14.01.2017, 22:11 | #1 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Reszel
Posty: 79
Motocykl: Varadero 1000 & TA 650? 700 Magadan Edition & Yamaha gryzzli
Online: 3 dni 2 godz 31 min 26 s
|
Sezon 2017 czas zacząc!
W piątek trzynastego tak wokoło komina skromne 100km. Oczywiście to już czwarta jaza w tym roku. sezon rozpoczety 4stycznia.
https://youtu.be/nOg9xW440xc |
14.01.2017, 22:39 | #2 |
Zarejestrowany: Dec 2016
Miasto: Dębica
Posty: 120
Motocykl: RD07a
Przebieg: 27k+
Online: 3 dni 10 godz 36 min 47 s
|
Hm.... piszesz o przejażdżce czy o rozpoczęciu sezonu ? Jeżeli tak, to rozumiem że 5,6,7,8,9 też śmigałeś ?
|
14.01.2017, 22:53 | #3 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Reszel
Posty: 79
Motocykl: Varadero 1000 & TA 650? 700 Magadan Edition & Yamaha gryzzli
Online: 3 dni 2 godz 31 min 26 s
|
ANo już 4 stówki nakreciłem. Niebawem trzeba b edzie trampka odpalic,ale on nie nadaje sie na śliskie ze wzgldu na lekki przód.
|
14.01.2017, 22:55 | #4 |
Zarejestrowany: Dec 2016
Miasto: Dębica
Posty: 120
Motocykl: RD07a
Przebieg: 27k+
Online: 3 dni 10 godz 36 min 47 s
|
Qrde..... Przekonałeś mnie .....
|
15.01.2017, 11:09 | #5 |
Zarejestrowany: Jul 2015
Miasto: RZE
Posty: 711
Motocykl: kiedyś było
Online: 3 tygodni 1 dzień 12 godz 37 s
|
Ja też, wczoraj 2x a dziś chyba powtórka
|
15.01.2017, 12:27 | #6 |
przemieszczacz
Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Skierniewice
Posty: 1,772
Motocykl: LC8, exc-f 250
Online: 3 miesiące 3 tygodni 3 dni 19 godz 30 min 15 s
|
W offa to jeszcze kumam żeby się karnąć bo jest radocha, ale 40 na godzinę po solonym asfalcie to IMO szkoda paliwa
Umyj dobrze furę po przejażdżce bo za zdrowe to dla niej nie jest.
__________________
'03 Hello Kitty Słowiański Zimny Wiatr |
17.01.2017, 11:16 | #7 | |
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 2,861
Motocykl: RD04
Online: 3 miesiące 1 tydzień 3 dni 2 godz 48 min 43 s
|
Cytat:
Chwila nieuwagi i można leżeć pod jakimś autem , do tego sól która zeżre wszystko, ale co kto lubi... Za to czysty off to jak najbardziej
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S |
|
17.01.2017, 23:05 | #8 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Reszel
Posty: 79
Motocykl: Varadero 1000 & TA 650? 700 Magadan Edition & Yamaha gryzzli
Online: 3 dni 2 godz 31 min 26 s
|
No cóż. Tak jak mówicie zostałem rozjechany. Stałem na przejeżdzie kolejowym w Mrągowie - znak stop-a w tył wjechała mi rozpdzona skoda superb. Kierowca powiedział ,że nie spodzewał sie motocykla 2 marca(2009). Asfalt czysty ale i tak i matoł nie staje na stopie. Zawsze coś sie zdarzy. Ryzyko jest zawsze kiedy siadamy na motocykl, ale przecież nie wszyscy jesteśmy stworzeni do pracy w korporacji i picia czystej z ludżmi ,których nie znamy.
Jak mówi przysłowie jeden lubi blondynke a drugi murzyna. Moim zdaniem jazda w złych warunkach wiele uczy i latem w sytuacji extremalnej jestem lepiej przygotowany. Jest szansa,że wpadając na wyniesiony piasek na zakrecie zadziałam podświadomie i sie nie wyrżne. Kiedyś przed laty mając lat naście wjeżdzałem moim kadetem 780(dla tych co nie wiedzą -taki bzyk) na jezioro i rozkładając nogi na lodzie robiłem zwitki na prdedkości. Jeszcze żyje...... |
29.01.2017, 10:31 | #9 |
Zarejestrowany: Nov 2016
Miasto: Pabianice
Posty: 39
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 dni 5 godz 30 min 7 s
|
Tak trzymaj
|
29.01.2017, 20:01 | #10 |
Moim zdaniem ryzyko przeważa nad przyjemnością z takiej jazdy.
Ale, kto co lubi. Nie widzę też związku piasku na zakręcie z jazdą po lodzie, inne prędkości. Jak nie muszę to w zimę nie jeżdżę. Chyba ze w off, ale tez bez kolców marnie bo pod śniegiem może być lód. Kiedyś tez jeździłem motorynką po zamarzniętym stawie i inne głupoty popełniałem. Teraz myślę, że trzeba jednak trochę kalkulować. Nie jestem kotem, nie mam 7 żyć.
__________________
AFRICA TWIN FOREVER!!!! Ostatnio edytowane przez szymon25 : 29.01.2017 o 20:07 |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Sześć miesięcy w siodle - przygodę czas zacząć | jurek | Trochę dalej | 311 | 11.12.2017 21:56 |