Czy ktoś próbował jakoś wycisnąć te gumki? Jak to zrobić żeby potem wsadzić je drugi raz. A może są jakieś zamienniki?

Odnośnie tych gumek znalazłem tylko takie coś:

http://www.africatwinclub.org/public...howtopic=13623

oraz coś takiego

http://www.africatwinclub.org/public...howtopic=10571

ale jakieś tips and tricks...ni ma

popatrz tutaj:

http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=106&t=4582

czesc
nie wycisniesz ich... w połowie przekroju półki jest kołniez- musisz je zniszczyc zeby wyciągnąć.
od góry i od dołu półki są 2 szt na otwór- czyl 4 szt.

http://img26.imageshack.us/img26/7059/27402065.jpg

takie coś rozumiem. Kurde a muszę półkę pomalować i ni chu chu nikt nie chce aluminium malować :( a do proszku to gumki muszą iść precz.

to se szprajem pociś półki i potem clarem poliż ....

No ale jakoś je tam wsadzono bez zniszczenia...

na schemacie nie widać, żeby to było wyciągalne (http://www.cmsnl.com/honda-xrv750-af...t/F__0500.html).
Niemniej w XTZtach na wierzchu wygląda to identycznie a da się - ew. popytaj o średnicę i jeśli będzie się zgadzać to kup po taniości półkę do XTZ i wyciągnij sobie na zmianę jeśli faktycznie w AT się niszczą.
Wiem, że niektórzy to zmieniają na tuleje z tworzywa, żeby im kiera tak nie latała w nich (w ST IMO to ważna rzecz).
Ew. podpatrz jak to jest rozwiązane w LC4 - ten patent dałoby się potem bardzo łatwo adaptować (tyle, że katy raczej będą to miały mniejszej średnicy, więc trzeba by wciskać tuleje redukcyjne lub tylko jako źródło koncepcji potraktować).

Wyciskać najlepiej na prasce lub imadle przez nasadki - tylko najlepiej dać jakąś podkądkę, aby działać na rant silentblocka a nie środek czy gumę, bo wyrwiesz i może być problem z wydłubaniem resztek.

Ew. potem można dać n.p. mocowania kierownicy od GasGasa (akurat takie mam wiec wiem, że te na pewno tak mają, ale niektóre inne też): jako szpilki można w nich użyć dowolnej śruby M8 z sześciokątnym łbem, dzięki czemu można potem łatwo zrobić podwyższenie kiery z tulei. W mostkach z LC4 też tak się da, ale potrzba ampula i szlifować mu główkę.
Jakbyś był zainteresowany tematem puść pinga na PW to napiszę coś więcej, bo teraz ciut mi się śpieszy.

UPDATE: ewentualnie w afrykach możecie bardzo łatwo podnieść kierę o ok. 2 cm stosując po prostu mostki z XTZ 660/750 - akurat o tyle są wyższe.
Może nawet mam takie luzem jakby ktoś chciał przetestować. Tylko czarne zawsze są.

a wiesz, że chodziło mi po łbie podwyższenie i chętnie bym przetestował :)

Jakby co to Dzieju ma pierwszeństwo, bo już pisał na PW - oile znajdę te z XTZ (gasgasowe na pewno mam).
Ew. tak wygląda mój patent w LC4, potem mogę więcej zdjęć wrzucić:
https://picasaweb.google.com/1167021...73833634901746

Tulejka wewnętrzna + gumowe grzybki po obu stronach - tak to wygląda fabrycznie. Ja zwiększyłem po prostu ich rozstaw.

ale mi to offtopa wstawiacie ;) biada wam.

