|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
08.01.2013, 14:02 | #1 |
Slajdowiska Wagadugu_2012 czyli moja "Odyseja po Czarnym Lądzie" - Zaproszenie
Jako, że będzie tego troszeczkę (tak przynajmniej mi się na obecną chwilę wydaje) zakładam oddzielny temat gdzie będę wpisywał daty, godziny i miejsca poszczególnych slajdowisk. W końcu robione są dla publiczności czyli dla Was. Gorąco zapraszam. A na co ?
Na slajdowiska - gdzie będziemy mogli spotkać się osobiście, porozmawiać ale przede wszystkim będzie możliwość zobaczenia zdjęć, których nie pokażę w relacji, wysłuchania opowieści które jeśli wypłyną to dopiero w książce. Być może będzie również możliwość zobaczenia krótkich filmików oddających ducha tego wyjazdu. I termin: 9 stycznia 2013r., środa, Tawerna Korsarz, Warszawa, ul. Gostyńska 45. start o godz. 19.00 II termin: 2 lutego 2013r., sobota, Dom Kultury, Czarna Białostocka, ul.Kościelna 8, start o 17.00 Wszystko to oczywiście na dużym ekranie... Będą też tajemnice nie zdradzone w relacji...
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
|
08.01.2013, 14:32 | #2 |
Zarejestrowany: Oct 2009
Posty: 263
Motocykl: RD04
Online: 2 tygodni 1 dzień 3 godz 13 min 49 s
|
Sympatycznie
|
08.01.2013, 15:06 | #3 |
Mile widziane slajdowisko gdzieś na południu.
|
|
08.01.2013, 21:37 | #4 |
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Białystok i Akalicy
Posty: 69
Motocykl: R1200GS ;)
Online: 1 tydzień 23 godz 50 min 0
|
Dobrze wiedzieć, termin na Czarną zaklepany, będę na pewno. Miło będzie poznać osobiście.
|
10.01.2013, 00:15 | #5 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Józefin
Posty: 860
Motocykl: RD07a
Przebieg: 84000
Online: 4 miesiące 1 dzień 13 godz 14 min 9 s
|
Dzięki za możliwość obejrzenia pięknych zdjęć I oczywiście też za możliwość osobistego uściśnięcia ręki i pogratulowania
Bije od Ciebie zajebiście pozytywna energia |
10.01.2013, 01:12 | #6 |
Chyba jestem winien Wam przeprosiny.
Ba, na pewno - nie wyszło mi, przepraszam za stratę Waszego czasu. To nie trema, po prostu to chyba nie dla mnie ;( Spróbuję jeszcze z raz czy dwa i jeśli się nie poprawię to chyba nie podejmę więcej wyzwania
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
|
10.01.2013, 09:19 | #7 |
Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: Offtock :-)
Posty: 105
Motocykl: Quasimodo XL700
Online: 3 tygodni 2 godz 32 min 57 s
|
Neno, no nie żartuj sobie. Było super!!! Zdjęcia, komentarz do nich. Ja nie żałuje tych kilka chwil spędzonych z Wami, no może tylko tego że nie mogłem zostać dłużej.
Dałeś rade w Afryce to i na następnych slajdowiskach też dasz radę ;-) Jeszcze raz Ci dziękuję i pozdrawiam,
__________________
Dzisiaj: pierwszy dzien reszty mojego zycia! http://www.dkms.pl/ - Fundacja Dawcow Komórek Macierzystych (Dawców szpiku) |
10.01.2013, 09:51 | #8 |
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 36
Motocykl: na razie CB500
Online: 5 dni 22 godz 52 min 49 s
|
No właśnie miałem pisać, że fajnie że Ci się chciało i opowiedziałeś. Przyjechałeś, czas poświęciłeś. Było ciekawie i interesująco. I na żywo zawsze lepiej niż na forum.
Wczoraj podziękowałem i rękę uścisnąłem. To dzisiaj jeszcze powtórzę. Dzięki
__________________
Jest CB500, coś próbuję jeździć |
10.01.2013, 10:47 | #9 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawka
Posty: 1,485
Motocykl: RD07a
Przebieg: 66666
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 21 godz 47 min 41 s
|
Normalnie Chłopaku nie rób scen. Zobacz tylko, ile osób przyszło popatrzeć i posłuchać twojej opowieści. To chyba normalne, że człowiek ma jakąś tam tremę przed takimi wystąpieniami. Jedni mniejszą, inni większą. Ja za każdym razem, gdy coś tam robię, mam wrażenie, że dałoby się coś tam zmienić lub zrobić inaczej. Dzięki takiemu poczuciu, udaje się czasem zrobić coś lepiej. Ale trzeba podjąć wyzwanie i sprawę kontynuować...
Jak się siedzi z boku, słucha i ogląda, to wielu z nas odnosi wrażenie; też tak bym potrafił. Mało tego, nie jeden pomyślał; lepiej bym to zrobił..... Tylko pomyśleć, a zrobić to nie to samo. fficeffice" /> Mi się podobało i jestem zadowolony, że udało mi się przyjechać. Dlatego DZIĘKUJĘ i zachęcam do dalszych działań. Pozdrawiam
__________________
felkowski sikanie z wiatrem to chodzenie na łatwizne |
10.01.2013, 11:25 | #10 |
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 588
Motocykl: brak
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 18 godz 2 min 36 s
|
Neno jesteś zbyt skromny. Już samo to dokąd pojechałeś, w jakim stylu i ile przeżyłeś będąc sam, wystarczyłoby za wszystkie pokazy. Co się działo na wyprawie, doskonale opisałeś na forum. Pokaz był bardzo inspirujący i ciekawy. Przeczytałem bardzo dużo forumowych relacji z wypraw i z innych miejsc w Necie. Twoja relacja zdaje mi się o tyle wyjątkowa że prócz egzotyki, pewnych niebezpieczeństw, trudności przy załatwianiu różnych formalności liczą się dla ciebie Ludzie. Wyjątkowe jest to że nie pozwoliłeś odczuć ani na chwilę, czy to pisząc czy opowiadając, że ludzi na swojej drodze nie traktujesz z pozycji "oglądacza" albo jak obiekty do fotografowania. Że nie byłeś turystą, tylko odkrywcą. Druga rzecz, choć prozaiczna to to, że wbrew modzie na alkowczasy, ani razu nie wspomniałeś o piciu procentów, poszukiwaniu sklepu z alkoholem czy opowieści o "przygodach po spożyciu" co stało się chyba częstym i głównym celem niektórych podróżników. Tak więc myślę, że to JAK ci się zdaje że wyszła prezentacja ma mniejsze znaczenie od tego CO chciałeś przekazać pokazując świetne fotografie i opowiadając zupełnie naturalnie i bez szpanerskich naleciałości o 51 dniach ze swojego życia w Afryce. |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Dwóch Nasara na Czerwonym Lądzie - "Cameroon challenge 2014" | Sub | Trochę dalej | 44 | 26.03.2015 01:08 |
moja Afryka czyli "Wagadugu 2012" by remi | remi | Trochę dalej | 27 | 28.08.2013 20:16 |