|
Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
30.05.2015, 16:35 | #11 |
Łowcy z Łopola
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: O! Pole...
Posty: 1,233
Motocykl: Szwenduro
Online: 2 miesiące 2 tygodni 11 godz 29 min 54 s
|
Przed wyjazdem w okolicy Kosova-Macedonii sprawdźcie aktualną sytuacją. 9-10 maja na pograniczu miała miejsce regularna bitwa i w regionie dalej jest nerwowo.
http://www.bbc.com/news/world-europe-32674121 |
30.05.2015, 20:28 | #12 |
W Macedonii sytuacja cały czas jest niepewna.Jedziemy za kilka dni w tamtym kierunku i Macedonia miała być krajem tranzytowym ale zmieniliśmy plany i omijamy ten kraj. Przedwczoraj otrzymaliśmy informację z hotelu w Kumanowie gdzie mieliśmy zabukowany nocleg że wszystkie rezerwacje są odwołane. Powołują się na niebezpieczną sytuację i możliwość zamachów terrorystycznych. Każdy kto tam się wybiera powinien się jednak upewnić jak w danym momencie wygląda sytuacja.
|
|
30.05.2015, 20:57 | #13 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Nysa/Reykjavik
Posty: 405
Motocykl: CRF1000
Online: 3 miesiące 1 tydzień 10 godz 38 min 31 s
|
Tloczno bedzie w czerwcu w Albanii w 5 moto wyruszamy 14.06 przez Rumunie,Macedonie i Kosovo .Troche gör i troche morza .
|
31.05.2015, 17:05 | #14 |
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: نيسا Nysa
Posty: 274
Motocykl: RD04
Przebieg: rośnie
Online: 1 miesiąc 4 godz 14 min 59 s
|
Na stronie MSZ brak jakichkolwiek informacji na temat zagrożenia. W necie tylko to co podał mishieck i co było na początku maja w informacjach. Tak że moi drodzy wydaje mi się że bez stresu.
|
15.06.2015, 23:15 | #15 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,041
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 3 dni 19 godz 28 min 14 s
|
Za sześć godzin kulam z podkarpacia w kierunku Albanii. Jutro nocleg w okolicach granicy bośniacko/czarnogórskiej a w środe Durmitor i pewnie Kapetanovo Jezero. W czwartek planuje wjazd do Albanii od strony Gusinje i wypad do Vermosh, nocleg gdzieś po trasie na Hani i Hotit/Koplik. W piątek pewnie Theth a potem gdzieś na południe w okolice Sarandy na cztery/pięć dni gnicia i picia. Zobaczymy jak pogoda bo z tego co widzę to w górach mogą być burze ale my lecimy lajtowo, bez napinki katamaranem ... Dobranoc
|
16.06.2015, 08:34 | #16 |
taaak, świeży- od listopada 2004...
|
hmmm, to się porobiło...mówisz Paweł..."bez napinki, katamaranem"?...świat sie kończy...
pzdr |
27.06.2015, 19:26 | #17 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,041
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 3 dni 19 godz 28 min 14 s
|
Wróciłem - z uwagi na pogodę plany zrealizowane w 99% ale zadowolenie 100%. W Shkodrze przy trasie wylotowej na Koplik chyba dokładnie 20-go czyli w zeszłą sobotę kole 9-10 rano widziałem mieszaną ekipe z Africami ale lecieli w przeciwną mańke. W Ksamil spotkałem Kata i dwa BMW z Krakowa ale bez właścicieli więc z motkami niewiele się nagadałem. Generalnie po trasie w AL było kilka polskich grup. Gdyby ktoś na wyrypach z Thet do Shkodry znalazł łączniki tylnego drążka z Disco to są MOJE - proszę o zwrot. Jak ktoś potrzebuje jakieś info np. co do cen czy innych tematów to postaram się odpowiedzieć - idę odpocząć po "wczasach"
|
27.06.2015, 21:43 | #18 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Bialystok I Akalice
Posty: 1,729
Motocykl: AT RD07a; XR600R
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 11 godz 31 min 26 s
|
robiłeś pętlę Theth Discovery? Jadę niedługo Landcruiserem, bez żadnej zmoty. Dam radę?
