03.07.2018, 11:34 | #1 |
Bory Tucholskie rowerem/kajakiem
O wszystkowiedzący
W sierpniu będę miał okazję z rodziną przebywać przez tydzień w Borach Tucholskich /południowa część - Charzykowy/ z nastawieniem głównie na turystykę rowerową /w ekipie dwójka dzieciaków 6 i 8/ i chciałbym zapytać o jakieś trasy polecane na taką całodzienną szwędaczkę połączoną z pluskaniem. Dzieciaki pływają i nie ma problemu z jazdą jeśli nie ma piachu /30km dziennie na luzie zrobią/. Czytałem trochę o miejscach w necie ale jakieś konkretne porady gdzie zjeść /lub nie jeść /, co zobaczyć itd byłyby super. Chciałbym faktycznie z nimi pojeździć - po wizycie na 'Rowerowym Roztoczu' mam urzyg do tras rowerowych reklamowanych jako GreeVelo ale jednak asfaltowych gdzie obok żony i dzieciaka na rowerze zapierdala 120km/h golf trójka - do tego roztocze to megapiach w wielu miejscach. Zakładam, że bory są w miarę płaskie i MAM nadzieję, że nie ma tam piachu i ogólniedostępnego asfaltu ale jak jest? Marzą mi się ściółkowe trasy przez las. hm..... Do tego można tam popływać kajakami - jakieś fajne miejsca do zawinięcia? Mam nadzieję, na rowerowanie i kąpiele Więc pomóżcie Przyjaciele m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
03.07.2018, 12:11 | #2 |
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: mazowiecka wieś
Posty: 1,397
Motocykl: 5 szt
Przebieg: znośny
Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 18 godz 5 min 9 s
|
Wyłuszczarnia nasion Klosnowo - warto zajrzeć.
__________________
Nie ważne gdzie, nie ważne czym. Ważne z Kim. |
03.07.2018, 12:17 | #3 |
Brzmi dość fest!!!
No ale co? Do zwiedzania to jest normalnie otwarte? Zwłaszcza stara część? Czy mam się umawiać z Panem Palaszyńskim i powoływać na kolegie z Kampinosa? Bardzo ciekawe miejsce! Do tej pory tylko czytałem o zbieraczach szyszek! :P m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
03.07.2018, 12:50 | #4 |
Zarejestrowany: Mar 2013
Miasto: Bielsko-Biała
Posty: 1,290
Motocykl: zJAWA 350 TS
Online: 5 miesiące 2 dni 9 godz 10 s
|
Na rower jak w pytkę strzelił rejon.
Poczytaj sobie: https://www.znajkraj.pl/kaszubska-ma...kie-na-rowerze Mapa Kaszubskiej Marszruty: http://www.mapa.wrotaborow.pl/ Dopisane: Mapa do zassania w PDFie - 27 mega: https://www.google.com/url?sa=t&rct=...dQtsu9HQFhwaWo
__________________
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas Nie piję alkoholu skażonego....akcyzą. |
03.07.2018, 13:03 | #5 |
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: mazowiecka wieś
Posty: 1,397
Motocykl: 5 szt
Przebieg: znośny
Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 18 godz 5 min 9 s
|
proncie
https://www.google.com/search?q=klos...ient=firefox-b zapytaj w nadleśnictwie, ileż to ja czasu przegadałem z mechaniorem od tamtejszego sinika...
__________________
Nie ważne gdzie, nie ważne czym. Ważne z Kim. Ostatnio edytowane przez strobus1 : 03.07.2018 o 13:37 |
09.07.2018, 12:58 | #6 |
Zarejestrowany: Feb 2016
Miasto: Warszawa
Posty: 267
Motocykl: Inne moto
Przebieg: 77777
Online: 1 tydzień 1 dzień 9 godz 33 s
|
Oglądalem te rejony głównie z perspektywy kajaka, więc nie mam dużej wiedzy o atrakcjach naziemnych.