Mnie dalej po głowie chodzi takie coś wcisnąć...

http://allegro.pl/tuleja-poduszka-wa...113186551.html

lub na wypasie...

http://allegro.pl/tuleja-wahacza-tyl...122401181.html

i ta kaszlakowa najbardziej pasuje ;) tyle że na obwodzie musi być 4mm mniejsza :D huhu

(oryginał ma średnicę 26mm wysokość 42mm otwór 12)

daj znać czy kaszlakowa weszła i jak się sprawuje :)
u się też musze to uczynić :)

Z wciśnięciem będzie ciężko gdyż dookoła ma kołnierzyk z blachy :(

http://e-autoparts.pl/images/35/00351132201.jpg

może pan Tokarz by to załatwił ale znalazłem też coś takiego...

http://gumex.com.pl/img/p/95-129.jpg

I wygląda to rewelacyjnie ale...oryginały składają się z dwóch przeciwstawnie ustawionych do siebie stożków...dociśnięcie nakrętką (moc.kiery) zapobiega ich wyrwaniu w przypadku poderwania moto za kierownicę do góry i odwrotnie...A tutaj wszystko będzie opierać się na powierzchni z jaką dolega duma do otworów półki. Czy to wystarczy? Gdybym miał zapasową półkę to mógłbym się całe lato bawić w szukanie itp.teraz trochę mnie czas goni. Nie wiem czasem czy nie prościej będzie zlecić wykonanie takich gumek jak oryginały z większego kawałka jakiejś gumo tulejki. Trza to przemyśleć.

A gdyby jakoś podkładkowo zabezpieczyć ewentualne wyrwanie gumownych elemętów - szeroko z dołu i szeroko z góry ? - ale to się zaczyna żeźba robić :(

Chłopaki, wybierzcie się do sklepu który ma w nazwie "Guma", może być gumtex, gumpol lub cos podobnego :)
Tam mają setki poduszek i innych gratów. Nie wiem jak u Was, w Poznaniu mógłbym coś polecić.

Nie znam tajników technologi produkcji takich tulejek, ale czy jakiś mały producent nie wlał by tam jakiegoś czegoś co będzie twardą gumą i przed stwardnieniem włożył stare tuleje.
Znałem kiedyś gościa z wydziału chemii politechniki i tam robili różne cuda na zlecenia.

Można, jednak trza mieć nówki funkiel nie zakładane oryginały albo gołą półkę bez gumek. No i zamówienie pewnie z kilkanaście sztuk :]

CZasami łatwiej wsadzic niz wyciągnąć - nie wiesz ? :D

Jak troche jeszcze wytrzymacie to bede miał kilka kompletów na testy - trwają realizacje.

Działasz w tym kierunku? To pięknie, pochwal się jak idzie proces twórczy :)

też mam krzywą kierę
temat ciekawy i co dalej koledzy?
w offie 4kołowym konkretnie w samuraju był problem a tulejami resorów i gdzieś z Poznania sciągałem tzw "polibusze" w zamian za tuleje gumowo metalowe i to robiło!były twarde elastyczne i się nie wycierały w błocie... jedna wymiana i człek zapominał o temacie. Koszt był minimalny problemem było tylko wciśnięcie cholerstwa.
spróbuję odnaleźć(sprzedałem samuraja z przyległościami) kontakt z wytwórcą po maaaaaaaaaaajowym łyyyyyyyykendzie, może uda się coś wykombinować?

Odświeżam bo może ktoś ma nowy pomysł po latach jak to zregenerować?
Gdy jadę w dwie osoby i do tego z obciążonym tyłem to kierownica jest gumowa.

A ja obstawiam, że w takim wypadku masz luz, ale na amorze z tyłu na mocowaniu w ramie.

To nie to. Na 100% nie na tylnym amorze. Jest "gumowatość" i opóźnione działanie przedniego koła. Najpierw idzie kierownica (lewo-prawo) a później koło. Mam porównanie z własną Tenerą 600 z 1987 roku - tam jest sztywno na przodzie - zarówno podczas jazdy jak i na postoju gdy koło przytrzymać.

Ćwiczyłem to. Moto załadowane, ruszając gwałtownie kierą koło przód lata na prawo i lewo. Objaw tylko na postoju i przy minimalnych prędkościach, podobnie z pasażerem. Wymieniałem z przodu wszystko po kolei objaw nie zginął. Doszedłem do przyczyny przy rozbiórce starej mojej Trójki i nowej Czwórki. Zdejmij siedzenie, postaw na centralce i sprawdź luz na górnym mocowaniu amora do ramy, najlepiej we dwójkę. Luz powstaje nie w tulei amora tylko w ramie przez którą przechodzi śruba. Roboty mało, a może tu diabeł pożegnany.

tak jest jak piszesz - sprawdzę, dzięki.