Pompa hamulcowa przód - zamiennik

[siwy]

Witam
Wie ktoś może od czego pasuje i jest identyczna pompa hamulcowa na przód w RD07a ?

Od trampka 650 wygląda podobnie ale chciałby żeby ktoś to potwierdził.

pozdrawiam

[Genek]

podepnę się pod temat i odgrzeje kotleta
czy wymiana pompy hamulcowej w afri na jakąś lepszejszą może poprawić wydajność hamulcy? czy raczej bez wymiany zacisków gra nie warta świeczki

[Evvil]

Lepsiejszą pod jakim względem? Pompa to tłoczek który pcha płyn do przewodów hamulcowych. Nie ma tu zbyt wielkiego pola do popisu raczej i wielkiej filozofii. Jedyne co, to to że tłoczek mógłby być większy i pchać z większą siłą, natomiast w praktyce nie ma to sensu, bo zmniejszasz możliwość dozowania hamulca.

Rozwijając tą myśl - to co łączy dowolną pompę z reszta układu to.... średnica przewodu hamulcowego. Czyli teoretycznie można wsadzić pewnie każdą inną pompę o ile da się do niej podpiąć ten sam wężyk. Reszta to tłoczek, sprężynka, uszczelki i klamka oraz zbiorniczek.


Pytanie zatem - po co wymieniać pompę na "lepszą"?

Tak mi się wydaje, ale jeśli ktoś ma inne doświadczenia to sam jestem ciekaw.

[KORNIK]

Zapytaj Franza, sprzedawał kiedyś Africę z pompą od Yamahy.

[KML]

Pompa z większą średnicą tłoczka to lepsza dozowalność i użycie mniejszej siły do hamowania.
Zawsze w motocyklach supermoto wymienia się przednie hamulce , najlepszy efekt daje wymiana wszystkiego czyli pompy , przewodu ze stalowym oplotem, zacisku z większą ilością tłoczków i tarczy na większą średnicę.
Najbardziej popularne i najbardziej wydajne są pompy radialne (brembo , magura) ale to raczej do wyczynowej jazdy, tam stajesz dęba używając jednego palca.

Jeżeli oryginał jest uszkodzony to lepiej poszukać czegoś wydajniejszego bo to tylko na plus.

[Evvil]

Hmmmmmm.. a to ciekawa myśl.

Taki pomysł się rodzi w mojej głowie właśnie .

[fassi]

Hmmmm, a ja mysle ze aby zwiekszyc sile hamowania, trzeba zwiekszyc cisnienie plynu lub zwiekszenie powierzchni tloczka hamulcowego. Aby zwiekszyc cisnienie plynu potrzebna jest sila na powierzchnie. Sila bierze sie z reki, powierchnia z powierzchni tloka. Wydajnosc ma tutaj ,niejszy wplyw, bo przewody sa krotkie.

Przyklad dla pompy hamulcowej:
standard: Cisnienie 1N/cm2˛ = 1 N z palca na 1cm2˛ powierzchni tloka

zwiekszamy tlok 2 razy: 0.5 N/cm2˛ = 1N z palca na 2 cm2˛ tloka. Czyli kazde zwiekszenie tloka sprawi ze bedzie trzeba mocniej palcami pchac.

A teraz przyklad dla zacisku dla wartosci: cisnienie od pompy: 1n/cm2˛

standard: 1N/cm2˛ x 5cm2˛ powierzchni tloczka daje nam 5N sily na zacisku

tjuning: zwiekszamy powierzchnie tloczka w zacisku

1N/cm2˛ x 10cm2˛ powierzchni tloczka w zacisku = 10 N sily na zacisku hamulcowym.


konkluzja. Zwiekszenie sily hamowania (czyli wieksza sila na zacisku przy tej samej sile na palcach) mozna uzyskac jedynie przez powiekszenie powierzchni tloczkow w zacisku

[sosiek]

W hondzie NTV nie wiem dokladnie w których rocznikach jest podobna pompa jak w afri, ma nawet gwint na lusterko zaślepiony takim koreczkiem, i kształty fajniejsze niż africowy klocek

[Evvil]

To już się teoretyczne rozważania robią, ale fajnie
To ja się podłączę;

- na chłopski rozum - im większy tłoczek w zacisku, tym większa powierzchnia docisku. Natomiast, to nie tłoczek naciska na tarczę, a klocek, którego rozmiary są jakie są. Większy tłoczek, przez to że jest większy, nie będzie zatem chyba mocniej dociskał do klocka. Ważne jest wytworzone w układzie ciśnienie. Rozwijajć koncepcję skali - gdybyśmy chcieli tarczę hamulcową zatrzymać kamieniem który dociskamy cegłówką, to nie rozmiar cegłówki się liczy, ale siła z jaką dociśniemy kamień.

Czyli znaczenie ma rozmiar klocków i to, aby tłoczek był do nich dopasowany, czyli żeby równomiernie je dociskał, natomiast sam rozmiar tłoczka w zacisku jest chyba istotny tylko pośrednio. Ważne jest ciśnienie w układzie, bo to ono przez tłoczek dociska klocki do tarczy.

- ciśnienie z kolei zależy od tego z jaką siłą przez jakie światło przewodu hamulcowego wtłoczymy płyn do zacisku. Im mniejsze światło tym większe ciśnienie, ale wywołanie tego ciśnienia wymaga większej siły.

- czyli może tłoczek w pompie? Ciśnienie jest wywoływane przez skompresowanie płynu, czyli płyn jest po prostu wpychany z dużą siłą do przewodów hamulcowych. Czyli istotna jest nie tylko jego średnica ale i skok tłoczka w pompie. Tłoczkiem poruszamy za pośrednictwem dźwigni hamulca na którą nakładamy siłę z naszych palców. Im większy tłoczek przy takim samym skoku, tym krótszy będzie nasz ruch palcami, ale to nie znaczy, że nasz ruch palcami będzie łatwiejszy. I znowu efekt skali - wyobraźcie sobie żę nasz tłoczek w pompie ma 2 metry średnicy i chcemy bo przesunąć o 5 cm za pomocą tej samej dźwigni hamulca. Będzie ciężko.

Dlatego - nie tyle pompa i tłoczki, co sztywne przewody, i inne zaciski z większymi klockami.

[knypal]

Odświeżam temat, bo mam podobne pytanie.

Grzebię w Afryce przedsezonowo i dziś wymieniałem oplot na stalowy. Po całym zabiegu motocykl hamuje trochę lepiej niż na starych przewodach gumowych, jednak nadal nie jest to satysfakcjonujący wynik. Głównym problemem jest to, że mam bardzo długi skok klamki. Sam hamulec jest dość skuteczny, bo mogę tak naprawdę zablokować koło podczas jazdy, ale efektywne hamowanie zaczyna się dopiero po wciśnieciu klamki na jakies 70%.

Nie dotykałem pompy hamulcowej i teraz zastanawiam się czy lepiej kupować zestaw naprawczy i zostawić standardową pompę czy może wymienić pompę na inną. Tu pojawiają się dwa pytania:

- Jaką pompę wybrać? Czy ktoś już to przerabiał i ma jakiś złoty środek, jaką pompę założyć?
- Tak naprawdę każda pompa powinna pasowac? Teroetycznie istotna jest tylko średnica śruby wkręcanej w pompę z przewodami hamulcowymi? Dobrze myślę?