![]() |
Klikanie z silnika
Czy ktoś zaobserwował coś podobnego u siebie, występuje podczas lekkiego przyśpieszania w granicach 1500-2200 obr., słyszalne w otwartym kasku. Czasem to znika na jakiś czas.... ale często występuje przy dłuższej jeździe w terenie na 1-2 biegu i na pewno pochodzi z silnika..
tutaj ludziska też piszą o podobnych obserwacjach https://www.africatwinforum.com/foru...ain-noise.html zastanawiam się czy to może być od dźwigienek zaworów wydechowych ewentualnie czy może pochodzić o układu dopalania spalin. Luzy zaworowe są ok, ale mocowanie dźwigienek jest dość luźne na boki i niczym nie ustalane np przez blaszki sprężyste. |
Za dużo czytasz ;)
Ja też się dowiedziałem z forum, że ponoć szprychy rdzewieją. Do tej pory nie miałem kiedy tego sprawdzić :D |
Cytat:
|
Dobrze że kupiłeś Hondę, Ducatem nie wyjechałbyś z garażu 😉. Stopery za 5 zyla załatwią Twój problem. Tak jak rzecze Novy, jeździć!
|
Cieszę się bardzo, że macie poczucie humoru.. mam pewne spostrzeżenia i chciałbym co nieco się podzielić z innymi najlepiej piszącymi na temat lub przynajmniej próbującymi coś wnieść do tematu... gdybyście mieli jakieś pytanie odnośnie jakichkolwiek cech pracy np cycowatego silnika to chętnie się z wami podzielę wiedzą co musicie pokochać a jak nie to tylko zmienić moto a co jest niepokojące.... lubię wiedzieć więcej nawet jeżeli jest no rozbijaniem gówna na atomy i bez sensu... może kiedyś komuś to się przyda.
zbyt mało miałem jeszcze do czynienia z CRF i być może te dźwięki są charakterystyczne dla tego silnia co nie zmienia faktu, że chciałbym ustalić ich źródło... Cytat:
Cytat:
|
Mdxmd - nie złość się, nikt Ci nie jestem wrogiem :)
Osobiście bardzo mi się podoba Twoje szczegółowe podejście do różnych problemów z motocyklem. Mówię to na podstawie obserwacji rozpoczętych czy kontynuowanych przez Ciebie wątków. Też jestem szczegółowy i drobiazgowy, lubię wiedzieć, 'co w trawie piszczy'. Ale taki przykład: w mojej NATce coś 'tłukło' się od nowości. Założyłem, że to centralka. W Portugalii jeździliśmy wynajętymi Afrykami bez centralek, tłukło tak samo, jak w mojej - wspólnie stwierdziliśmy, że to łańcuch. :) I puenta - kiedyś brałem udział w letniej szkole Aikido, gdzie gościnnie był u nas nasz mentor Chiba Sensei - w trakcie treningów była przerwa i można było zadawać pytania. Jeden i w sumie tylko jeden z uczniów zadawał pytanie za pytaniem na temat technik. Po kolejnym pytaniu Chiba Sensei stanął przed nim, spojrzał mu głęboko w oczy i powiedział: zadajesz za dużo pytań, za dużo myślisz zamiast ćwiczyć. Myślę, że niektóre rzeczy, sytuacje należy przyjąć za aksjomat - nie rozwodzić się za bardzo :) Poza tym tak sobie myślę, że Honda jest japońska i Chiba Sensei to też Japończyk - jakiś wspólny mianownik jest :) Spokojnej niedzieli :Thumbs_Up: |
Klikanie z silnika
Tak ku się skojarzyło. Z moich młodych czasów.
https://youtu.be/cm0uSVvjsOA Sorki za offtop. Tez jestem ciekaw źrodła klikania. |
Taa, widziałem fajny, ale podobno nie będzie następnej części...
Wysłane z Nokii 3310 |
Cytat:
(..) rozbierając rozrząd zauważyłem, że dźwigienki zaworów EX mają duży luz boczny, nie mierzyłem tego ale przesuwając je po trzpieniu bez problemu można nimi stukać na boki (może to być ok 2mm) w silnikach hondy z lat ubiegłych gdzie występowały dźwigienki zaworowe na trzpieniu także był luz, ale była podkładka sprężysta, która trzymała dźwigienkę dociśniętą do jednej strony kasując ten luz. oto przykład http://africatwin.com.pl/picture.php...pictureid=2065 co więcej serwisówki bardzo często podają graniczne wartości dla luzu osiowego dźwigienki a w CRF próżno szukać takich danych... podczas wciskania zaworu na dźwigience są spore siły i przy takim luzie osiowym jakoś dziwnie mi to wygląda... |
może tak być JEŚLI nieosiowo przykłada się siła. tego akurat raczej nie stwierdzisz raczej kręcąc wałem na postoju.
