![]() |
nieszczelność w kolektorze / wydechu
Otóż, zauważyłem przypadkiem analizując stuki u mnie, że po zatkaniu wydechu, obroty wcale specjalnie nie spadają, a cały układ się mocno wycisza i stuki w silniku zanikają prawie całkowicie. Jednocześnie przypadek sprawił, że motocykl stał na szutrze. Moim oczom ukazały się niewielkie tumany kurzu wzbijane pod motocyklem.
Organoleptyczny zabieg dłonią ujawnił, że spaliny uciekają przez nawiercone w okolicach łączenia tłumika z kolektorem otwory, stąd nie daje się motocykl zdławić przytkaniem wydechu. Wogóle jest tam średnio szczelnie. I pytanie za sto punktów - poniewaz otwory wyglądają na nawierone niemalże fabrycznie, mają średnicę śrub po prostu. Czy tak być powinno czy też powinno być to wszystko super szczelnie (co mi się bardziej wydaje prawdopodobne). Dodatkowo, po wyregulowaniu całego układu spalanie jest rewelacyjne (5/100 w trasie) i afryka jeździ super, natomiast przy odpuszczaniu manetki, schodzeniu z obrotów, strzela z tłumika. Nie jest to specjalnie natarczywe i żadnych innych objawów nie ma, ale podejrzewam właśnie te "nieszczelności". |
Ja też mam takie otworki (RD07a). Wygląda to na fabryczne. W Hondzie NS-1 też takie miałem, chociaż to był dwusuw.
Z innej strony, ja mam nieszczelność na połączeniu tłumika z rurą, bo przerdzewiała obejma ale jakoś nie powoduje to żadnych skutków ubocznych, poza zwiększonym hałasem oczywiście. |
Strzelanie z tłumika to źle wyregulowany piloty od składów paliwa, najczęściej. Lub nieszczelności w układzie dolotowo gaźnikowym
|
Cytat:
albo leovince :D Taka dziurka jest fabrycznie w tłumiku zaraz za połączeniem z kolektorami, w kolektorach nie ma i chyba nie powinno być tak mi się wydaje :) Pozdrawiam |
Przepraszam za przejęzyczenie. Kolektor ująłem zbyt szeroko. Chodzi właśnie o to o czym pisze Gawien.
|
Cytat:
|
Cytat:
Eh.. pierwszy dzień po urlopie...... już poprawiłem - tak jak Gawien napisał.... Już nic nie piszę dzisiaj lepiej... |
jak odkryjesz że masz coś nie tak z kolektorami to ja dalej mam w domu za flaszkę kolektory do RD04 , kielich pospawany mają nową uszczelke i troche pasty bo kielich lekko się zdeformował po spawaniu , wydają się być szczelne i proste:)
|
Przerabialem pierdzenie. Mam Leona. Kolejność rzeczy:
1. Krucce gaznikow - dokrecic. 2. Przewody paliwa - wymienić jak stare (lewe wietrze wyeliminować) 3. Uszczelnienie obejmy tlumika (fachowe książki opisują to jako poerwszy powód strzelania przejściu z obrotów) 4. To wszystko oczywiscie po regulacji gaznikow, zwłaszcza dawek powietrza i paliwa. Co ciekawe u mnie zmalały tez wolne obroty do książkowych 1250 i tlumik pierdziel raz na 100 km. |
U mnie regulacja 2krotna,teraz jak od Ramba dostane leo vincea, to 3raz synchro zrobie, jeszcze ubozsza dawke paliwa.
Krocce wymienione, sprawdzone dojrecone. Co do szczelnosci "rur"-bedzie sprawdzana przy nowym tlumiku.Zobaczymy czy pomoze ;) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.