Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01.04.2025, 22:56   #2
Kazmir
 
Kazmir's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,821
Motocykl: RD03
Kazmir jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 19 godz 19 min 7 s
Domyślnie

Sorry, ale z twojego opisu ciężko coś załapać.
Przekaźnik rozrusznika to te "pudełeczko" do którego są przykręcone grube przewody aku "pudełeczko" / "pudełeczko" rozrusznik. Żadnej wtyczki rozrusznika nie ma. Wtyczka która wpięta jest w te "pudełeczko" to zasilanie główne do stacyjki. W tym "pudełeczku" jest już bezpiecznik 30A

Ten przekaźnik opisany jako LD-12P to dodatek, który zapewne miał zabezpieczać jakiś obwód po wyłączeniu stacyjki np gniazdo zapalniczki itp.

Cytat:
5. przełącznik wyłączenia paliwa jest trochę nadtopiony, ale chyba sprawny.
Nie wiem o co chodzi? Takiego czegoś nie ma w oryginale
Cytat:
dwa porty są zmostkowane chyba opornikiem
To nie opornik tylko dioda wygłuszająca iskrzenie na stykach.
Cytat:
Zaczęło się od odkręconej klemy na minusie
Nie wiem, czy pracujący alternator bez obciążenia (aku) nie upalił regulatora?
Lepiej będzie jak to ktoś ogarnie doświadczony w elektryce XRV
__________________
Ale tu nie Politechnika, tu trzeba myśleć, jak mawiał pewien bosman ;-)
Przestań naprawiać jak zaczynasz psuć!
Ludzie, którzy twierdzą, że czegoś nie da się zrobić, nie powinni przeszkadzać tym, którzy właśnie to robią.
Kazmir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem