|
Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
18.07.2018, 10:14 | #1 |
Zarejestrowany: Feb 2015
Miasto: Maków Podhalański
Posty: 1,792
Motocykl: XRV750->XR400
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 17 godz 56 min 37 s
|
Fajna plaża w Albani pod namiot
Podobno namiot na plaży jest przereklamowany, ale chciałem to sprawdzić sam Chodzi mi o to aby zaparowac moto i rozbić namiot na plaży. I byc tam najlepiej samemu. Jedo polecane miejsce to: link Kiedyś ponoć nie było tam nic, teraz są jakieś budy i leżaki. Ale warto zobaczyć nadal dla widoków.
Bardziej obiecujące dla mnie jest to miesjce: link. Ma może ktoś jakąś fajną, sprawdzoną miejscówkę na odpoczynek (1-2 dni) na plaży "na dziko" w odludnym miejscu? Na tripa mam zarezerwowane 3tyg. i ma być to głównie albania i na spokojnie, ale grzechem byłoby nie zaliczyć noclegu nad morzem i sobie tam nie odpocząć. |
18.09.2018, 09:17 | #2 |
Zarejestrowany: Feb 2015
Miasto: Maków Podhalański
Posty: 1,792
Motocykl: XRV750->XR400
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 17 godz 56 min 37 s
|
Jakby kogoś interesowało to mały update.
Pierwsza plaża jest mega turystyczna, podjechałem na parking zawalony samochodami (już z rana). Droga na plaże jest dość trudna. Czasami jest spoko, ale są odcinki gdzie droga sklada się ze skały dość nierównej i stosunkowo ostrej. Zaliczyłem tam jedną glebę gdzieś w okolicach 1/3 szutrowej drogi. Po podniesieniu moto który upadł dość niefortunnie zrobiliśmy przerwę w cieniu na fajkę i jakieś jedzenie. Potem podeszlem z buta na zwiad i na plaży było widać dużo leżaczków, a na horyzoncie pojawiły się tłumy ludzi niczym na krupówkach ciągnących na plażę.... Więc to tyle z kameralnej plaży. Uznaliśmy, że wrócimy i pojedziemy na tą kolejną plażę bo była stosunkowo blisko a było przed południem... . Dodam że po powrocie na parking zrobiliśmy kolejną przerwę i widzieliśmy kilka terenówek które jechały tą drogą, by po chwili wracać na wstecznym. Jedyna która tam wjechała i nie wróciła to jeep wrangler na mega wielkich kołach, raczej mocno przerobiony. Druga plaża okazała się całkiem fajna. Wieczorem byliśmy tam tylko my, jakiś rowerzysta z sakwami a na dalszej części jakaś mała grupka turystów z plecakami i namiotami. Mamy tam jakaś elektrównię z której mamy wyrzut słodkiej wody lub maly strumyczek. Więc można się umyć i zrobić pranie ... Plaża za dnia nie była zawalona ludźmi, trochę ich było jednak im dalej tym mniej. My bylismy zadowoleni Dojazd z SH8 drogą która idzie w stronę plaży i mola a potem jedziemy na koniec plaży. Droga była całkiem lajtowa. Na mapce google są inne drgi bezpośrednio na koniec plaży ale nie wiedziałem jak tam wjechać. Jedna droga miała strasznie błotnisty podjazd (wylewała się tam woda z jakiejś rury) i obawailem się powrotu. Innej drogi bezpośrednio na koniec nie mogłem wyszukac. |
18.09.2018, 10:22 | #3 |
601493080
Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1,406
Motocykl: XL600
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 8 godz 11 min 58 s
|
Byłeś blisko fajnej miejscówki :
Gate to Horizon-Bio Camping Lukove unnamed road, lukove sarande 9400, Albania +355 69 515 6619 https://goo.gl/maps/jLkdVWQsuT42 http://africatwin.com.pl/showpost.ph...69&postcount=8 http://africatwin.com.pl/showthread.php?p=596069 |
18.09.2018, 12:31 | #4 |
Jeżeli ktoś chce spać na Gjipe (pierwsza plaża Czarnego Czarownika) to warto się wbić w wąwóz - mniej ludzi i jak się pokombinuje to jest cień przez pół dnia nad namiotem.
Byliśmy w zeszłym roku 4x4, dojazd da się ogarnąć (piękne ekspozycje z urwiskiem) ale jest wymagający dla ludzi i sprzętu (Motocykowo trudny ostatni odcinek - wymurowany stromy zjazd/podjazd, z nagłym skrętem) Najlepiej odwiedzać po sezonie i nie w tygodniu (fajne jaskinie do odwiedzenia, ale dostęp tylko morzem) Warto dać dwa euro lokalsom na wjeździe (ale na samej plaży, nie tym na górze) wtedy można korzystać z prysznica i kranu ze słodką wodą (przez czas nieokreślony) Zabierzcie własnę napoje i jedzenie, bo ceny jak Monaco ) Na Kepi i Rodhonit jest fajna plaża, ale nie ta z kościołem/klasztorem, ale wcześniej, ze zjazdem przed laskiem w lewo. Jest piasek, czysto i skały pnące się za samą plażą pionowo do góry. Rano przypływają rybacy.
