Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 09.03.2010, 23:51   #1
romanek72
 
romanek72's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: manville nj-obecnie Afryka
Posty: 103
Motocykl: uzbieralo sie tego zlomu chyba jest 8 obrzynukw
romanek72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 18 godz 4 min 35 s
Domyślnie Dakar-ziemia Ognista-alaska-nj 2010

Witam wszystkich entuzjastuw,zgury przepraszam za blendy,bende sie staral ich nie robic.
Moje przygody na motocyklu zaczely sie 4 lata temu jak poznalem slynnego podruznika Mirmila,Poznalismy sie w Stycznu a w Lipcu wyruszylismy to Chin.
pozanlem jak sie podruzuje na motorze i tak mi to sie spodobalo ze sie zarazilem na calego i chcialbym zarazic inych ludzi,bo takie przygody zmieniaja
czlowieka na cale zycie.
Rok temu Mirmil wymyslil wyprawe do Mexico i moze dalej,ja bylem pierwszy w kolejce.Na poczatku Maja w jechalimy do Mexico i ja wiedzialem ze bedzie super, i tak bylo.
Dotarlem to Argentyny troche z Mirmilem troche z innymi ludzmi kturych spotkalem po drodze.Wrzesien 2009 zostawilem motor ma farmie w pulnocnej Argentynie u znajomego kturego poznalem w Guatemali i wrucilem to Nj,milalem pare powoduw.20 Listopad mialem wypadek na motocross wjechalem na drzewo i lewe udo, najwieksza i najtrudniejasz kosc w ciele czlowieka sie zlamala,po 7 dniach w szpitalu i z tytanowym plaskownikiem zakernconym srubami na cale zycie w lewej nodze znalazlem sie w domu prubujac sie wylizac do 12go Stycznia.Udalo sie szybko wrucic na nogi dzienki mojej formy fizycznej.

Styczen 2010
znalazlem sie w Buenos Aries stolicy Argentyny i zalapalem sie na koniec rajdu Dakar.
Majac wiecej szczescia nisz rozumu udalo mi sie zpotkac,Pana Grzegorza Barana ktury mi zalatwil VIP przepustke to srotka imprezy,duza sala gdzie byly stoly,z ruznymi gatunkami jedzenia,wino,zime piwo,soki,slotkie wyroby,lody,no wszystko oczym mozna pomazyc tam bylo i wiecej, pokazy tanga bo Argentyna slynie z tanga, ja sie przygotowalem z waluwa w reklamuwce,nie mialem zielonego pojencia ze taka impreza mi sie przydazy.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSCF5170.JPG (736.3 KB, 55 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCF5179.JPG (708.3 KB, 36 wyświetleń)

Ostatnio edytowane przez romanek72 : 10.03.2010 o 05:52
romanek72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.03.2010, 00:23   #2
romanek72
 
romanek72's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: manville nj-obecnie Afryka
Posty: 103
Motocykl: uzbieralo sie tego zlomu chyba jest 8 obrzynukw
romanek72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 18 godz 4 min 35 s
Domyślnie

Pan Grzegorz Baran i jego ciezaruwka.
I tak mi sie udalo poznac Polskich rajdowcuw,mechanikuw,redaktoruw z Polskiej TV.
Czachorekip:Rafał Sonik (quad) – 5 miejsce, Jakub Przygoński (motor) – 8 miejsce, Jacek Czachor (motor) – 16 miejsce, Marek Dąbrowski (motor) – 33 miejsce, Krzysztof Jarmuż (motor) – 27 miejsce, załoga Robert Szustkowski i Jarosław Kazberuk (samochód)- 35 miejsce
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSCF5279.JPG (633.1 KB, 53 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCF5282.JPG (665.3 KB, 36 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCF5312.JPG (670.0 KB, 30 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCF5345.JPG (716.9 KB, 32 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCF5286.JPG (739.5 KB, 33 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCF5313.JPG (712.1 KB, 29 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCF5325.JPG (698.7 KB, 32 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCF5359.JPG (703.7 KB, 29 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCF5330.JPG (721.3 KB, 29 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCF5351.JPG (702.0 KB, 33 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCF5275.JPG (732.5 KB, 27 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCF5288.JPG (736.8 KB, 28 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCF5361.JPG (693.8 KB, 27 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSCF5291.JPG (716.5 KB, 32 wyświetleń)

