Otwarcie Borek 2010 - program

[sambor1965]

Ok,
Jako że podzieliliśmy się robotą wyszło na to, że jestem odpowiedzialny na program imprezki.
Ostatecznie zrezygnowaliśmy z pomyslu jazdy autobusem do Galerii Krakowskiej, bo nie zamierzamy się specjalnie wyróżniać i postaramy się powielić sprawdzone już wzory poprzednich spotkań. Ograniczymy się więc do bliższego zapoznania się z 3 afrykańskimi furiami: Dzidą, Trzodą i Najebką.

Po pierwsze ma być pogoda. Osobą odpowiedzialną za ten stan rzeczy jest Szymek, najbardziej pogodna twarz spośród użytkowników. A Paweł z Jasła przyjeżdża na impreze dyskretnie, zeby sie niebiosa nie zorientowaly.

Postaramy się, by wszyscy ktorym spotkanie z trzecią z furii się przeciągnie nie nudzili się w sobotę na miejscu w Borku.

W sobotę przewidujemy dla wszystkich chętnych "grę terenową". Każdy uczestnik otrzyma mapę, która prowadzić będzie przez najładniejsze naszym zdaniem traski Beskidu Wyspowego i Pienin. Zahaczymy równiez o Tatry. Trasa będzie przewidziana na jazdę z pasażerem. Każdy z uczestników zabawy otrzyma ten sam zestaw zdjęć, jego zadaniem będzie sfotografowanie tych samych obiektów na trasie. Osoby chcące brać udział w zabawie muszą więc być wyposażone w aparat cyfrowy/ ew dobra komorke. Im więcej obiektów zostanie sfotografowanych tym lepiej. W przypadku równej ilości sfotografowanych obiektow przewidujemy dogrywkę na scenie w Borku (tajemnica więc nie powiem). Nagrody przewidujemy atrakcyjne dosyć.


Generalnie więc zależy nam na tym, by osoby chcace wziac udzial w zabawie podróżowały po terenie same korzystając z map i wytyczonej trasy przez organizatora. Przygotujemy też i udostępnimy przed imprezka trasę w formacie gps, która będziecie mogli ściagnac i wgrac do swoich urzadzen. Przewidywana długosc trasy 250 - 300 km. Jesli chodzi o czas: kazdy wyjezdza o ktorej chce. Komisja urzedujaca w Borku będzie przyjmować delikwentow ze zdjeciami do godziny 18. Mapa będzie wzbogacona o informacje, co zobaczyc na trasie, gdzie zjesc etc... Tak, byście mogli sami sobie skonfigurowac wycieczke.



Oprócz tego - jeśli będzie zainteresowanie - zrobimy grupowy objazd ta traska. Start planujemy na godz. 11. Powrot okolo 18. Osoby zainteresowane traska proszone sa o zalozenie osobnego watku w tym dziale. Jesli zbierze sie do konca marca grupa 10 motocykli chcacych w ten sposob spedzic sobote to dostaniecie przewodnika, obstawe etc...

Oprócz tego - z myślą o gościach z zagranicy (będa na pewno Słowacy, Węgrzy, Austriacy i jeden Australijczyk, a być może również Germańscy Najeźdźcy) stworzymy trase turystyczna wiodaca przez Kraków, zahaczajaca o Jure i Pustynie Błędowską. Traska ma na celu pokazanie innostrancom piekna naszej ojczyzny. Jesli więc ktoś nie był w Krakowie, nie widział smoka, Pieskowej skały i piasku polskiej pustyni może się zabrać z tą grupą. Grupie będzie towarzyszył przewodnik z darem języka.

Oprócz tego od godziny 9 do 18 na terenie ośrodka będzie można wystartować w zawodach o Puchar dr Madeyskiego (jak wygra Adaggio to puchar się będzie nazywał inaczej).
Zawody rozegrane zostaną w dwóch klasach: w Królewskiej i Open. W Krolewskiej startowac moga tylko Afryki. Chodzic bedzie o to, by w jak najszybszym czasie pokonac dwa okrazenia toru w Borku. Osobna klasyfikacja dla Pan i Panow. Nagrody? Organizator oczywiscie zadba o to...

Każdy z uczestników ma prawo do JEDNEJ mierzonej próby. Rozstrzygniecia komisji są ostateczne i żadne nieautoryzowane pomiary klepsydrami nie maja żadnego wpływu na zapisany czas. Można startowac w obu klasach (o ile znajdzie sie ktos na tyle nierozsadny by pozyczyc sprzet).

Oprócz tego dla uczestników "krzakowych" przewidujemy
w sobotę wizytę na dwóch leżących niedaleko torach motocrossowych. Nie jestem pewien czy jest to dla was wystarczajaco interesujące. Jesli nie to prosze o info, poszukamy jakiejś przeprawówki. Tor udostępnią nam koledzy z Brzeskiego Klubu Motocrossowego za co im w tym miejscu bardzo dziekuje.

Na torze będzie można również sprawdzić możliwości Afryk, KTM i innych sprzetow. Zarowno w sobote jak i w niedziele. Tor Bucze jest oddalony okolo 7 km od Borku. Apelujemy oczywiscie o umiar i rozsadek w zabawie.

Ważnym wydarzeniem będzie pojedynek paintballowy do pierwszej farby między Rambo a 7Gregiem. Sekundanci spotkaja sie w piatek celem ustalenia szczegolow. Planujemy pojedynek dokladnie o godz. 10 w sobote.

