Przyczepa do roweru

[walther_white]

Pojawił się taki pomysł a Forum we wszystkim pomaga, więc może i mnie pomoże

Szukam przyczepy dla dzieciaków aby móc się wybrać na wycieczkę rowerową. Docelowo jeden pasażer w wieku 18 miesięcy plus zabawki i niewielki bagaż. Nie chcę wydawać na początek majątku na przyczepkę bo nie wiem czy mu się spodoba i czy będzie czas. Szukam przyczepki powiedzmy do 600 pln, może być nowa lub używana, czy ktoś ma coś takiego, użytkował i wie z czym to się je.

P.s. Żona zaznaczyła że powinno być z opcją wózka(joggera) aby nie brać dwóch gratów na wakacje ze sobą.

Jeśli nie ten wątek to bardzo proszę o przerzucenie.

[PawelM.]

Miałem jakiś najtańszy za 200zl uzywke. Rok czasu był w domu i użyłem dosłownie kilka razy. Jak masz ścieżki rowerowe itp to fajnie ale jazda po mieście w normalnym ruchu to katorga bo nie czułem się bezpiecznie. Tzn bałem się o dzieci bo ludzie strasznie blisko jeździli. Moje dzieci nie lubią jazdy po dziurach więc nawet ubite szutrowymi w lasach je męczyły. Najlepiej czuły się i czują jak jezdza w fotelikach swoich każdy na innym rowerze. Kup najtańszy i próbuj jak to będzie u Ciebie bo mam znajomego gdzie jeździ non stop bo dzieci lubią jazdę wszedzie

[matjas]

moje mają już 7 i 9 lat i miałem trochę zabawek do roweru w tym jakiś zjebany fotelik na bagażnik który oddałem dalej za darmo po pierwszej jeździe.

jeśli myślisz o wożeniu w przyczepce dzieciaka który mocno nie ma dwóch lat to myślę, że daj spokój.

NAJlepsze co miałem, a jak zaznaczam trochę tego było to był fotelik weeride na ramę PRZED kierującym.

https://www.sklep-presto.pl/weeride-...0aApNeEALw_wcB

widzisz co się z dzieciakiem dzieje. możesz normalnie pedałować, masz niczym niezaburzone poczucie bycia na rowerze. Jak młody przybije gwoździa to po prostu odpada facjatą na tą półkę. zrobiliśmy z takim czymś bornholm jak mój mały miał 18mcy mniej więcej i było lepiej niż dobrze. Dzieciak jest blisko rodzica, możecie gadać na różne życiowe tematy

Dlaczego piszę o foteliku olewając Twoje zapytanie... z tego samego powodu dla, którego lubię w terenie jeździć motocyklem i nienawidzę quadem - w tym pierwszym masz tylko jedną płaszczyznę ruchu w tym drugim chyba wszystkie mozliwe.
To samo się dzieje w przyczepce dwukołowej - oczywiście jeśli masz plany jazdy po asfaltowych dziesiątkach kilometrów ścieżek to mój post nie jest do Ciebie.

Zaleta jest jeszcze jedna - jak młode wyrasta z weeride to wystawiasz na allegro i to znika w parę dni.

Moje dzieciaki szybko przeszły przez etap amobilności rowerowej i juz od dawna śmigają na rowerach własnych ale GDYBYM myślał o przyczepie na wakacje dla dziecka w odpowiednim do tego wieku to po prostu wypożyczyłbym cos takiego jak weehoo - nowe $ zabija, używki też drogie ale są wypożyczalnie w wielu miastach i można to ogarnąć kurierem no problem.
Gdybyście nie zamykali jeszcze fabryki to weehoo daje się adaptować na dwie sztuki kaszojada

Moje .02PLN
m

p.s. mieliśmy również przyczepę taką dwukołową gdzieś od znajomych za flaszkę co robiła za wózek dla dwójki potem. fajnie bo jak wiało to można ich było w tym pchać.
rowerem zaś byłem tym koromysłem dwa razy z mężem kuzynki po dwie kraty bro. Tyle.

[walther_white]

matjas, i o to właśnie chodziło. Pięknie dziękuję za wyjaśnienie jak to wygląda. Wiedziałem że na forum ktoś to już przerabiał. Będę polował na WeeRide.

Mnie również trochę przeraża ciągnięcie tego za sobą bo nie jestem przyzwyczajony do przyczep i nie chciałbym się zrobić Młodemu krzywdy, łapiąc jakiś zakręt zbyt ostro.