Ostatnio edytowane przez romanek72 : 10.03.2010 o 04:30
romanek72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.03.2010, 17:35   #3
romanek72
 
romanek72's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: manville nj-obecnie Afryka
Posty: 103
Motocykl: uzbieralo sie tego zlomu chyba jest 8 obrzynukw
romanek72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 18 godz 4 min 35 s
Domyślnie

Po zakonczenu Dakar pojechalem autobusem 3 godziny od B.Aries na farme robic przygotowania na wyjast to Ziemi Ognistej.
Kolega odebral mnie jego motorem z przystanku autobusowego,musze sie przyznac ze lewa noga bolala przy wsiadaniu,w czasie jazdy bo bylo 15km polnymi drogami i przy schodzeniu z motru zabolala jeszcze wiencej,ja wiedzialem ze musze zostac troche dluzej na farmie i popracowac na moja kondycja.
Kozystajac z pieknej pogody bo dzien w dzien slonko i 30c Co dzienine plywalem po 1 godzine w basenie,bo plywanie to chyba najleprzy sport,wieczorami podziwialimy zachody slaca,bo na farmie gdzie sie nie obejzysz to wielkie niebo.
Gralismy w karty,ukladalismy puzzle z gospodazem farmy i z Meric kturego spotkalem w Guatemali,Ivan, gospodasz farmy nauczyl nas robic i piec chlep
w specialnym piecu na podwurku.
Dzien po dniu kondycja mojej nogi wracala do normy,dzien przed wyjazdem pogoda sie zmienila,zaczelo wiac ze z poludniowego zachodu,Ivan znal ten klimat, powiedzial ze (Pampero)sie zbilza i bedzie wialo i lalo przez 8dni,
Podczas (pampero) drogi do farmy zmienily sie w strumienie,male zeczki wylaly
zrobilo sie duzo bloto,nie dalo sie wyjechac z farmy przez 10dni.
Po 4 miesiacach motor zapalil po krutkim ladowanu bateri,bylem gotowy na podbuj tego cudownego kontynentu.
Na polnych drogach pelno blota,nawet na nowych oponach continental Tkc's
bloto zablokowalo mi przednie kolo ,gs1100 ma plastikowy blotnik blisko przedniego kola,bloto zamienilo sie w twarda gline i co pare metuw musialem ta gline jakos patykiem wyciagac,60minut puzniej, 2km od przejezdnej drogi zgubilem balans i lezalem w blocie razem z motorem.Prubowalem podniesc motor ale ta lewa noga odmawiala mi poszuszestwa,postanowilem udac sie po pomoc,udalo mi sie zaczymac po paru minutach jakis terenowy samochud,rolink z synem pomogli mi postawic motor na kola i bylem juz na twardej drodze przez 45km to autostrady.
Przejechalem 350km i znalazlem blisko autostrady miejscuwke w krzakach oczywisie mnustwo komaruw mine przywitalo ale tak juz jest na lonie przyrody.
Po 2 dnaich jazdy,znalazlem sie w parku narodowym Peninsula Valdes wielki pulwysep na zimnym Atlantyku,tam mozna zobaczyc mnustwo fok,sloni morskich,pingwinuw,wielorybuw,delfinuf i mozna tez spotkac orka ktura wyplywa na plaze i pozera foki,tak jak w telewizi na kanale przyrodniczym.


http://images.google.com.br/images?h...ed=0CB4QsAQwAw
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSCF5444.JPG (133.9 KB, 1326 wyświetleń)

Ostatnio edytowane przez romanek72 : 11.03.2010 o 02:22
romanek72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.03.2010, 01:03   #4
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,668
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 5 godz 18 min 56 s
Domyślnie

dawaj Romanek. Nie przejmuj się błędami. Widać ze jestes z nj. Nawet nazwy miesięcy piszesz z duzej litery. Ja tam Twoje pisanie potraktowalem jako rozgrzewkę przed jolką.
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.03.2010, 12:15   #5
Boryss
Boże kopsnij troche rozumu.
 
