Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 30.04.2018, 11:09   #11
sebol
 
sebol's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Wlkp
Posty: 1,164
Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750
Przebieg: od nowa
Galeria: Zdjęcia
sebol jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 3 godz 20 min 26 s
Domyślnie

Parking był na zasadzie wykupu abonamentu (parking podziemny) przy blokach, ale myślę, że jak dasz "kilka" Rubli ekipie dozorującej, to nie powinno być problemu. Motor dużo miejsca nie zajmuje.

Ogólnie Petersurg to my ledwie liznęliśmy. Kolega złamał kluczyk od BMW (nie miał zapasu) i kolejny dzień szukaliśmy miejsca, gdzie nam coś dorobią. W serwisie kazali czekać 2 tyg. bo do Germanni muszą wysłać Ostatecznie na Chińskiej surówce "Pan złota rączka" wystrugał nam kluczyk i pojechaliśmy dalej. Trzeba do Petresburga wrócić i porządnie zwiedzić miasto, a jest co oglądać. Minimum bite 3 dni z napakowanym programem, a na spokojnie myślą 5 dni wystarczy.

Nie wszystko na wyjeździe udało się zrealizować. Oprócz tego, co opisałem w pierwszym poście w Lovozero ,nieoficjalna stolica ludu Samm (Lapończycy) muzeum było zamknięte (choć w niedzielę zazwyczaj są otwarte, ale to Rosja ....)


Jedna z większych porażek to Pegrema. Zabrakło do celu 7 km. Przewróciłem Afre i przytkałem wężyk przelewowy, by paliwo nie wyciekało. Chciałem przechytrzyć Pana Hondę, ale ten nie bez powodu ten wężyk wymyślił. W efekcie chyba coś w gaźniku się przyblokowało (pływaki ?) i paliwo leciało cały czas wężykiem na ziemię. Dopiero po jakimś czasie się zorientowałem, gdy pod motorem zrobiła się mała kałuża. Z wężyka jeszcze długo zionęły opary. Drugą sprawą było to, iż trzeba tam jechać na lekko. Ten cel gorąco polecam. Jest klimacik "dzikości". Pegremę opuszczono ok 30 lat temu. Chętnie tam wrócę, jednak teraz zostawiłbym bagaże w bazie robotników (ostatnie miejsce gdzie byli ludzie) a na motek zabrałbym jedzenie i picie, oraz śpiwor, by ewentualnie przenocować w razie późnego dojazdu do celu.

Za kilka dni postaram się wkleić mapkę trasy, tej z filmu, gdzie jedziemy po nasypie kolejowym.
__________________
Możesz utracić wszystko,ale nikt nie zabierze ci tego co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś

Ostatnio edytowane przez sebol : 30.04.2018 o 15:03
sebol jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Afryka dzika..... Poznań - Cape Town 2008/2009 chomik Trochę dalej 404 27.11.2024 08:18
Rosja ubezpieczenie 2017 klanol Przygotowania do wyjazdów 5 13.06.2017 21:42
Tani stojak pod dzika i przycinanie dętki przy wymianie. Poncki Hamulce, kola, opony 30 10.03.2014 21:29


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:30.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.