Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Przygotowania do wyjazdów

Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 21.01.2021, 14:23   #1
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie Trip for two

Cześć,

Zaczynam planować podróż, może ostatnią taką duża, a na pewno największą w moim życiu. Zabieram syna, wskakujemy na motor i wracamy najszybciej po 2 miesiącach. Kiedy? W tym roku pewnie nie da rady, bo jest covid. Nawet gdyby zniknął, to chyba już nie zdążyłbym się przygotować. Także podstawowy termin startu to 20 czerwca 2022.

Celem jest droga, bez napinki, bez ciężkiego offu, ale najchętniej szutrówkami. Nie chcemy zaliczyć wszystkiego, co po drodze. Noclegi pod namiotem, u ludzi, raz na jakiś czas hotel, żeby się odgruzować. Przy wymyślaniu posiłkowałem sie wyrypą Oli i Jurka z 2008 no i własnymi doświadczeniami. Zakończyć chcę w Kalkucie, nadając DHLem motor do Gdyni.

Zakładam wątek, bo mam sporo wątpliwości przy planowaniu, także na ten moment mogłem wymyślić jakieś niemożliwe historie; mogą się też zmienić w czasie - także wszelkie wskazówki mile widziane.

Na początek etap I - Europa. Aż do Gruzji nie mam wątpliwości. Ale potem nie wiem, czy próbować na prom Baku-Turkmanbash i potem ciąć przez Turkmenistan, czy przez Armenię do Iranu i potem tylko przez Turkmenistan przleecieć do Buchary? Patrzyłem na Turkmenistan i albo czegoś nie wiem, albo nie chce mi się tam jechać, ale może ktoś mnie oświeci?

1_European_part.png
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.01.2021, 14:38   #2
ArtiZet
 
ArtiZet's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: akalicy stolicy
Posty: 3,343
Motocykl: XRV650
Przebieg: 90+
ArtiZet jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 2 tygodni 3 dni 1 godz 9 min 46 s
Domyślnie


Nie lepiej lądem przez UKR/RUS zamiast Black See Wszędzie tam tacy mili ludzie tylko trochę duża piją
ArtiZet jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.01.2021, 14:54   #3
czosnek
 
czosnek's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Kraków/Brzozów/Gdańsk/Zabrze
Posty: 2,967
Motocykl: RD07a/1190r
czosnek will become famous soon enough
Online: 11 miesiące 6 dni 9 godz 2 min 29 s
Domyślnie

Jest też opcja Baku - Aktau, a potem w okolicy Bejneu wjazd do Uzbekistanu. Wiem że kilka osób się poddało w walce o wjazd do Turkmenistanu (może coś się zmieniło)

Jak potem z Uzbekistanu planujesz jechać żeby przebić się do Indii?
__________________
Wiesz... taki kuter...

czosnek jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.01.2021, 15:07   #4
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Arti - celem jest droga. Dlatego nie chcę szlifować asfaltów na Ukrainie i w Rosji, tylko kulturalnie - najpierw Słowacja, potem Tokaj, potem Maramuresz/Bukowina, potem delta Dunaju, Odessa - to wszystko są piękne miejsca. A i rejs nam się przyda, młody pierwszy raz będzie płynął.

Czosnek - tak coś czułem, ze z Turkmenistanem łatwo nie jest :/ A północna część Iranu bardzo mnie ciągnie, tym bardziej że może znowu bedzie tam normalnie za sprawą poluźnienia stosunków z USA. Z Uzbekistanu w strone Dushanbe, pomysłu dokładnie na tę część nie mam, bo 3 lata temu tam nie dojechałem. W każdym razie potem Chorog, może wypad w Bartang (zastanawiam sie nad trekingiem do jez. Sareskiego), korytarz Wakhański, w górę do Kara-kol...ale to w następnym odcinku
Masz jakieś sugestie odnośnie tranzytu UZB/TJK?
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.01.2021, 15:38   #5
czosnek
 
czosnek's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Kraków/Brzozów/Gdańsk/Zabrze
Posty: 2,967
Motocykl: RD07a/1190r
czosnek will become famous soon enough
Online: 11 miesiące 6 dni 9 godz 2 min 29 s
Domyślnie

Nie wiem jak teraz jest z granicami między Uzbekistanem a Tadżykistanem więc nie pomogę (Ja sto kat temu jechałem przez Pandżakent, ale chyba to przejście było ostatnimi czasy zamknięte)

Zastanawia mnie bardziej późniejszy przejazd z Azji Centralnej do Indii. Z tego co się orientuję jedyną opcją jest drogi tranzyt przez Chiny do Pakistanu.

Może objawi się tutaj Sambor z aktualnymi informacjami
__________________
Wiesz... taki kuter...

czosnek jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.01.2021, 15:57   #6
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał czosnek Zobacz post
Nie wiem jak teraz jest z granicami między Uzbekistanem a Tadżykistanem więc nie pomogę (Ja sto kat temu jechałem przez Pandżakent, ale chyba to przejście było ostatnimi czasy zamknięte)
Na caravanistanie piszą, że w od 2018 zostało znów otwarte.
Cytat:
Napisał czosnek Zobacz post
Zastanawia mnie bardziej późniejszy przejazd z Azji Centralnej do Indii. Z tego co się orientuję jedyną opcją jest drogi tranzyt przez Chiny do Pakistanu.
Tak właśnie zamierzam. Z Kara-kol do Kaszgar, potem Gilgit, z Gilgit na południe zahaczając o Nanga Parbat (mam nadzieje, ze da sie to zobaczyc) i przejściem w Lahore do Indii.
Czemu ten tranzyt jest drogi? Obstawę trzeba kupić? Tutaj gość pisze, że przejeżdżając przez przejście w Irkesztam nie trzeba.

2_CentralAsia.jpg
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.01.2021, 18:37   #7
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,668
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 5 godz 18 min 56 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał bukowski Zobacz post
Tak właśnie zamierzam. Z Kara-kol do Kaszgar, potem Gilgit, z Gilgit na południe zahaczając o Nanga Parbat (mam nadzieje, ze da sie to zobaczyc) i przejściem w Lahore do Indii.
Czemu ten tranzyt jest drogi? Obstawę trzeba kupić? Tutaj gość pisze, że przejeżdżając przez przejście w Irkesztam nie trzeba.

Załącznik 103513
Pewnie, że można samemu. I nie trzeba niczego załatwiać wcześniej. Tylko wiza jest potrzebna. No chyba, że jedziesz motocyklem lub samochodem...
Jeśli tak to niestety dużo załatwiania i sporo kasy.
Ale plan do zrobienia, w końcu w 2019 roku popełniłem podobny i rónież z synem. Jeśli chodzi o Chiny to Ci bukowski pomogę, ostatnio nawet pojawiła się szansa na przejazd z Murgabu wprost do Taszkurganu, to powinno oszczędzić co nieco czasu i kosztów. Ja zresztą też planuję wziąć mojego młodego na drugą część wycieczki, bo pierwszą zakończyliśmy w Biszkeku. Był już ze mną w Chinach autem chyba w 2011, ale chciałbym go zabrać przez Tybet i Nepal do Indii.
Zobaczymy jak to po covidzie będzie wyglądało. Bo na razie to wróżenie z fusów.
Nangę widać z drogi do Skardu.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.01.2021, 18:42   #8
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

No jedziemy motocyklem. Jak to wprost do Taszkurganu, da się przejechać TJK/PRC? Stamtąd mnie 3 lata temu pogonił gość z karabinem
Czyżby Kulma Pass??
Ja potem chcę jechać Indiami wzdłuż Himalajów i tam wjechać do Nepalu. Zły pomysł?

India_312.jpg
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.01.2021, 18:57   #9
czosnek
 
czosnek's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Kraków/Brzozów/Gdańsk/Zabrze
Posty: 2,967
Motocykl: RD07a/1190r
czosnek will become famous soon enough
Online: 11 miesiące 6 dni 9 godz 2 min 29 s
Domyślnie

Uważnie będę śledził wątek aktualnych możliwości przejazdu do Indii z Azji Centralnej, więc nie krępujcie się z wrzucaniem tutaj informacji
__________________
Wiesz... taki kuter...

czosnek jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.01.2021, 19:21   #10
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,668
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 5 godz 18 min 56 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał bukowski Zobacz post
No jedziemy motocyklem. Jak to wprost do Taszkurganu, jest jakieś lewe przejście TJK/PRC? Stamtąd mnie 3 lata temu pogonił gość z karabinem
Czyżby tu?
Ja potem chcę jechać Indiami wzdłuż Himalajów i tam wjechać do Nepalu. Zły pomysł?
Jest tylko jedno przejście drogowe z TJI to Chin. Kulma Pass. Ostatnio niechcący na nie wjechaliśmy od chińskiej strony i było trochę nerwowo
Nie jestem pewien czy Nepal będzie taki och ach motocyklowo, chyba że pojedziesz do Mustanu. Indie motocykowo są lepsze.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Bałkański trip monkees Trochę dalej 2 21.01.2021 00:40
Trip master problem grohot Układ elektryczny i zapłonowy 11 23.03.2020 16:34
Trip II puszek Hardware 3 05.06.2017 06:22
Trip Master na - Włóczykij Owiewki, osłony, szyby, kanapy, zegary i linki 1 20.05.2012 22:20


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:53.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.