![]() |
pierdy z wydechu Rd07a
moto dziwnie się zachowuje
trzęsie się jak harley i popierduje z wydechu na wolnych obrotach - gaźnik po regulacjach - luzy zaworowe zrobione - filtr powietrza nowy - świece nowe - aku już nie nowe https://youtu.be/MA25X7AkrXg |
A weź bez pompy paliwa odpal. Na grawitacji. Może pompa siada i nie daje do gaźnika odpowiednio paliwa i gdy spada poziom to mieszanka robi się uboga i strzela ... napompuje i jest ok, spadnie poziom i strzela itd w kółko.
To oczywiście tylko jedna z teorii. Ale bym sprawdził. Roboty mało, dwa wężyki połączyć, nie potrzeba nic do tego. Edit - i filtr paliwa na chwilę wywal. |
ok, sprawdzę i tak mam rozgrzebane
|
Podstawowe pytanie: czynności były wykonywane bo tak się działo czy to po tej robocie się stało?
|
Cytat:
- zerwałem stare gluty z gumowych krućców airboxa, nie dałem nowego kleju - obejmy krućców gaźnik-silnik były lekko luźne - nie dałem uszczelek pod kolektory wydechowe - wstępna synchronizacja gaźników w zasadzie poległa, bo mieszanka była za boga ta a powietrza jakby mało, poza tym jak psiukałem plakiem w okolice gaźnika do dostawała obrotów teraz usuwam, potencjalne pierdolety i zobaczymy co wyjdzie dalej |
Pierwsze musisz to wszystko uszczelnić bo bez tego żadne regulacje nie mają sensu.
|
Mnie to się wydaje, że to psiukanie plakiem w okolice gaźnika jest o dupę potłuc. W końcu wlot powietrza jest od dołu airboksa nad gaźnikiem, więc i tak go zaciągnie. A zatkaj no wlot do filtra, na odpalonym piecu. Jak pozrywałeś uszczelnienie i ciągnie tamtędy to może nawet nie zgaśnie:Do tego
Do tego brak uszczelek między kolektorem a głowicą. Pewnie bez kolektora by kulturarnie pracowała:D |
Cytat:
Cytat:
I koniecznie nowe trzeba dać bo się ubijają przy montażu (przy demontażu trzeba ja całe wydłubać). |
no to sytuacja na dziś:
- sprawdzone linki ssania, (nakrętki wymienione na mosiądz, linki przesmarowane, kolanka linek ssania wyczyszczone) - zaklejone gumy airboxa - dokręcone wszystkie opaski (króćce, wydechy itp) > odpala od strzała na ssaniu, > po rozgrzaniu zaczyna popierdywać, > po gwałtownym dodaniu gazu strzela w airboxa, > potrafi zawiesić się na obrotach w okolicach 3000 i bardzo powoli spada |
Mnie tak RD04 prykało.
Po wymianie krućców gażnikaowych na nowe, temat załaotwiony. Chodziło o to ze były stare sztywne i puszczały lewe powietrze. Tam musisz mieć szczelność wszedzie na dolotach. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:40. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.