30.03.2011, 13:18 | #1 |
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Poznań
Posty: 386
Motocykl: RD07a
Przebieg: 80000
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 3 godz 51 min 24 s
|
pomoc w ocenie stłuczki
Czołem!
Wczoraj miałem małą przygodę z puszką. Otóż jadąc sobie prosto elegancko szutruweczką (ok 40 km/h), zza płota wyjechało mi auto. Zero czasu na reakcję - bum, czołówka, małysz, telemark. Ja 0 uszkodzeń, moto niestety ucierpiało (pokrzywione lagi, koło i małe uszkodzenie czachy). Koleś (motocyklista - czoperowiec) który mi wyjechał od początku przyznał że to jego wina... Przepraszał i martwił się na zmianę. Martwił sie głównie o to, że 2 dni wcześniej wyjął swoje cudo od lakiernika Dopiero jak zacząłem naciskać na spisanie tego wypadku w oświadczeniu, zaczął kręcić nosem i w końcu powiedział że to moja wina, bo skrzyżowanie byo równorzędne, a on był z mojej prawej strony... Po postraszeniu policją koleś w końcu z wielkim bólem i wyrzutem spisał oświadczenie dopisując na końcu że cała akcja była z jego winy. I teraz pytanie: 1. Kto miał rację? Nie było zadnych znaków. ja jechałem prosto, koleś skręcał w lewo. Obie drogi to piachy/szutry (nowe osiedle domków bez asfaltu). 2. Czy spisanie oświadczenia ze wskazaniem na winowajcę, podpisanego przez samego winowajcę załatwia sprawę ostatecznie, czy koleś może cos kombinować jeszcze? Wygladał na grubszego cfaniaka... Ps. 1: Mam nadzieję że rysunek pokazuje mniej więcej co i jak... Ps 2: Tuż przed kolesiem zza zakrętu wyleciał czoperowiec (jego kumpel) - widział mój piękny lot, widział wypadek, po czym zawinął się nie zatrzymując się nawet... Zastanawiałem się czy nie zrobił tego umyślnie, żeby przy zdarzeniu nie było świadków (byłem tylko ja i pacjent który mi wyjechał). |
30.03.2011, 13:26 | #2 |
blink
|
Jeśli nie ma żadnych znaków to jest to skrzyżowanie dróg równorzędnych. A co do oświadczenia, domniemany sprawca zawsze może się z niego wykręcić tłumacząc, że wymusiłeś jego przyznanie się do winy, że był w szoku i nie myślał trzeźwo itd..
__________________
Jedynka do dołu! |
30.03.2011, 13:28 | #3 |
Warto sprawdzić na mapach, czy widnieje ta odnoga jako droga np. gminna. Jeżeli tak i jakiś znaków drogowych nie było to jest to skrzyżowanie równorzędne i może być problem.
|
|
30.03.2011, 13:28 | #4 |
No dokładnie, oświadczenie to bym spisał z kumplem, albo kimś kogo znam dobrze. Teraz to on się może od wszystkiego wykręcić. A poza tym to jeśli nie było żadnych oznaczeń to chyba była Twoja wina.
|
|
30.03.2011, 13:30 | #5 | |
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Poznań
Posty: 386
Motocykl: RD07a
Przebieg: 80000
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 3 godz 51 min 24 s
|
Cytat:
_|_ - to miało pokazywac klasyczne skrzyżowanie, ale coś nie wyszło | to jest to skrzyzowanie równorzędne (w przypadku braku znaków). Tu była klasyczna długa prosta główna droga, do której co jakiś czas z prawej dochodziły drogi "dojazdowe" (litera T). |
|
30.03.2011, 13:34 | #6 |
blink
|
Może nie zatrzymać się przed każdą( bo nie ma też znaku STOP) ale zachować szczególną ostrożność. Jeśli nie ma znaków trzeba przyjąć że są równorzędne nawet jeśli jedna ma 6m szerokości a druga 3m.
__________________
Jedynka do dołu! |
30.03.2011, 13:35 | #7 |
Jeśli okaże się, że jest tak jak pisze Rychu72 to możesz mieć problem. Nie wiem, czy będzie miało znaczenie, że ta droga, którą jechałeś była dłuższa od tych do niej dochodzących.
Może jacyś spece od takich spraw się wypowiedzą, a może gościu nie sprawi Ci problemów i będzie po kłopocie, czego Ci życzę |
|
30.03.2011, 13:41 | #8 |
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Poznań
Posty: 386
Motocykl: RD07a
Przebieg: 80000
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 3 godz 51 min 24 s
|
Na mapce tak to wygląda - nie wiem jak rozpoznać jaki to rodzaj drogi... ja jechałem prosto szklarniową...
|
30.03.2011, 13:45 | #9 |
Wygląda na równorzędną, ale nie ma nazwy i warto sprawdzić w gminie, czy mają ją w zarządzie tzn zarzadzają nią. Ogólnie trzeba udowodnić, że Twoja była główniejsza
Ostatnio edytowane przez Rychu72 : 30.03.2011 o 13:47 |
|
30.03.2011, 13:47 | #10 |
Ciężko powiedzieć Ci co i jak. Z mapy wygląda jak równorzędna, skoro znaków nie było. Najlepiej idź do gminy i zapytaj jak są te drogi sklasyfikowane....
|
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Pompa - pomoc w ocenie zużycia styków | deptul | Uklad paliwowy i wydechowy | 43 | 10.07.2009 21:12 |