Anty Dzień Kobiet W Cafe Racer Club, sobota, 6 marca 2010 roku

[ramires]

plakatstriptiz0001may.jpg

[lena]

Rozumiem wolność wyboru, tzn., że każdy/a rozbiera się za ile chce - ale za dychę, to już akcja charytatywna !

[ramires]

Lena ... nam to nie przeszkadza

[lena]

Tyle to zrozumiałam. To taka solidarność jajników, coby już niżej z ceny nie schodzić ! A i o napiwkach nie zapomnijcie.

[ramires]

Hmm, Lena, zabrzmiało to, jakby ktoś na "Twoim" podwórku dampingu używał. Czy mam rozumieć, że będzie akcja w rewanżu?

[lena]

Nie, no coś Ty, za dychę to nawet skarpetek nie zdejmuję .Odwetu nie planuję.

[ramires]

szkoda ...


ps. a już myślałem, że mi się oberwie za prowokację
ps2. Lena ... a jaka minimalka w grę wchodzi? Myślę, że ekipa by dała więcej aby nasze Lejdis w akcji zobaczyć

[lena]

Marzenia są rzeczą piękną, zwłaszcza na parszywym przedwiośniu ! Nie dam się sprowokować,zwłaszcza na forum, bo mogę żółty kartonik zobaczyć. Pogadamy na otwarciu, o ile w amnezję nie popadniesz !

[ramires]

oj takich rzeczy się nie zapomina

Wpadnę, nie wiem czy będę na "całym cyklu" ale pojawię się zdecydowanie
Tym razem ja zrobię wjazd na krzywy ryj - poza tym nie mogę przegapić takiej atrakcji jak ... striptiz

[lena]

Napisał ramires

oj takich rzeczy się nie zapomina

Wpadnę, nie wiem czy będę na "całym cyklu" ale pojawię się zdecydowanie
Tym razem ja zrobię wjazd na krzywy ryj - poza tym nie mogę przegapić takiej atrakcji jak ... striptiz

Słonko, Ty coś czytasz między wersami? O żadnym striptizie nie było mowy. Trzymaj się cieplutko i bez wybujałej fantazji poproszę. A ponadto mógłbyś ujawnić obecność na Forum, a nie nadawać "z bunkra" - nie widać Cię wśród obecnych! Ale rozumiem,że to przywilej Tych bliżej steru .