|
Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
27.06.2014, 12:51 | #11 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Elwood,
Jeśli chodzi o stepowe okolice David Gareja (i po drodze Udabno) to bez najmniejszego problemu. Odbicia od głównych grawiejek w zasadzie też, choć my akurat byliśmy parę dni po jakimś niezwykłym tam oberwaniu chmury i w drogach porobiły się głębokie 'korytka' od strumieni wody. Ale na koniec tego filmiku o dojeździe do Dodo możesz zobaczyć chyba właśnie Golfa Mnisi tam nie lubią turystów (a mnichów z David Gareja uważają za trochę hochsztaplerów i biznesmenów ) i raczej ich pędzą, ale jak umiejętnie zagadać to rozmowa zaczyna się kleić. Na tym filmiku miga chyba gdzieś tam w oddali na grzbiecie samotna wieża. Jest zamieszkana przez pustelnika, którego boją się nawet miejscowi. Zostawiają mu żarcie i picie w sporej odległości od tej wieży. No, ale to święty człowiek.... W Udabno w Oasis Club siedzą Ania i Ksawery - jest o czym z nimi pogadać! To jest kulturalno-socjalny środek tej na wpół wymarłej wsi. Leniwe wieczorne rozmowy przy piwie z Gruzinami, siedząc pod niebem na głównym elemencie umeblowania klubu: paletach i spoglądanie na Księżyc przez lunetę (jest!) są chyba najlepszym końcem dnia jaki mogę sobie wyobrazić.. Co do Ushguli - z Mestii do Ushguli powinieneś dojechać. Do Bogreshi (wioska w połowie drogi) dojeżdzają w ogóle większe marszrutki. Za to z Ushguli do Lentekhi golf chyba nie da rady. Jest parę miejsc gdzie mógłby się powiesić. Zawsze zresztą pytaj miejscowych - nie dość że to drogi gruntowe, to jeszcze góry i bardzo zmienna pogoda. Woda może zmienić drogę z dnia na dzień. W górach dominującym typem auta jest tam Delica. Ale widziałem i mercedesa, typowo szosową baaaaardzo nisko zawieszoną limuzynę... Lokalesi nie wiedzą, że się nie da... Zdrówko, Miszel |
27.06.2014, 13:15 | #12 |
Łowcy z Łopola
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: O! Pole...
Posty: 1,233
Motocykl: Szwenduro
Online: 2 miesiące 2 tygodni 11 godz 29 min 17 s
|
Elwood, między Mestią a Ushguli spotkaliśmy ekipę z Polski, która rozwaliła miskę olejową w Astrze. A wyżej jest gorzej. Musiałbyś pojechać powoli i ostrożnie. Z drugiej strony Mirmił T4 wjechał tam, gdzie wjeżdżają tylko Nivi i Delici, więc dla chcącego nic trudnego.
Droga na filmie Miszela wygląda o wiele lepiej od tego, co widziałem tam 2 tygodnie temu. Zresztą droga była zamknięta kilka tygodni temu i gdybyśmy jechali autem to gliniarze w Lentekhi nie puściliby nas dalej. Może po zimie drogowcy się jeszcze nie ogarnęli |
27.06.2014, 13:37 | #13 |
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 42
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 dzień 19 godz 17 min 14 s
|
rzeczywiście jest tyle pięknych miejsc w Gruzji, że aż żal będzie i wielki niedosyt.. Wychodzę jednak z założenia, że warto cokolwiek, no i zrobić sobie apetyt na jeszcze i jeszcze. 15 dni jazdy z możliwością jak będzie ciasno, ale to bardzo ciasno na 17 dni, więc nie powinno być najgorzej. Dzięki wielkie, za rzeczowe odpowiedzi i doradztwo.
|
27.06.2014, 19:11 | #14 |
Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 13
Motocykl: RD03
Online: 1 dzień 22 godz 50 min 0
|
W Gruzji Warto wszystko a tak na szybko. 1 dzień- Batumi, Ureki-> Kutaisi, 2 dzien Cziatura, Gori, Mtsketa, Tbilisi, 3dzien David Gareja + Kachetia ew. Signaghi, 4.Dzien Kazbek/ Tbilisi
|
27.06.2014, 19:12 | #15 |
Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Lasówka
Posty: 103
Motocykl: RD04
Przebieg: za duży
Online: 5 dni 20 godz 57 min 42 s
|
Hej!
Też poglądowo droga z Lentekhi do Uszguli(jak zaczęło padać) 2013r W dwójkę na jednym moto
__________________
|
11.09.2014, 00:36 | #16 |
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 42
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 dzień 19 godz 17 min 14 s
|
Witam,
Wyprawa udała się w 100%. Obróciliśmy w 15 dni jazdy, z tym że było non stop naparzanie. Gruzja - C U D O W N A ! Ludzie - Nie do opisania ! Generalnie ciężko, ale ale wartoo było. Chciałbym dodać uwagę: W związku z listą ekwipunku wyprawowego im. podosa, chciałbym dodać, że w punkcie: Apteczka -Ketonal Maść, stanowczo odradzam zabierania do Gruzji. Jest to lek, który widnieje na czarnej liście, którego wwóz jest absolutnie zabroniony, pod rygorem aresztu. Generalnie wwzóz dotyczy leków, które zawierają kodeinę. My sami, nie mieliśmy problemów, jednak słyszeliśmy w trakcie wyprawy o ekipach, które zostały zatrzymane i aresztowane za posiadanie i próbę wwozu w/w zawartości leku do Gruzji. Krótko podsumowując, w Gruzji jest to lek, kojarzony z narkotykami. Co do ubezpieczenia. Gruzja aprobuje ubezpieczenia polskie, czyli nie trzeba zielonej karty, ani żadnych innych ubezpieczeń. To tyle, mam nadzieje, że się nie powtarzam z innymi wypowiedziami. |
11.09.2014, 02:14 | #17 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Nysa/Reykjavik
Posty: 405
Motocykl: CRF1000
Online: 3 miesiące 1 tydzień 10 godz 38 min 31 s
|
A dawaj tu zdjecia z opisem
|
11.09.2014, 11:14 | #18 |
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 42
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 dzień 19 godz 17 min 14 s
|
cierpliwości...
|
06.01.2015, 01:07 | #19 |
....OLEJ....
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Pniewy-Londyn
Posty: 1,337
Motocykl: RD07a
Przebieg: 6006 km
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 17 godz 24 min 54 s
|
Czekamy
|
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Klr 650 czy warto kupic ? | gerardgrodzisk | Inne - dyskusja ogólna | 22 | 17.04.2012 22:01 |
Armena & Gruzja 29.07-15.08 | Pirania | Umawianie i propozycje wyjazdów | 16 | 31.07.2011 10:34 |