niemiec plakal jak sprzedawal
 

Witam

Stalem sie dzis szczesliwym posiadaczem AT 750 '00

Jazda testowa nie urzekla mnie nadmiarem mocy ,a ze motocykl ten pochodzi z rynku niemieckiego od razu nasunela mi sie mysl o blokadzie.

Stad pytanie:

Czy ktokolwiek z was posiada wiedze na temat blokady mocy stosowanej na rynek niemiecki ( tj ; dysze , kryzy , wydech , a moze CDI) ?

Pozdrawiam

Inzynier MacGyver

Witaj, sprawdź jaka moc masz w dowodzie niemiecki. Afryki były blokowane na króćcach dolotowych i miały inne dysze.

Niestety nie mam niemieckiego briefu gdyz import tego motocykla to bardziej epicka opowiesc niz zwykly handel.

Czy masz jakies dane nt jakie dysze byc powinny ?

Nie ma prostszego sposobu.

Zdejmujesz zbiornik potem Gaźniki i patrzysz w króćce dolotowe.
Jak są zwężki, wymieniasz na króćce bez zwężek i już :at:

Nie dławiona AT idzie 180kmh
Dławiona 160kmh i koniec.
Przyspieszenie w zasadzie podobne, ale vmax inny

Podobno wersje zdławione na Szwajcarię miały też inne wałki rozrządu?

Można spojrzeć w numer na tabliczce znamionowej.
Jest tam zakodowany kraj docelowy po produkcji, moc, itp.
W Haynesie jest taka tabelka z wyjaśnieniami co oznaczają kolejne cyferki.

Na naklejce pod siedzeniem tez jest kod na jakie kraj szly

W afripedii również jest wyjaśnienie
http://faq.africatwin.com.pl/index.p...er_numeru_ramy

Ale może już ktoś odblokował, więc i tak trzeba sprawdzić króćce.

A teraz gupie pytanie, nie da się wyciągnąć króćców, bez demontażu gaźników? :)

Nie da się

Niemcy mogły zablokować tylko na 34 PS jeśli oryginalny niemiecki . Wtedy jest muł
Jak koledzy wcześniej wspomnieli - króćce i dysze
Austria i CH 48 PS jak był reimport . Jeździ jednak wtedy prawie jak oryginał i nawet byś nie poznał. Dół silnika nawet lepszy ,góra gorsza