A czy ktoś ma doświadczenie z chwytami na rower dziecięcy gdy młode już wysiada? Córa już sama śmiga ale męczy się dość szybko i później pozostaje nam ratunek w postaci PKP/lub jakiegoś busa ale czasem o to ciężko.

[JarekO]

Ja wożę dwóch w przyczepce. Lubią to bardzo, ja również.
Do roweru możesz dokupić hol. Znajomy używa i super się to sprawdza.

Pozdro

[matjas]

Napisał walther_white

A czy ktoś ma doświadczenie z chwytami na rower dziecięcy gdy młode już wysiada? Córa już sama śmiga ale męczy się dość szybko

Jak pisałem wcześniej to u mnie wszystko to już było

Myśmy używali dostanego od Pastora dyszlowozu z jednym kółkiem. Sprawdzało się to super. Jak dzieciak miał ochotę pedalić to pedalił a jak miał ochotę tylko jechać to jechał. Oczywiście podstawa to zachęcanie do pedałowania prośbą i groźbą

Max co tym dziennie zrobiłem z córką to było 35km i gdyby nie fakt, że mały jechał wtedy na rowerku co miał malutkie kółka i trzeba było robić sporo przerw to spokojnie do pięciu dych byśmy dobili.

Z perspektywy czasu myślę, że wolałbym jednak uchwyt do JEJ roweru bo mogłaby podjeżdżać sobie na lepszych/łatwiejszych odcinkach, tutaj jednak jedna uwaga: zwróć uwagę JAK jest zrobiony przegub łączący rower rodzica z dzieckiem. z reguły jest to najgorsza chińska chujnia i dzieciak wisi albo w jedną albo w drugą stronę - jak widzę tak jeżdżących rodziców to flaki mi się wywracają.

ja do dyszla jednokołowego dorobiłem sobie uchwyt i było megastabilnie ale to co się sprzedaje to jest miazga, tak więc na pewno nie może to być najtańszy dostępny uchwyt bo będzie źle.

tak czy owak życzę wielu przyjemnych i bezpiecznych kilometrów!

[walther_white]

No i o to chodziło, dzięki za wszelkie wyjaśnienia. Dziś pojedziemy przymierzyć się do WeeRide.

[matjas]

Napisał walther_white

No i o to chodziło, dzięki za wszelkie wyjaśnienia. Dziś pojedziemy przymierzyć się do WeeRide.

Będziecie zadowoleni z zakupu. To produkt, który mogę polecić z czystym sumieniem.

m

[giennios]

Matjas,

jaki w twojej opinii jest min. wiek dziecka na weeRide? Wiadomo, że roczne dziecko innemu roczniakowi nierówne.

Są w sprzedaży również tańsze foteliki tego typu m.in. GUPPY MINI POLISPORT.

Miałeś w rękach, jakieś opinie? Jest sens dopłacać do prawie 400 pln?


Dzięki

[matjas]

Napisał giennios

Matjas,

jaki w twojej opinii jest min. wiek dziecka na weeRide? Wiadomo, że roczne dziecko innemu roczniakowi nierówne.

Piediatrą nie jestem - opieram się tylko na swoim doświadczeniu i obserwacjach.

Dziecko musi swobodnie chodzić tj. mieć wykształcone mięśnie SKUTECZNIE utrzymujące ciało w pozycji pionowej.
TEORETYCZNIE to się już dzieje kiedy dziecko siedzi ale IMO to trochę za mało. ROK+ to takie minimum moim zdaniem - im bliżej dolnej granicy tym lepsze musi być podłoże po którym jedziesz = brak wstrząsów na kręgosłup.
Jak pisałem - mój młody zaczął w tym jeździć jak miał jakieś 18mcy O ILE PAMIĘTAM. Spytam jeszcze żony ale kurde takie detale są tak ulotne. Przykre.

Sprawdź jeszcze zalecenia WeeRide - na pewno coś tam napisali w kwitach.
zresztą znaj wujka... poniżej z FAQ Weeride:

We recommend the child to be able to support his or her own head with the added weight of a helmet, usually 1 year old. Please consult your pediatrician beforehand.

...Samodzielne utrzymywanie głowy z dodatkowym obciążeniem kaskiem. Skonsultuj się z lekarzem pediatrą

BTW pytania - innych fotelików tego typu nie miałem w rękach. Nie kombinuj - kup orginał. Spokojnie znajdziesz używkę
pamiętaj, że kiedyś będziesz chciał to sprzedać. WeeRide ktoś odkupi a Guppy kupi tylko.... /zrymuj sobie / - zaraz ktoś doniesie na 'poetę z kałuży'

m