|
Regularne czynności serwisowe Wymiany: płynu hamulcowego, chłodniczego, oleju silnikowego i w zawieszeniu, filtrów, opon, zębatek i łańcuchów, świec. Regulacje: zaworów, gaźników, łańcuchów, łożysk główki ramy, świateł. Kontrola: opon, linek, akumulatora, łożysk, przygotowanie do sezonu i do zimy, smarowanie elementów. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
08.02.2013, 00:22 | #1 |
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Tychy (PL) Hannover (D)
Posty: 276
Motocykl: RD04
Przebieg: 112000
Online: 2 miesiące 14 godz 39 min 31 s
|
Przewiercilem na wylot srube od dojscia do walu korbowego
Co za dni.
Niestety odkrecenie biciem mlotkiem slusarkim tez nie zaskutkowalo. Pomyslalem wiec, malym wiertlem zrobic dwie owory na klucz od szlifierki katowej i nim przekrecic. Miestety po 5-7 mm poczulem ze chyba sie przebilem przez cala srube. Odkrecic nakretki tym sposobem tez nie odkrecilem. Klucz nie dal rady. Rece opadaja. Mysle ze opilki aluminiowe wpadly za srube. Jutro nastepne podejscie ale za kazdym jest wieksza porazka. Co zrobic z tymi opilkami, ktore tam prawdopodobnie sa, jesli wogole odkrece w moim zyciu ta srube? |
08.02.2013, 00:32 | #2 |
ekhm... gwoli ścisłości to miał byc śrubokręt ślusarski /taki do pobijania/ - młotek mógł być mniej wyspecjalizowany.
jeśli wyczerpałeś już potok bluźnierstw na tę śrubkie to chyba konieczne będzie ściągniecie pokrywy i dospawanie kawałka alu i odkręcenie w ten sposób. piszę o zdjęciu bo zakładam, że nie masz mozliwości spawania alu w garażu jakkolwiek by nie był przytulny. przy okazji posprzątasz coś nabałaganił tym przewierceniem się. tak BTW przypomina mi się powiedzonko mojego Ojca - całe zawodowe życie spędził naprawiając spsuty szpej /od koparek, pił, motocykli, samochodów po... zegarki/: '- przestań naprawiać jak zaczynasz psuć'. mądre prawda? matjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa Ostatnio edytowane przez matjas : 08.02.2013 o 00:35 |
|
08.02.2013, 00:49 | #3 |
Składka oplacona.
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 558
Motocykl: Transalp 99r 50th.
Online: 3 tygodni 3 dni 5 godz 32 min 47 s
|
kuntakinte - jest kilka sposobów... - można przyspawać - ale wądpie że będzie to na tyle silne połączenie żeby wytrzymało siłe skręcania...
Jak chcesz - to wbijaj - sprobujemy.... aha - potem będziesz potrzebować - tego
__________________
|
08.02.2013, 01:05 | #4 |
roboty nie jest dużo o ile pamiętam. tam kręci się altek ale jest mokry więc musisz położyć moto na prawą stronę. choć trochę bo wycieknie olej. być może przy okazji serwisowania nie masz oleju w silniku? to byłby dobry zbieg okoliczności.
być może będziesz musiał zwalić miskę pod silnikiem o ile jeszcze tego nie zrobiłeś. pewnie również osłonę zębatki na ile znam Japońską myśl techniczną bo pewnie czai się tam jakaś śrubeczka. być moze nawet i zębatkę i zsunąć pokrywę z wałka... ? nie wiem. nigdy tam nie zaglądałem ale nie będzie to IMO żadna filozofia. przy ściąganiu będzie dość ciężko szło bo będą trzymać magnesy. przy okazji wyczyść rotor alternatora - na bank jest oblepiony opiłkami powstałymi w wyniku eksploatacji. nasadka '8' i jedziesz. próbuj uratować uszczelkę. tak czy owak musisz zaopatrzyć się pro forma w nową /lun może klingerit do zrobienia nowej o ile Ci się chce/ lub jakiś uszczelniacz typu silikon... Szparag polecał mi ostatnio masę DIRKO - jest super ale nie wiem czy kiedykolwiek zużyjesz całą tubę a kosztuje niemal 90PLN.... oczywiście przy składaniu z uszczelnieniem nie przesadź z jego ilością bo będziemy mieli na forum marsz żałobny dla Twojej AT zamiast cwałowania Walkyrii powodzenia. matjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa Ostatnio edytowane przez matjas : 08.02.2013 o 01:08 |
|
08.02.2013, 09:44 | #5 |
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Gdańsk
Posty: 67
Motocykl: RD07
Online: 3 tygodni 2 dni 13 godz 23 min 31 s
|
Pamiętaj żeby nowej za mocno nie dokręcić (chyba 10 Nm) bo później to samo będzie.
Grzałem to opalarką i jakoś poszło. pozdro |
08.02.2013, 09:57 | #6 |
Ja zapieczone śruby zacisku odkręcałem pneumatem z końcówką imbusową, poszło szybko i nie zniszczyło śruby, jak nie ma czym jej złapać to spawanie wschodzi w grę, ale to trzeba z głową robić.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
|
08.02.2013, 10:03 | #7 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,502
Motocykl: CRF1000, RD04
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 34 s
|
Thorgal, to dorabiana śruba czy od czegoś podchodzi? Wygląda ciekawie.
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!! Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650 |
08.02.2013, 10:19 | #8 | |
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Tychy (PL) Hannover (D)
Posty: 276
Motocykl: RD04
Przebieg: 112000
Online: 2 miesiące 14 godz 39 min 31 s
|
Cytat:
Nie mam wyjscia jak pozytywnie podejsc do sprawy. Bede mial czysciutenko w alternatorze ;-) Tak, pneumatycznym juz wczesniej probowalem, ale niestety nie dal rady. |
|
08.02.2013, 10:21 | #9 |
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Tychy (PL) Hannover (D)
Posty: 276
Motocykl: RD04
Przebieg: 112000
Online: 2 miesiące 14 godz 39 min 31 s
|
Ostatnio edytowane przez Dzieju : 08.02.2013 o 22:01 |
08.02.2013, 10:59 | #10 |
Matjas mogę wykorzystać w stopce ten cytat: "Przestań naprawiać jak zaczynasz psuć"
Strasznie mi sie spodobał |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Panewki walu i korbowodow | Tolecki | Silnik, sprzęgło, skrzynia | 4 | 25.04.2013 13:19 |