|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
04.10.2012, 12:31 | #21 |
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 304
Przebieg: ~
Online: 2 tygodni 5 dni 1 godz 37 min 39 s
|
Nie wiem dlaczego w Trojcku schabowy wali rybą, ale w Łebie dlatego, że smażą wszystko w tym samym oleju ...dramat.
|
04.10.2012, 15:28 | #22 |
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chwałowice/Wrocław
Posty: 457
Motocykl: RD07
Przebieg: 99 000
Online: 1 miesiąc 6 dni 22 godz 11 min 52 s
|
Hej Agent hahah dobre ale sprawa bardziej skomplikowana
Powiem ci jak wrócisz z Maroka. Jechalismy razem busem z Milenką w niedziele heheh pozdrawiam i dobrej zabawy !!! |
04.10.2012, 16:36 | #23 |
mistrzu
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,956
Motocykl: RD03
Przebieg: ?
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 5 godz 28 min 4 s
|
hej to nieuczciwe... chcesz trzymać całe forum w niewiedzy przez następne tygodnie?
Zgaduję: schabowy wali rybami, bo karmią świnie rybami... pewnie dają im jakieś odpady z przemysłu "rybnego". Pakuj browara i szykuj się na podlaski....
__________________
Enduro i ADV |
04.10.2012, 17:21 | #24 |
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chwałowice/Wrocław
Posty: 457
Motocykl: RD07
Przebieg: 99 000
Online: 1 miesiąc 6 dni 22 godz 11 min 52 s
|
k.....
|
04.10.2012, 17:30 | #25 |
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chwałowice/Wrocław
Posty: 457
Motocykl: RD07
Przebieg: 99 000
Online: 1 miesiąc 6 dni 22 godz 11 min 52 s
|
" hej to nieuczciwe... chcesz trzymać całe forum w niewiedzy przez następne tygodnie?
Zgaduję: schabowy wali rybami, bo karmią świnie rybami... pewnie dają im jakieś odpady z przemysłu "rybnego". Pakuj browara i szykuj się na podlaski...." Masz browara A ryby pochodziły z Amura i ponoć ważyły po 300kg a może i więcej, dziadek lubi fantazjować ale info potwierdzone przez tambylców!! I nawet jak przestawali świnie karmić miesiąc przed ubojem to i tak mięso śmierdziało rybami. ale to 77 rok, a co tam jest teraz jak rzeka wygląda nie wiem. Browara musimy spożyć !!! Gdziekolwiek by to miało być Pozdrawia |
10.10.2012, 22:32 | #26 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Można też tak:
Ostatnio edytowane przez Elwood : 10.10.2012 o 22:37 |
10.10.2012, 23:51 | #27 | |
Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Białystok
Posty: 322
Motocykl: KTM 525 EXC 6 dni
Online: 3 tygodni 1 dzień 1 godz 50 min 41 s
|
Cytat:
Wątek bardzo ciekawy i bardzo bliski mojemu sercu, hmm brzuchu ;] Turystykę traktuję często przez pryzmat kulinariów, jakże wiele mówią one o ludziach, ich życiu, ich charakterze i specyfice miejsca. Dostajesz talerz i wiesz z kim rozmawiasz, to jest klucz! Cóż mogę od siebie, nie będę oryginalny ani ekscentryczny. Moją mekką jest Francja. Jak ci ludzie traktują jedzenie! to jest wzór niedościgniony, a to co serwują, z jaką finezją i pokorą podchodzą do gotowania, nawet najprostszych potraw, majstersztyk. Sery, wino i nic więcej mogłoby na świecie nie istnieć. A z innej beczki, właśnie zamroziłem ćwiartkę sarny i nie mam pojęcia jak się za nią zabrać ps. Do zobaczenia na Podlaskim
__________________
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości. — Mark Twain |
|
13.10.2012, 17:02 | #28 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Nie jestem hardcorem i wszystkiego nie próbuję, ale...
Jęzor, oko, móżdżek... jakoś dałem radę. |
13.10.2012, 17:26 | #29 |
Ja tam podobnie - wspominam i o jedzeniu i o efektach
Dla mnie to też część przygody, zarówno jedzenie, smaki, zapachy, miejsca, ludzie jak i efekty, które też zazwyczaj trzymają długo i czasem są tak dokuczliwe ,że trzeba spędzić 2-3 dni w jednym miejscu....
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
|