Nie mam dzieci, nie czuję co może być atrakcją dla latorośli w tym wieku, ale zaryzykowałbym polecenie półtora-dwudniowego spływu kajakiem z nocowaniem gdzieś na odludnym polu namiotowym. Gotowanie na ognisku, spanie w namiocie lub pod gwiazdami, te klimaty. Płynąłem m.in odcinek ze stanicy wodnej przy jeziorze Witoczno. Stamtąd wygodnie byłoby wystartować. Tamto i sąsiadujące pola średnio się nadają na spokojne nocowanie z rodziną - od Swornychgaci całą noc dawała łupanka. Stamtąd popłynęliśmy na któryś z cypelków: 53.862462, 17.567505 53.853634, 17.576419 <--(na 87 % to był ten, było boisko do siatkówki plażowej, wiata z miejscem na ognisko, pomost, cisza, spokój) 53.837954, 17.638013 Rano można nienerwowo spłynąć do Zapory i coś zjeść, jak akurat będzie otwarte. Jedyną wadą tych cypelków jest ekspozycja na zachód, co przy pomyśle spania pod gołym niebem wymusza ciepłe ubranie, bo przywita was cień, rosa i chłód. Przy stanicy spaliśmy w podkoszulkach na pomoście i było sucho i wcale nie zimno. To był przeciętny sierpień. Prześledzę jeszcze trasę, którą robiłem i poszukam fajnego, cichego i kameralnego pola o ekspozycji na wschód, póki co nic mi nie przychodzi do głowy. |
09.07.2018, 17:32 | #7 |
Bardzo dziękuję!!!!
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
10.07.2018, 11:15 | #8 |
Zarejestrowany: Feb 2016
Miasto: Warszawa
Posty: 267
Motocykl: Inne moto
Przebieg: 77777
Online: 1 tydzień 1 dzień 9 godz 33 s
|
Errata, to ciche pole z siatkówką plażową było tutaj:
53.835790, 17.654909 http://czystejeziora.pl/pojezierze-k...ioro-kosobudno Miejsce jest raczej ubogie w atrakcje inne niż cisza i spokój. Jakąś wadą jest brak piaszczystej plaży. Ze wzgórza w lesie (kilkadziesiąt kroków od brzegu) spływa strumień z czystą wodą. Jak ktoślubi być blisko natury to polecam. |
10.07.2018, 11:21 | #9 |
Na pewno obejrzymy jak będziemy tam pływać. Dzięki bardzo.
Apropos roweru: ktoś jeździł tam faktycznie? chcę zapytać o podłoże... w sensie szuter, podłoże leśne, czy piach? Pytam głównie ze wzgl na Żonę i dzieciaki - wiadomo jak zaczyna się piaszczyście kończy się jazda a zaczyna stękanie. Jeszcze w tym roku jedziemy z trzymiesięcznym szczeniakiem jakby mało było klocków w układance wzw z czym muszę wyspawać przyczepkę w przyszłym tygodniu! m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
10.07.2018, 14:36 | #10 |
Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: Chojnice
Posty: 225
Motocykl: RD07c
Online: 2 miesiące 2 dni 7 godz 50 min 15 s
|
Z tym podłożem to bywa różnie, w tym roku jest bardzo sucho więc i piachu więcej, i jakby bardziej grząski. Ja tam z moim młodym mało zjeżdżałem ze ścieżek, żeby się nie mordować. Przejechałem kilka starych leśnych ścieżek ostatnio afryką, i piach był w miejscach gdzie zawsze było twardo.
Jest fajna droga z Bachorza do Dębu Bartuś, można zrobić sobie tam spacer drewnianymi kładkami, pętelka powiedzmy z pół godzinki, ale dokładnie nie pamiętam, na pewno do przejścia z małolatami. Droga do dębu zamknięta od jakiegoś czasu dla moto i aut, i podłoże jakby twardsze jak kiedyś, od dębu można dalej, przez kładkę sadzić na Sworne Gacie, ale tam już są momentami piachy. https://www.google.pl/maps/dir/53.79...53.8173172!3e1 https://www.google.pl/maps/dir/Sworn...53.8173172!3e1 Ścieżka Chojnice - Brusy gdzieś na wysokości miejscowości Męcikał, widziałem że mają jeszcze nie sprzątnięte po zeszłym roku i mały odcinek jest tam zamknięty. Bar AS Charzy, nie wygląda ale rybka bardzo dobra: https://www.google.pl/maps/place/As/...1!4d17.5113916 |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rowerem zimą | Adagiio | Przygotowania do wyjazdów | 2 | 20.11.2017 17:42 |
Bory Tucholskie na szybko z południa | jkb^^ | Umawianie i propozycje wyjazdów | 3 | 21.08.2013 13:06 |