![]() |
Kuuurcze !!! Nie miałem pojęcia o istnieniu tej yamaszki . Aleee ona podoba się dla mnie :Thumbs_Up:
Gdybym był bogaty to bym ją importował . Waga fajna , no i wygląd ... chlapacz od "włeski" i ten bagażnik... mniam. |
[QUOTE=syncronizator;873049]Gdyby to był Dakar, a nie Mauretania to można by było leciec, kupic moto i wrocic do PL na kolach. Fajna przygoda i korzysc:-). Nie wiem, czy cos sensownego lata do Nawakszut?
pozdrawiam trolik |
2 Załącznik(ów)
W Dakarze w Yamaha nie byłem....ale tam jest już cywilizacja.
Myślę że kupisz wszystko .. łącznie z DR650SE.... tylko trzeba mieć rezydencję żeby to na siebie zarejestrować. Widziałem tam kilka Afryk i GSów na senegalskich blachach. Policja jeździ na T700. Dakar to dość szybko rozwijające się miasto. Sporo białych chodzi z pieskami. Widać ludzi uprawiających jogging. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:05. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.