nie wiem czy Cię to pocieszy ale moje NC też mechanicznie nie chodzi tak jakbym się tego spodziewał po konstrukcji Hondy - gdzie RD07a czy ST1100 tylko świszczą rozrządem i nie słychać nic. trochę wyraźnie poprawiło się po zlaniu oleju po pierwszym tysiącu /jestem pewien, że to olej specjalny na 'dotarcie'/ pozostaje chyba jeździć - temat obejrzę przy regulacji zaworów może pod koniec tego sezonu. jeśli na oś założysz podkładki jak kiedyś kiedy tam będziesz niczemu to na pewno nie zaszkodzi. oszczędzają jak wszędzie IMVHO. może wtedy nieco ucichnie. jeszcze co do merytoryki wypowiedzi - kiedyś wszyscy bez wyjątku niemal, jeździli kilkunastoletnimi motocyklami - popatrz ile teraz jest nowych/prawie nowych motocykli. wątków mechanicznych typowo też ubywa. takie czasy. m |
przy następnych zaworach zdejmę dźwigienki i zobaczę, czy jest ta sama średnica wałka co w starej XRV jak tak to założę te podkładki...
tak mi się wydaje, że to pochodzi od tych dźwigienek bo nie zawsze występuje i ma związek z temperaturą silnika, moja ma 73.000km i pewnie prowadnice zaworów wydechowych mają już jakiś luz więc przy wciskaniu zaworu może coś tam się chwiać na boki... a czy ktokolwiek z posiadaczy CRF zaobserwował to u siebie? |
Niestety ja u siebie klikania nie zaobserwowałem.
Może to być jednak spowodowane tym, że nie do końca wiem, o jaki dźwięk chodzi? A może mam za mało nakulane (chyba 23.000?) Najlepiej byłoby porównać pracę silnika dwóch (czy nawet trzech) NAT stojących obok siebie? A może nagrasz dźwięk i wstawisz tutaj? O ile ten dźwięk jest na tyle głośny? |
Cytat:
|
A moze to spalanie detonacyjne? Mieszanka jest zestrojona b.ubogo i przy obciązaniu z niskich obrotów może dzwonić. Nie wiem czy w tym silniku jest czujnik spalania stukowego, ale moze w zakresach granicznych i on nie do konca ogarnia temat?
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka |
Nie próbuje Cie poprawiać Tank ale wedlug mojej wiedzy zeby detonowało to musi być materiał i silniki dzwonią z reguły przy daniu w pedał kiedy jest bogato.
Sama detonacja zaś występuje tam gdzie jest wysoki stopień sprężania plus na przykład duże wyprzedzenie zapłonu lub nieprawidłowe jego parametry np na skutek usterki. Reasumując: Gdyby było podejrzenie o takie spalanie wystarczy zalać paliwo 98 o wyższej liczbie oktanowej i powinna być różnica. M |
Zgadzam się, ze 98 oktanow pomaga i mozna to w ten sposob latwo sprawdzic., , ale z moich doswiadczen, t"dzwonienie zaworow" wystepuje zawsze na ubogiej mieszance, przu odwikaniu z niskich obrotow:)
Czesto wystepowalo np w GS1100, zestrojonego fabrycznie ubogo i bez czujnikow. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
Zobaczę czy ktoś się odezwie z podobną obserwacją.... na africatwin.com "Anyone else out there experiencing unusual noise coming from the valve train? I am at about 1000km, about to go in for the first service, and am hearing a "ticking" sound when the engine is warm. It's not expansion noise, it's not a normal rhythmic sound. It is a heavier click that comes at odd times in the cycle." gość ma nowy moto... |
BTW - 'heavier click at odd times' - czyli mocniejsze cyknięcie w niecharakterystycznych momentach miałem zarówno w VT500 jak i XL600 - w obydwu na tylnych garnkach - na 100 była to głowica. CHGW co to było. silniki pracowały prawidłowo, zawory OK. nigdy się nie dowiedziałem.
no nic - szczerze życzę wyjaśnienia takiej sprawy. motocykl nowy, spełnione marzenie, kupa kasy wydana a tu coś nie gra. recepta na wkurw i frustrację gotowa, tym bardziej, że nie pojedziesz bracie do ASO zadać pytania :D niestety. |
Nie mylcie spalania stukowego od detonacji.
Zawory nie mają z tym nic wspólnego |
Oświeć mnie.
