![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2018
Miasto: Lublin
Posty: 734
Motocykl: ATAS 1000 '18
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 19 min 13 s
|
![]()
Koledzy.
WTF. ![]() ![]() ![]() Odpaliłem dziś moją ATAS 2018 z zamiarem 9 godzinnej jazdy a tu świeci się CHECK ENGINE i cały misterny plan w piz...u. Żadne czary ze zdjęciem na chwilę klemy z aku nie pomogły. Przewód na sondzie lambda też siedzi pewnie. Co to może być? Czy ktoś miał już coś takiego w NAT? Czekam aż otworzą Sokoła w Lublinie, może uda mi się dostać dziś do serwisu... |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Moderator
![]() Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Niemcownia
Posty: 3,408
Motocykl: CRF 1000D/DCT
Przebieg: 48k+
![]() Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 2 godz 35 min 8 s
|
![]()
A czy istnieje prawdopodobieństwo, że jakieś źwirzonty mogły kable poprzegryzać?
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
![]() Zarejestrowany: Dec 2018
Miasto: Lublin
Posty: 734
Motocykl: ATAS 1000 '18
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 19 min 13 s
|
![]() Cytat:
Ostatnio jeździłem tydzień temu. Zrobiłem ok. 500km bez żadnych objawów. Nie wywróciłem moto. Nie odpalałem od ostatniej jazdy. Nic przy nim nie majsterkowałem..... |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() |
![]()
Ta plandeka jest podejrzana, zrobiło się wilgotno pod i pewnie coś zawilgło, wystaw na słoneczko i sprawdź za chwilę, jak się wygrzeje.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2018
Miasto: Warszawa
Posty: 203
Motocykl: SD06
![]() Online: 3 tygodni 2 dni 2 godz 29 min 14 s
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,557
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 2 godz 8 min 31 s
|
![]()
no ale odpala ? z tym check, czy kontrola tylko świeci czy też miga ?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2018
Miasto: Lublin
Posty: 734
Motocykl: ATAS 1000 '18
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 19 min 13 s
|
![]()
A wiec tak.
Motur odpalał i jeździł normalnie. Postanowiłem więc, po konsultacji z tymi co lepiej się znają, żeby nie rezygnować z wcześniejszych planów i pyknąłem dziś prawie 500km "po okolicy". Co ciekawe? Po ok. 200 km check engine zgasł (nie zapalił się już po postoju). Później już się nie zapalił. I co Wy na to? Rozmawiałem telefonicznie z Sokołem. Powiedzieli, że w Afryce to się im jeszcze nie zdarzyło ale w innych motocyklach Hondy zdarzało się, że check engine zapalał się przy zanieczyszczonym paliwie. Zazwyczaj wystarczało wykasowanie błędu Mam nadzieję, że byl to jednorazowy incydent PS Motocykl stoi pod plandeką w suchym garażu. Po myciu stoi 1-2 dni bez plandeki właśnie po to żeby wysechł Rzeczywiście musiałby być wyjątkowo słabo zabezpieczony przed wilgocią żeby takie traktowanie mu zaszkodziło |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Moderator
![]() Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Niemcownia
Posty: 3,408
Motocykl: CRF 1000D/DCT
Przebieg: 48k+
![]() Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 2 godz 35 min 8 s
|
![]()
To może mimo tego, że błąd zgasł pojedź do serwisu, żeby Ci historię błędów wyczyścili.
Taka luźna rozkmina...
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2018
Miasto: Lublin
Posty: 734
Motocykl: ATAS 1000 '18
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 19 min 13 s
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
![]()
u mnie raz się świecil, na normalnym orlenowskim paliwie.
Na kirgiskich I tadzyckich wynalazkach lanych z plastikowych butelek nic się nie świeciło. obstawialbym wilgoć, mniej myć, więcej jeździć 😂 Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka |
![]() |