__________________
www.kolejnydzienmija.pl 2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 2015: Veni Vidi Wypici 2016: Muflon na latającym gobelinie 2017: Garbaty Jednorożec 2018: Czarny Jaszczomp 2019: Rodzina 50ccm plus 2020: Żółwik Tuptuś 2021: Chiński Syndrom 2022: Nie lubię zapierdalać 2023: Statek bezpieczny jest w porcie, ale nie od tego są statki 2024: Uwaga bo ja fruwam |
|
18.09.2018, 18:16 | #5 |
601493080
Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1,406
Motocykl: XL600
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 8 godz 11 min 58 s
|
Do tej plaży jest dostęp tylko od morza, nie udało mi się dotrzeć do niej lądem.
Plazhi i Krorëzës Albania https://goo.gl/maps/NtazpjNEMus |
18.09.2018, 19:30 | #6 | |
Zarejestrowany: Oct 2017
Miasto: Koszalin
Posty: 118
Motocykl: Frędzel; Advenczur
Online: 2 tygodni 5 dni 23 godz 23 min 17 s
|
Cytat:
W tym roku zaciągnął mnie tam koleś spotkany na końcówce zjazdu z Llogara. Szukałem czegoś na nocleg, obok tego nowo powstającego osiedla bungalowów, ale po godzinnym krążeniu po wyschniętej rzece, odwrót i postanowienie dotarcia na pewną miejscówkę. Po drodze najechał owy kolo i mówi, że zmierza na tę rajską plażę. Zjechaliśmy na dół, a tam taki widok: Te wszystkie fury są z Polski... W głębi wąwozu 2x tyle. Zgadnijcie skąd. Pierwsze namioty po lewej są nasze. Ścieżka dla 4x4 nie jest jakoś wymagająca, ale miejsca jest na jeden samochód. Jak pasażerowie maja słabe nerwy, to lepiej niech sobie pójdą pieszo. Na dole żwir dość sypki i przemielony. Drugi raz nie dam się namówić. Za dużo wycieczek zorganizowanych z pełnią konsekwencji . Co do trudności zjazdu/podjazdu. Lokalesi ogarniają dostawy i wywóz smieci starymi stockowymi hiluxami, więc... |
|
18.09.2018, 23:52 | #7 |
heniekstar byłeś rok po nas i z tego co piszesz jest coraz gożej
Szkoda
__________________
www.kolejnydzienmija.pl 2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 2015: Veni Vidi Wypici 2016: Muflon na latającym gobelinie 2017: Garbaty Jednorożec 2018: Czarny Jaszczomp 2019: Rodzina 50ccm plus 2020: Żółwik Tuptuś 2021: Chiński Syndrom 2022: Nie lubię zapierdalać 2023: Statek bezpieczny jest w porcie, ale nie od tego są statki 2024: Uwaga bo ja fruwam |
|
19.09.2018, 00:16 | #8 |
Zarejestrowany: Oct 2017
Miasto: Koszalin
Posty: 118
Motocykl: Frędzel; Advenczur
Online: 2 tygodni 5 dni 23 godz 23 min 17 s
|
Poprzednio byłem ze trzy lata temu. Namiar podawał mi koleś co spędził tam 2 dni. Oprócz nich (byli na parę samochodów) była ta knajpa pod skałą i zabłąkani piechurzy. Byli w lipcu.
Albania się bardzo dynamicznie zmienia. Betonują, asfaltują, stawiają hotele. Miałem miejscówkę cichą i dojazd tylko 4x4. Tego roku mnóstwo ludzi i wygładzone tłuczniem. Znacznie łatwiej pustą plażę znaleźć w Grecji. |
19.09.2018, 12:06 | #9 | |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Łódź
Posty: 1,290
Motocykl: RD01
Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 37 min 51 s
|
Cytat:
|
|
21.09.2018, 12:25 | #10 |
Zarejestrowany: Feb 2015
Miasto: Maków Podhalański
Posty: 1,792
Motocykl: XRV750->XR400
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 17 godz 56 min 37 s
|
Natomiast my w sierpniu w Czarnogórze i Albani spotkaliśmy tyle motocylki, co by na palcach policzył Zapamiętałem tylko na SH8 i durmitorze jakiś wysyp w postaci kilku sztuk.
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
No i odhaczone. Montenegro i kawałek Albani | simon1977 | Trochę dalej | 20 | 07.08.2014 12:23 |
Do Albani którędy i co na miejscu ?? | krystek | Przygotowania do wyjazdów | 8 | 12.06.2013 01:16 |
Z Helu do Świnoujścia plażą? | Kruszyna | Przygotowania do wyjazdów | 23 | 08.03.2012 10:21 |
Wyprzedaż w Honda Plaza | KML | Wszystko dla Afrykańczyka | 10 | 03.03.2012 11:18 |