|
19.01.2023, 11:09 | #1 |
Zarejestrowany: Mar 2022
Miasto: Warszawa
Posty: 132
Motocykl: KTM 1290 Super Duke R; R1250 GSA; 990 Adventure; MZ 251
Online: 4 dni 18 godz 34 min 8 s
|
KTM 990 Adventure | Conorian's Bike
Siemanko wszystkim.
Postanowiłem delikatnie się rozpisać bo może komuś przydadzą się w przyszłości te informacje. Na początku 2022 stałem się właścicielem KTM'a 990 Adventure, zakupiony od użytkownika @żuk Z zakupu oczywiście jestem zadowolony, wszystko git. Miał kilka rzeczy, z którymi postanowiłem poradzić sobie w trakcie użytkowania Troszkę pojeździłem motorynką no i muszę przyznać, że jak dla mnie strzał w dziesiątkę. Przez wszystkie łąki, szutry i bajorka dosłownie przeskakuje. Dużo osób nazywa go wariatem ale chyba nie przez osiągi a możliwości przełajowe. Do mojego 1290 jednak dużo mu brakuje :P Skrzynia biegów pozwala na sprawną i ekonomiczną a przy tym ergonomiczną dla silnika jazdę asfaltem. Kilka razy jechałem na 5-tce myśląc, że mam już 6-tkę. Na 6 biegu koło 4 tyś. obrotów na blacie jest jakieś 120 km/h więc ok. W terenie można zapiąć dwójkę i już jej nie zmieniać, ciągnie od samego dołu. Od zakupu założone są nowe opony Motoz Tractionator GPS i niestety tylna jeszcze jak cię mogę ale przód kompletnie nie nadaje się na jazdę po błocie. Kilka razy przód mi uciekł a i z koleiny ciężko się jej wydostać. Tylna jako tako sobie radzi. Szuterki przód i tył bez najmniejszego problemu. Był mały problem z cieknącą pompą sprzęgła. Nie pomógł zestaw naprawczy z zamiennika, nie pomógł również oryginalny zestaw naprawczy. Dopiero kit od BadWolf załatwił sprawę: Jak to w KTM'ach do sprzęgła olej mineralny. Moto przed zakupem długo stało niejeżdżone więc od razu pod prostownik, który ożywił akumulator i tak naprawdę przez cały sezon nie było z nim najmniejszych problemów. Przy okazji kupiłem do sprzęta świece irydowe, które na razie lądują na półce. Oczywiście pozbyłem się już db'killera Motocyklem przejeździłem sobie cały sezon robiąc coś około 7 tyś. km. Wszystko było git ale była jedna mała rzecz, która nie dawała mi spokoju. Mianowicie świrowanie silniczka od jałowych obrotów na zimnym silniku. Zdarzało się, że ów silniczek czasami ustawiał się na tak niskie obroty, że był problem uruchomieniem silnika bez dotykania manetki. Na początku postanowiłem poradzić sobie z tym problemem przez regulację czujników TPS ale po ustawieniu nastaw z manuala było tylko gorzej co świadczyło o uszkodzeniu samego silniczka bądź jednego z TPS'ów. Silniczek to koszt około 1000 zł i tps (są 2) też każdy po 1000 zł. Niestety z tymi elementami jest tak, że działają w niektórych przypadkach nawet do 100 tyś. km a w innych 20 tyś. km. Kolejną opcją jest zakup kompletnych przepustnic, 4700 zł co oczywiście odrzuciłem tą opcję :P Okazało się, że gość BadWolf robi również kit eliminujący silniczek krokowy w miejsce którego wpada układ dźwigienek i dźwignia ssania jak w gaźnikowcu: Skompletowałem cały kit i czekałem na koniec sezonu tak, żeby nie rozkręcać motocykla po kilkanaście razy. Dodatkowo zamówiona rurka spustowa oleju silnika ze zbiornika bez konieczności zdejmowania gmoli i zbiornika paliwa a także włącznik wentylatora 92°C: Sezon się skończył więc jedziemy z tematem: Tutaj nieszczęsny silniczek: W środku sezonu pojawił się delikatny wyciel oleju między cylindrami. Założyłem, że to czujnik ciśnienia oleju i nie myliłem się: Nowy czujnik od Skody Roomster za 5 zł załatwił sprawę Dodatkowo wpadła nowa zębatka zdawcza, którą dostałem z motocyklem i owalne pierwsze przepustnice poprawiające reakcję na manetkę: Zabieg z silniczkiem