Według mej najlepszej wiedzy spalanie stukowe to JEST spalanie detonacyjne Franek. Co do zaworów zeby nie dyskutować przyznaje racje natomiast cząstki nagarów na zaworach mogą powodować spalanie stukowe. Podobnie jak nagary wszędzie indziej w komorze spalania. M |
Spalanie stukowe = spalanie detonacyjne.
|
Macie rację. Chyba pomyliłem z samozaplonem
Wiki mówi, że to to samo Dawno do szkoły chodziłem :p |
spoko spoko - u live and learn :D motto moje na co dzień.
samozapłon w silniku z zapłonem iskrowym to też w sumie jest = detonacja bo następuje on od zagrzanych, rozżażonych cząstrek nagaru w komorze spalania, elektrody świecy itd ZANIM nastąpi wyładowanie między elektrodami. Czyli jeśli zapłon taki /samozapłon/ wystąpi znacznie przed GMP /wszak sama iskra przeskakuje z wyprzedzeniem/ to do sprężania które jest wtedy jeszcze w trakcie, może dojść niekontrolowane sprężenie mieszanki wynikające ze spalania - normalnie to około 60bar w silniku benzynowym na początku suwu pracy, jeśli jest dalej sprężane to będzie spalanie detonacyjne - czyli W CAŁEJ objętości. takie tam pie..lenie nad kawą. m |
Nie demonizujcie z tym samozapłonem- każdy porządny silnik diesla ma tą przypadłość, a mimo to ile kilometrów tłuką... ;)
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka |
tak to słychać, moment z obrotomierzem najlepiej jest słyszalne... trochę się to niesie i ciężko znaleźć źródło
|
niby dzwiek niepokojący,ale ogólnie to zależy czym przedtem pomykałeś ja bym marzył żeby takie dżwięki wydawała jednostka napędowa :)
|
Cytat:
no i tylko przy tych ok 1700 obr. co dziwne... |
Na tel ciężko stwierdzić ale dla mnie to jak luźny łańcuch rozrządu... ewidentnie coś jest z dupy.
Weź obczaj eksperyment z kluczem oczkowym. Jeden koniec do ucha drugi do bloku. Pięknie wszystko słychać nie trzeba stetoskopu. Drugi niech kręci manetą. M |
https://www.youtube.com/watch?v=Ec47JwvEulo
A to nie jest do remontu to tak działa :D |
Cytat:
sworzeń tłoka? luz cylinder/tłok ? pożyjemy zobaczymy ostatecznie samo się znajdzie jak coś piz...e |
Ja obstaje przy łańcuchu. Wpada w rezonans i tak gra. Może.
Współczuję tych poszukiwań. M |
Nie wiem czy widziałeś ale chyba ten podobny przypadek
|
Cytat:
|
Czaja-faktycznie brzmi podobnie. Oczywiście na ile to można zdalnie porównywać :)
|
typuję, że to może być dzielonej zębatki wałka wyrównoważającego
http://africatwin.com.pl/picture.php...pictureid=2067 miałem kiedyś podobny (dźwiękowo) przepadek w VFR750 tam wałki rozrządu mają identyczne rozwiązania... działa to tak, że druga zębatka kasuje luz międzyzębny poprzez sprężyny pomiędzy zębatkami. Wszystko działa ok dopóki ta oddzielna zębatka nie zrobi sobie na wałku luzu wtedy przy obrocie następuje gwałtowny przeskok zębatki na wałku spowodowany przez sprężyny (mówiąc potocznie w otworze zębatki tworzy się jajko) siła sprężyn jest spora więc nawet niewielki luz ponad normę będzie klikał.. drugi trop możliwe, że podkładki regulacyjne zaworów ssących mają wybicie (dołek) od zaworu i przy nacisku zaworu w zależności jak to się ułoży następuje to kliknięcie tutaj także luz jest niewielki ale siła sprężny duża. |
W NAT jest hydrauliczny napinacz łańcuszka? Brzmi jakby napinał dopiero po dodaniu gazu i zwiększeniu ciśnienia oleju w układzie.
Strzelam, ale w lc8 przerobiłem gehennę z układem smarowania i brzmiało to podobnie. |
Rzeczywiście brzmi jak KTM:)
|
Ja obstawiam wciąż układ napędu rozrządu.
Serio w NAT jest kasowanie luzu muedzyzebnego?? Dziwne by to było w czasach księgowych. Teoria z dołkiem w płytce jest bardzo nieorawdopobna... z czego to musiałoby być zrobione???? |
Cytat:
|
Cytat:
Z dołkami w płytkach już się spotkałem... możliwe, że to były zamienniki typu prox czy jmt ew inne.. nie do stwierdzenia na oko jaki to producent. |
problem rozwiązany to nieszczęsne i bardzo WQ'ce klikanie to skutek zbyt ubogiej mieszanki na lewym garku co było spowodowane częściowym przytkaniem prawego kanału doprowadzającego powietrze do prawego cylindra (z zaworu IACV) czyli regulacji wolnych obrotów.
