31.01.2014, 11:04 | #61 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
@wilczyca
Opowiedz prosze, dlaczego zakotwiczylas na wyspach tylko na kilka miesiecy? Przecie byla frajda z jazdy w szalenczym ruchu ,praca,przygoda,pod presja czasu ,nowe otoczenie i zdziebko inna kulturowosc... No co sie stalo ? Zawsze ciekawi mnie,dlaczego te same warunki jednych motywuja a innych zniechecaja. Podzielisz sie subiektywnymi wrazeniami? pozdrowienia |
31.01.2014, 11:46 | #62 |
Odpowiem za Karolę:
Bo w Londynie nie ma "Piwa w Bielsku". To uzależnia bardziej niż dragi! |
|
01.02.2014, 00:57 | #63 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,343
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 22 godz 57 min 46 s
|
Ok, ok… będę kontynuować Dziękuję za uwagę i przepraszam za tę prowokację. Czas zamącić trochę w wątku?
Zipo. To jest dosyć dobre pytanie. Chociaż też niespodziewanie osobiste Myślę, że masz szansę doczekać się odpowiedzi Może Ty chcesz coś opowiedzieć? Podzielić się? To jest właśnie ten wątek. Zachęcam. A ja tymczasem, borem, lasem… pomyślę, o czym Wam opowiedzieć… DSC08873 (Medium).JPG
__________________
Choćbyś życie swe włożył w wilka wychowanie, szkoda trudu; wilk wilkiem i tak pozostanie. |
01.02.2014, 03:35 | #64 | |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,343
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 22 godz 57 min 46 s
|
Właściwie mam coś dla Was. Szybkie streszczenie mojej sytuacji parę tygodni po przyjeździe do Londynu... Fragment spowiedzi.
Cytat:
DSC09863 (Medium).JPG kszykszyyyy 5-1-7 5-1-7 kszyykszyyyyyy blablablablablablablablablaaaaa bla blabla blablabla blaaaaa OK? kszyyyy kszyyy Hir 5-1-7 yyyyy sejit egen plis kszyyykszyyyy kszykszyyyy 5-1-7 5-1-7 kszyykszyyyyyy BLABLABLABLABLABLABLABLABLAAAAA BLA BLABLA BLABLABLA BLAAAAA OK? kszyyyy kszyyykszyy... 5-1 7 yyyy kszykszyykszyyy roger roger kszyyykszyyykszyyy k... że co?! tryyy tryyy.... - halo? - o, Magda odebrała, pewnie właśnie dostarcza paczkę... - hej Magda, słyszałaś może co Bill do mnie mówił przez radio? - taaak, masz mieć ze sobą ID jak będziesz wchodzić do chłopaków z Citigroup, 25 Canada Square. - Dzięki Madziu, wiszę Ci flaszkę wina wieczorem... Trzymaj się. - Nie ma sprawy. Pa.
__________________
Choćbyś życie swe włożył w wilka wychowanie, szkoda trudu; wilk wilkiem i tak pozostanie. |
|
01.02.2014, 09:24 | #65 |
Karolina,fajnie,że nie Piszesz do szuflady
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743 Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin...... |
|
01.02.2014, 11:15 | #66 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Mysiadło
Posty: 503
Motocykl: xt660r
Online: 3 miesiące 2 dni 52 min 28 s
|
ano ano
też się wkręciłem widać, że fragmenty opowieści trafiają do różnych odbiorców. ech, gdyby tak zebrać w całość pięćjedensiedem.....piszszsz, piiiszszszszsz.... |
01.02.2014, 18:28 | #67 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,343
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 22 godz 57 min 46 s
|
Właśnie próbuję, tupku. Mam bałagan w szufladach, taka ja. Powyższy tekścik o tyle specyficzny, że odzwierciedlający mój wtedejszy nastrój dokładnie To musiało być po dłuuugim dniu roboczym...
Fajnie, że są jacyś czytacy.
__________________
Choćbyś życie swe włożył w wilka wychowanie, szkoda trudu; wilk wilkiem i tak pozostanie. |
01.02.2014, 19:08 | #68 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Mysiadło
Posty: 503
Motocykl: xt660r
Online: 3 miesiące 2 dni 52 min 28 s
|
myślę, że czytaczy jest znacznie więcej
jacy tacy czytacy nie zawsze są pisaci lubię jak opowieść się snuje, jak fragmenty odkurzają się z szuflad. to prawie jak opowieść ogniskowa, opowiastka niby. gdy się kończy, słońce wschodzi, nikt nic nie mówi... ale i nikt nie wstaje jeszcze. ogrzewam się i słów czekam. ciepłe pozdrufki tup |
01.02.2014, 19:12 | #69 |
....OLEJ....
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Pniewy-Londyn
Posty: 1,337
Motocykl: RD07a
Przebieg: 6006 km
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 17 godz 24 min 54 s
|
Czytamy... ukradkiem, zeby Cie nie sploszyc
Karolina fajnie piszesz, focisz jeszcze lepiej! |
01.02.2014, 19:21 | #70 |
Zarejestrowany: Mar 2013
Miasto: Wawa
Posty: 146
Online: 3 tygodni 4 dni 7 godz 53 min 4 s
|
|