krokowym się udał i działa to następująco: https://youtube.com/shorts/o6CuKee_Yh0 Po złożeniu wszystkiego zaistniała mały problem, mianowicie motocykl czasami nie reaguje na przycisk rozrusznika. Naciskam i nic się nie dzieje. Udało mi się jednak znaleźć przyczynę. Ten przewód łączymy na stałe z masą i zapominamy o temacie: Brak silniczka krokowego powoduje brak ruchu przepustnic po włączeniu zapłonu. Bez tego ruchu sterownik silnika nie podaje masy na przekaźnik rozrusznika. Obchodzimy to jak wyżej wspomniałem Moto złożone, jazda próbna i wszystko git W międzyczasie na sezon 2023 i planowany TET zaopatruję się w nowe opony i tankbag GRT: Uzbrajam się w cierpliwość i czekam na pierwsze ciepłe dni
__________________
Yes but no. https://www.youtube.com/@conoriansride |
19.01.2023, 12:39 | #2 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
|
19.01.2023, 14:59 | #3 |
Fajnie doposażone to 990. My się znamy z drugiego forum
|
|
19.01.2023, 15:04 | #4 |
blink
|
LC8, ehh... chciałbym mieć chociażby żeby poganiać po szutrach raz w miesiącu. Niestety to nie moto na moje możliwości, chociaż miałem przez sezon.
Twój bardzo ładnie się prezentuje, moja 950 była z dwoma akrapami. W tunelach śmiałem się jak dziecko
__________________
Jedynka do dołu! |
19.01.2023, 15:31 | #5 | |
Zarejestrowany: Mar 2022
Miasto: Warszawa
Posty: 132
Motocykl: KTM 1290 Super Duke R; R1250 GSA; 990 Adventure; MZ 251
Online: 4 dni 18 godz 34 min 8 s
|
Oczywiście!
Cytat:
Wydaje mi się, że w moim egzemplarzu udało się wyeliminować wszystkie wady, które trapią użytkowników 950/990 :P przynajmniej na ten moment A tak się dziczek prezentuje: Na zdjęciach nie ma jeszcze dodatkowych lamp przednich, które są zamontowane
__________________
Yes but no. https://www.youtube.com/@conoriansride |
|
20.01.2023, 21:09 | #6 | |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 538
Motocykl: Brak
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 11 godz 55 min 35 s
|
Cytat:
|
|
20.01.2023, 22:33 | #7 | ||
Zarejestrowany: Mar 2022
Miasto: Warszawa
Posty: 132
Motocykl: KTM 1290 Super Duke R; R1250 GSA; 990 Adventure; MZ 251
Online: 4 dni 18 godz 34 min 8 s
|
Cytat:
Niestety GPS, które aktualnie mam założone na mokrym asfalcie zachowują się dosłownie jak na lodzie. Delikatne ruszanie na światłach, dupka tańczy, odpuszczanie manetki również tańczy. Ogólnie jest nieciekawie. W Rallz powierzchnia styku z asfaltem jest jeszcze mniejsza niż w GPS więc wydaje mi się, że będzie jeszcze gorzej ale to nie na asfalt je kupiłem :P Cytat:
Tutaj fotka mojego GS'a która wygrała pierwsze miejsce w konkursie na kalendarz na innym forum (Alpy 2022):
__________________
Yes but no. https://www.youtube.com/@conoriansride |
||
19.01.2023, 15:35 | #8 |
blink
|
Ja miałem piec z 990 tylko że na gaźnikach. Do tego oberony, wentylatory i wszystko inne..
__________________
Jedynka do dołu! |
19.01.2023, 16:03 | #9 |
Zarejestrowany: Mar 2022
Miasto: Warszawa
Posty: 132
Motocykl: KTM 1290 Super Duke R; R1250 GSA; 990 Adventure; MZ 251
Online: 4 dni 18 godz 34 min 8 s
|
W moim również oberon i dodatkowy wentylator
__________________
Yes but no. https://www.youtube.com/@conoriansride |
19.01.2023, 16:46 | #10 |
Podoba mnie się temat z systemem dźwigienek. Zacny patent.
__________________
"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!" |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Adventure Bike Rider Festival 2021 | nabrU | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 14 | 27.06.2022 23:48 |
Ducati Desert X Adventure Bike | tyran | Inne - dyskusja ogólna | 3 | 10.11.2019 21:41 |