A ja obstawiam, że w takim wypadku masz luz, ale na amorze z tyłu na mocowaniu w ramie.

To nie to. Na 100% nie na tylnym amorze. Jest "gumowatość" i opóźnione działanie przedniego koła. Najpierw idzie kierownica (lewo-prawo) a później koło. Mam porównanie z własną Tenerą 600 z 1987 roku - tam jest sztywno na przodzie - zarówno podczas jazdy jak i na postoju gdy koło przytrzymać.

Ćwiczyłem to. Moto załadowane, ruszając gwałtownie kierą koło przód lata na prawo i lewo. Objaw tylko na postoju i przy minimalnych prędkościach, podobnie z pasażerem. Wymieniałem z przodu wszystko po kolei objaw nie zginął. Doszedłem do przyczyny przy rozbiórce starej mojej Trójki i nowej Czwórki. Zdejmij siedzenie, postaw na centralce i sprawdź luz na górnym mocowaniu amora do ramy, najlepiej we dwójkę. Luz powstaje nie w tulei amora tylko w ramie przez którą przechodzi śruba. Roboty mało, a może tu diabeł pożegnany.

tak jest jak piszesz - sprawdzę, dzięki.