Obecnie nic nie klika !!!! kuźwa a ile się naszukałem !! możliwe, że dźwięk pochodził od zaworu Ex, lub zaworu dopalania spalin bo wiadomo, że przy ubogiej mieszance oba dostają w dup.e, możliwe też, że to od lewego kasownika luzu międzyzębnego koła zębatego wałka wyrównoważającego nierównomierny ciąg silnika dla obu cylindrów nie ważne.... |
:-))
Od razu ulga |
A czym to przytkane?
|
Cytat:
|
Cytat:
ale gdy dla jednego z cylindrów zmniejszysz ilość powietrza będzie to skutkowało obcięciem dawki paliwa dla obu tym samym ten drugi zaczyna pracować na bardziej ubogiej mieszance w takiej sytuacji wolne obroty zazwyczaj spadają poniżej wymaganych więc sterownik daje jeszcze więcej powietrza przez zawór IACV i sytuacja jeszcze pogarsza się. To coś musi mieć 2 sondy inaczej będą problemy jak coś padnie i nie musi to być to co u mnie, może to być jedna z cewek, świeca, spadek kompresji na jednym z cylindrów, nieszczelność zaworów.... czyli wszystko co ma wpływ na jakość spalania a sterowanie dawką odbywa odbywa się wspólnie dla obu cylindrów.... KTM, BMW, YAMAHA, SUZUKI ma dużo bardziej rozbudowany układ wtryskowy..... Dlatego w CRF np. przy robieniu zaworów i wymianie świec trzeba dokładnie sprawdzać cewki, fajki, szczelność dolotu, stan zaworków blaszkowych dopalania spalin i działanie zaworu odcinającego... bo jeżeli coś z tej układanki będzie kuleć to tracimy na kulturze pracy, spadku osiągów i elastyczności silnika. Pomijam tutaj naturalne zużycie silnika bo honda nie przewidziała korekty na taki wypadek a robi się to od wieków wieków amen poprzez synchronizację... Także chyba już się dowiedziałem dlaczego Francuz pogonił sprzęta... |
Mam to samo i co najgorsze chyba od nowości, mdxmd jak się za to zabrałeś? Sprężonym powietrzem, płynami czy jak?
|
Cześć, nie wiem czy temat zasługuje na osobny wątek, wiec zapytam tu:
Czy ktoś z szanownych zauważył takie jakby strzelanie z dolotu przy delikatnych przegazowkach, np. Redukując biegi ? Na niskich/jałowych obr ruszamy manetką gazu szybko, ale nie podijamy obrotow mocno, a wrecz ledwo co. Zdarza się pojedynczy strzał, bardzo wyraźny (nawet w stoperach sie usłyszy). Dzwiek jakby pochodzil z przepalonego paliwa wracającego do puszki filtra powietrza. Pokazałem to ludziom w aso i tylko wzruszyli ramionami :/ Kilka razy silnik zgasł w drodze od takiego wystrzału |
Cytat:
skoro od nowości to raczej przyczyna jest inna.... pytanie czy występuje wyłącznie podczas nagrzewania się silnika a później zanika czy jest odwrotnie zimny cisza i później pojawia się i nie znika nawet po przejechaniu kilku lub więcej km? |
To występuje podczas rozgrzewania silnika i jest dokładnie takie samo jak na filmie no może trochę mniej słyszalne. A czy od nowości to nie jestem na 100% pewny. Przelatane mam już 15000km, przywykłem i stwierdziłem że ten typ tak ma, aż do twojego filmu.
|
podczas nagrzewania się silnika na postoju czasem też to występuje ale kiedy moto się przegoni to już znika, czasem pojawia się jeżeli długo jadę np. na 1 biegu ale nie jest to już praktycznie słyszalne w zamkniętym kasku.
i wygląda na to iż jest to normalne, w niektórych warunkach temperatury/wilgotności/jakości paliwa ecu tak bardzo tnie mieszankę , że lekkie dzwonienie pojawi się ale nie jest to specjalnie dokuczliwe i słyszalne bo wcześniej dzwoniło mi, że hej! i zawsze po nagrzaniu silnika i nie znikało. Teraz u mnie obecnie praktycznie to nie występuje. Nie nagrzewam też silnika tylko od razu jadę, ewentualnie do 1 kreski. Bardzo ważne jest aby wszelkie elementy układu zapłonowego jak fajki, świece, zawór doprowadzający powietrze do dopalania spalin oraz same zawory blaszkowe były sprawne. Na koniec można podejrzewać luzy zaworowe i synchronizację. (ale wyłącznie w sytuacji jeżeli to klikanie jest cały czas) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:42. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.