|
27.06.2015, 23:21 | #19 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: domem jest mój cały świat
Posty: 298
Motocykl: RD07a
Online: 1 tydzień 4 dni 4 godz 45 min 56 s
|
Znajomy kilka lat temu jechał za nami Disco lekko zmieniony zawias dał rade bez problemu do Teth ta krótsza droga spokojnie ale dalej juz jest trochę gorzej
Tak wyglądało to Disco http://zapodaj.net/e2a4651ddf233.jpg.html Ostatnio edytowane przez xtr : 27.06.2015 o 23:27 |
28.06.2015, 01:10 | #20 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,041
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 3 dni 19 godz 28 min 14 s
|
Mam zwykły standard Disco II Td5 z silnikiem od Defa Td5 czyli to samo tylko, że zamiast 139 kucy moje ma niewiele ponad 120 za to moment inaczej chodzi i ma sporo mocniejszy dół ale to akurat w Thet ma znaczenie drugorzędne. Zawieszenia przerobione z pneumatyki na sprężyny bez jakiegokolwiek liftu czyli prześwit zwykły. Jedyna zmiana to opony na takie, które wchodzą bez motania czyli 245/75r16 â cała reszta w 100% oryginał. Pętla Thet jest do zrobienia niemal każdym autem 4x4, warunek to sprawne zawieszenie, układ chłodzenia i opanowanie kierownika. Od strony Koplika asfalt jest sporo za Boge aż do szczytu i zostaje równe 11km. zjazdu do doliny. Problemem jest pierwsze 1-1,5 km. a w zasadzie kilkaset metrów półki skalnej gdzie są ostre winkle uniemożliwiające widoczność a urwisko masz po prawej mańce i jak trafisz tak jak Ja na wycieczkę z przeciwka /leciały dwa Defy i Disco z albańskiej firmy, która robi objazdówki dla turystów/ to masz âzonkaâ i pełne gacie przy mijance. Mnie nad samo urwisko naprowadzał jeden z przewodników bo z pozycji kierownika nie widać gdzie kończy się pólka i zaczyna wolna przestrzeń. W zasadzie jest to najgorszy odcinek z tej strony, reszta to zjazd do zrobienia Golfem. Z Thet do Shkodry jest trudniej bo sporo, sporo dłużej bez asfaltu ale technicznie podobnie choć widać że droga mniej uczęszczana /kilka odcinków z półkami ale na prostych więc i lepsza widoczność na to co się dzieje z przeciwka/. Jest więcej skalnych uskoków i progów więc i wolniej trzeba jechać ale tragedii nie ma. Na cały odcinek z Koplika do Thet przez Boge trzeba liczyć samej jazdy max 1,5-2 godzin za to z Thet do Shkodry musisz mieć minimum z 4-5h. ale Ja bym się nie pchał bez dodatkowego zapasu tak z dwóch godzin, wszystko zależy co leci z nieba, jak skwar to męczarnia jak deszcz to też nie jest za pięknie. Jeśli masz sprawną to Toyotką dasz radę bez problemu ale miejscami nie będzie to czysta przyjemność a po kilku godzinach bujania będziesz z utęsknieniem wypatrywał asfaltu. Mnie jeszcze w Czarnogórze zaczął delikatnie stukać lewy łącznik tylnego drążka /był funkiel nufffka polskiego producenta, którego nawet teściowej nie polecę/, straciłem lewy zaraz za Thet a prawy na kilometr przed asfaltem, dokulałem się do Shkodry i na wjeździe do miasta w warsztacie ze znaczkiem a jakże Mercedesa naprawa została popełniona w jakieś 45 minut z zakupem części włącznie â koszt 2szt. 70 EU + 10EU za użyczenie kanału, pomoc, kawę oraz poczęstunek dla mnie i moich pasażerów. Cała trasę robiłem w jeden dzień ale jazdy miałem dość na cały kolejny.
Ps. Na półce przy mijance żona ewakuowała mi się z auta i znalazłem ją dopiero z kilometr dalej a kumpel ze swoją połową niestety nie wysiadł bo jak sam stwierdził był po stronie z której wysiadanie wymagało umiejętności latania a małżonka jego po prostu siedząc z tyłu po prawej stronie zapomniała, że auto ma też drzwi po lewej /zresztą te same, którymi moja żona je opuszczała/. Albania jest wspaniała ale po 11 latach rozłąki nie mogłem jej poznać. Teraz to kraj europejski z całym związanym z tym balastem i wszystkimi turystycznymi udogodnieniami. Ostatnio edytowane przez Pawel_z_Jasla : 28.06.2015 o 01:17 |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
sycylia-albania | anax | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 20.05.2014 17:56 |
24.07-06.08.2010 Albania | Matek | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 23.07.2010 05:30 |
Albania 1.05-8.05.2010 | joker | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 17.04.2010 08:50 |