Jakość Hondy pozostawia wiele do życzenia; moja w trasie jeszcze nie stanęła, ale już zaczynają się cyrki i dodatkowe ubezpieczenie od kosztów naprawy się przydało. Co do wątku pobocznego czyli do mycia maszyny to jako ciekawostkę napiszę, że na moją uwagę, że chemia na samoobsługowych myjniach jest zbyt agresywna właściciel takowej odpowiedział następująco: "Panie, ale to przecież ma myć". Współczesne środki myjące to nie przelewki. Taki koncentrat do mycia samochodów Vehicle Pro RM 806 od Karcher'a posiada wg nalepki na opakowaniu pH rzędu 13, także aplikacja środka tylko w cieniu, szybko myć i jeszcze szybciej spłukiwać - uwaga na aluminium. Czysty motocykl ok, ale według mnie to nie powinno się go zbyt często myć, bo jak widzę połączenia elektryczne w ATAS to mam lęki czy to na zwykłym deszczu, nie dojdzie do jakiegoś zwracia.
Jak dla mnie ATAS musi być trochę przybrudzona, bo to jej natura. Dla mieszczuchów pozostaje błoto w spray-u.
|