Bezpośrednio po pojedynku odbedzie się publiczna egzekucja GTW. Chetni do udziału w plutonie egzekucyjnym proszeni sa o zgłaszanie się na do Zbyszka.

W trakcie imprezy będzie możliwość odpłatnego skorzystania z imprez oferowanych przez CAW Borek minigolf, strzelnica, konie, tor gokartowy, ścianka wspinaczkowa...

W trakcie trwania imprezy przewidujemy (gdzieś w osobnym pomieszczeniu, by nie torpedowac imprezy tanecznej) prezentacje zdjatek i filikow z Waszych wypraw w roku 2010. Maksymalny czas prezentacji - 20 minut. Osoby chętne do zaprezentowania swojej relacji proszone są o kontakt do mnie na do 15 marca. Ustalimy wowczas program i podamy go do publicznej wiadomosci.

Ośrodek ma dość wysoki standard, mamy nadzieję że Wasza wizyta go nie obniży. Prosimy by motocyklami po terenie ośrodka jeżdzić WYŁĄCZNIE po wytyczonych drogach.

Na otwarcie zaprosilismy przedstawicieli Hondy, BMW, KTM i Yamahy. Nie wiemy czy skorzystaja z zaproszenia, mam nadzieje że tak i będzie możliwość przejechania się motocyklai testowymi.

Każdy użytkownik otrzyma identyfikator, ktory będzie go uprawnial do udzialy w zabawie. identyfikator bedzie zawieral pola uprawniajace w wyzerce i napitkach. Na odwrocie bedzie program imprezy i telefon alarmowy - mam nadzieje niepotrzebny. Ale w razie draki dzwoncie to was sciagniemy z trasy...
Wszyscy Organizatorzy beda mieli oczojebne czesci garderoby.Dzieki temu bedziecie wiedzieli do kogo miec pretensje.

W imieniu organizatorów i Miejskiej Komendy Policji w Bochni uprzejmie prosze, by nie jezdzic po pijaku gdyż może prowadzic to do przykrych konsekwencji.

Przypominam, ze jak zwykle na zlocie przyjezdzamy motocyklami zatankowanymi.

Watek pozostawiam otwarty - mozecie sie tu wyzywac na programie imprezy

[Pawel_z_Jasla]

Mnie się BAAARDZO podoba - widać ogrom Waszej pracy i zaangażowania - BRAWO !! Co do ewentualnej trasy przeprawowej to Ja chętnie bo na tor motocrossowy raczej nieco przyciężki jestem ale jak nie dacie rady to sam sobie go w drodze z piątkowej i sobotniej imprezy na kojo zaliczę. Na spotkanie zgodnie z twoją Samborku cyniczną sugestią wpadnę oczywiście w ostatniej chwili i "przypadkowo" – POZDRAWIAM

[graphia]

Ciekawie się zapowiada... mam nadzieję mieć czas.

[motormaniak]

Program wspaniały. Odliczam dni. Proponuje tylko "prezentacje zdjatek i filikow z Waszych wypraw w roku 2010" - rozszerzyc również o wyprawy z 2009 roku

[Adagiio]

Pozwolicie mi naprawdę zabrać madejskiego do domu ? Ależ się cieszę . Nooo Panowie organizatorzy , zaimponowaliście mi .

[Jarek]

Sambor...szacuneczek- oby wszystko wyszło- będzie super!!

[Ola]

Sambor,

widać po programie imprezy, że wsadziłeś / wsadziliście w to mnóstwo pracy. Perfekcyjne przygotowanie - chylę czoła . No i fajnie, że pomyśleliście o wszystkich - dla każdego jest jakaś opcja.

Pozdrawiam

[Lepi]

Napisał Ola

Sambor,

widać po programie imprezy, że wsadziłeś / wsadziliście w to mnóstwo pracy. Perfekcyjne przygotowanie - chylę czoła . No i fajnie, że pomyśleliście o wszystkich - dla każdego jest jakaś opcja.

Pozdrawiam

albo dwie/trzy opcje. I co robić? Jechać na moto? Ciągnąć wścieklala?
Osiołkowi w żłobie dano...
Szacun dla organizatorów.

[Ola]

Napisał Lepi

albo dwie/trzy opcje. I co robić? Jechać na moto? Ciągnąć wścieklala?
Osiołkowi w żłobie dano...
Szacun dla organizatorów.

O tym samym pomyślałam... I póki co nie wiem jak wybrnąć z sytuacji. Zobaczymy, choć nie ukrywam , że pewnie będę się też kierować względami towarzyskimi. W końcu po to są zloty . Orać można na co dzień.

[sambor1965]

Napisał motormaniak

Program wspaniały. Odliczam dni. Proponuje tylko "prezentacje zdjatek i filikow z Waszych wypraw w roku 2010" - rozszerzyc również o wyprawy z 2009 roku

Na wyrazna prosbe Motormaniaka roszerzam program o wycieczki 2009.
Jeszcze sie nie napracowalismy i nic (no prawie) nie zostało przygotowane. Taka jest koncepcja spotkania. Widzialem jak wygladala w ub roku Eluta i ja tak nie chce. Wiec dzielimy robote miedzy ludzi i jesli wyjdzie bedzie to zasluga teamu krakowskiego. A jak bedzie do dupy to wezme to na klate