Boryss's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Iwonicz/Mielec
Posty: 235
Motocykl: nie mam AT i nie będę miał
Galeria: Zdjęcia
Boryss jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 6 dni 12 godz 4 min 7 s
Domyślnie

Pisz pisz czytamy!!
Boryss jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.03.2010, 12:47   #6
yonec
Trampkarz
 
yonec's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Tychy - Wawa
Posty: 578
Motocykl: nie AT a TA
yonec jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 12 godz 32 min 21 s
Domyślnie

ja też się nie odzywałem by nie przeszkadzać...czekam na więcej
__________________
"Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu."
yonec jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.03.2010, 14:08   #7
dery
 
dery's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 607
Motocykl: KTM
Galeria: Zdjęcia
dery jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 23 godz 7 s
Domyślnie

super, pisz dalej, slina cieknie!

moze wyjde na ignoranta, ale co to jest za moto ze zdjecia z nr 55?

i znow mi cieknie..
__________________
fear is not an option.

www.facebook.com/Lataj.z.Derym


606 128 87cztery
dery jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.03.2010, 17:05   #8
rumpel
 
rumpel's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: S-ec
Posty: 2,777
Motocykl: 690 R
Galeria: Zdjęcia
rumpel jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 1 tydzień 1 dzień 16 godz 19 min 56 s
Domyślnie

moze wyjde na ignoranta, ale co to jest za moto ze zdjecia z nr 55?
jedyne słuszne KTM 690R


relacja fajna, dawaj dalej

Ostatnio edytowane przez rumpel : 11.03.2010 o 17:20
rumpel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.03.2010, 20:07   #9
MECENAS
 
MECENAS's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: TRZEBNICA
Posty: 143
Motocykl: kiedyś było RD07 A teraz sprzęt dla niemieckiego emeryta
MECENAS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 1 godz 9 min 32 s
Domyślnie

Studia przeleciały dość szybko, bo grałem dużo w futbol. Dostałem się nawet do uczelnianej reprezentacji kraju, a wtedy poznaje się prezydenta. Prezydent Kennedy przyjął dziś w swym gabinecie uniwersytecką drużynę futbolu. Główną atrakcją spotkania z prezydentem USA jest jedzenie. Umieszczają człowieka w małym pokoju ze stołami uginającymi się od jedzenia i picia. Ale ponieważ, po pierwsze, byłem jedynie spragniony, a po drugie, drinki były za darmo, to wypiłem z 15 Dr. Peppersów.

Hello. My name's Forrest, Forrest Gump. People call me Forrest Gump.


Tak mi się jakoś skojarzyło ale gość jest niezły.
Czekam na jeszcze.

Pozdro

Ostatnio edytowane przez MECENAS : 11.03.2010 o 20:14
MECENAS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.03.2010, 10:17   #10
Pawel_z_Jasla
 
Pawel_z_Jasla's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,041
Motocykl: RD03
Pawel_z_Jasla jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 19 godz 28 min 14 s
Domyślnie

Gość jest NIESAMOWITY a co najlepsze zdrowo "jepnięty". To ten sam koleś co ponad pół roku temu rozwalił łeb jadąc z Mirmilem a potem musieli ich przed kolumbijskimi Guerillas helikopterem do Bogoty ewakuować /o wątku szpiegowskim i podejrzeniach o powiązania z 007 chyba też pamiętacie /. Historie z połamaną nogą znam z opowiadań Mirmila i muszę Wam powiedzieć, że też niezły hardcore.
Jeśli jest szansa to pewnie korzystniej by było ten wątek przenieść jako ciąg dalszy pierwotnej opowieści, o chyba tu:
http://www.africatwin.com.pl/showthr...t=2535&page=27
Trzymam kciuki !!
POWODZENIA ROMAN !!

Ostatnio edytowane przez Pawel_z_Jasla : 12.03.2010 o 10:21
Pawel_z_Jasla jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Tags
alaska , dakar , ziemia ognista


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Szukam książki - Złota ziemia roni łzy... Hanka Kwestie różne, ale podróżne. 6 10.04.2013 14:09
Krym-mołdawia-rumunia 6,08,2010-15,08,2010 joker Umawianie i propozycje wyjazdów 6 10.08.2010 08:01
Kebab w Stambule - 03.07.2010 do 20.07.2010 Jan van der Saar Umawianie i propozycje wyjazdów 4 13.06.2010 12:45


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:29.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.