04.09.2017, 15:07 | #41 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 40 min 35 s
|
...to takie cos czworokatne w ktore wielu patrzy
|
04.09.2017, 15:28 | #42 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 40 min 35 s
|
Przejechalem sie 1300SB i bez przesady.Raczej nie ma sie czym ekscytowac a juz napewno nie tym ze to jakis klasyk itd.Jest fajna,ale ginie w tlumie.Za to coraz bardziej przemawia do mnie cb1100rs.Jak najszybciej jazda probna i beda zapadac decyzje
|
05.09.2017, 00:20 | #43 |
Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: WKZ/LRY
Posty: 384
Motocykl: XL/XR350,KLE650,XJR1200.
Przebieg: 50+
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 4 dni 17 godz 2 min 0
|
EX bardziej klasyczna
https://youtu.be/gpgoUMIeTaQ Właściciel MCS Honda ma taką przemalowaną ładnie z wymienionymi amorami (podcinał ramę). RS ma to w standardzie ale kółka lane. Piękne motorki ale niskie. Kojarzą mi się ze stylem cafe, którego nie lubię. Najbardziej klasyczne duże kowadło to XJR . Orają nimi góry (hillclimbing) i ścigają się na ćwiartki. Po profi tuningu można urwać z 50kg a i tak cena nie dojdzie nowej Hondy RS. Złota maszyna do przeróbek ale najlepsza w oryginale.
__________________
klawo jak cholera |
05.09.2017, 08:41 | #44 |
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: mazowiecka wieś
Posty: 1,405
Motocykl: 5 szt
Przebieg: znośny
Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 3 godz 9 min 50 s
|
XJR jest przepiękna to fakt niezaprzeczalny. Ale ma geometrię odziedziczaną chyba po latach 80' . Prowadzi się jak walec. Do takiego wniosku doszedłem po 30km warmińskich dróg w siodle Yamahy. Właściciel Yamahy też był mocno zdziwiony, że duże moto może skręcać bez wysiłku. Z klasyków Yamahy widzi mi się TRX
__________________
Nie ważne gdzie, nie ważne czym. Ważne z Kim. |
05.09.2017, 09:16 | #45 |
Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Lublin
Posty: 2,305
Motocykl: LC8-950ADV,EXC 450, ROAD KING EVO
Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 23 godz 17 s
|
Silnik xjr 1200 i 1300 jest bliźniaczy z Fjr 1200 a wcześniej 1100. Te natomiast są rozwinięciem silnika XS 1100 z przełomu lat 70-80tych tylko mają 16 zaworów zamiast 8 z XS. Dość przestarzała konstrukcja. Będę się upierał że GSX 1400 bije Xjr na głowę pod każdym względem.I silnikiem, zawieszeniem,układem hamulcowym, zużyciem paliwa.Prowadzenie też wydaje mi się sporo łatwiejsze (ale być może dlatego że miałem 2 szt przez ok 6-7 lat byłem lepiej wjeżdżony w GSXy).W klasycznej estetyce też niczym nie ustępuje.
Ostatnio edytowane przez Zmyler : 05.09.2017 o 11:15 |
05.09.2017, 10:30 | #46 |
Cenię Twoje zdanie ale pozwolę sobie Ciebie poprawić bo chodzi Ci zapewne o FJ a nie o FJR.
Jeśli idzie o 'gieometrię lat osiemdziestych' to myślę, że nic złego w niej nie ma. po prostu wymaga silniejszej ręki - mocniejszego przeciwskrętu. nie zamierzam się chwalić brakiem odpowiedzialności ale dwóch dukatistów chciało koniecznie wyprzedzić FJ1200 z kuframi na serpentynach gdzieś koło krosna i za ch... nie dali rady. te motocykle i skręcają i hamują. trzeba im tylko trochę pomóc. BTW wracając wczoraj z pogrzebu Pawła widziałem na tankstelli FJR1300 i jak zawsze mocno się zachwycałem tym motocyklem tak wydała mi sie zajebiście niska i klocowata. Nie ma to jak cegła - znaczy się chciałem powiedzieć m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
05.09.2017, 11:13 | #47 |
Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Lublin
Posty: 2,305
Motocykl: LC8-950ADV,EXC 450, ROAD KING EVO
Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 23 godz 17 s
|
Racja Matjas 100 %-moja litrówka . Chylę czoło.
|
05.09.2017, 15:25 | #48 |
Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: WKZ/LRY
Posty: 384
Motocykl: XL/XR350,KLE650,XJR1200.
Przebieg: 50+
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 4 dni 17 godz 2 min 0
|
Mnie tam na Krowie się dwa razy łatwiej jeździ jak kompaktowym Versysem, czy to chodzi o przerzucanie na szybkich winklach czy zwykłą ósemkę na placu. Tam połowa masy szoruje po asfalcie, silnik ma bite sto kilo- ledwie go wsadziłem do polo :P . Hample mimo starych przewodów lepsze jak w KLE choć temu dałem oploty i nissiny ns. Na ohlinsy tylne ludzie nie narzekają. Silnik dzięki starej konstrukcji wytrzymać potrafi kilkaset kkm...
Ale to są wszystko subiektywy i sprawa gustu jaką krowę kto wypasa
__________________
klawo jak cholera |
05.09.2017, 15:36 | #49 |
XJR jeszcze nie miałem okazji się przejechać - pewnie pozycja bardziej jest odprężona niż na FJ1200 ale to i tak wciąż za bardzo cholera do przodu. Teraz na LTku mam to co trza - pozycję jak na enduro no i ochronę przed wiatrem - o ile mam ochotę. Podgrzewanie dupy i nóg za to w gratisie przez okrągły rok /duża i chyba jedyna wada LT/.
niemniej jednak SILNIK w FJ1200 był najfajniejszy jaki do tej pory miałem. w czymkolwiek. myslę, że w XJR1300 jest jeszcze fajniejszy + lepsze zawiasy i heble. XJR1300 to w tej chwili IMO najfajszy nakedbike na rynku patrząc na ogół: wygląd/osiągi/koszty zakupu i późniejszej eksploatacji. duuuuuża rozpiętość rocznikowa i możliwość wybrania moto na gaźniku lub już na szprycy - duże pole wyboru dla potencjalnych kupujących a moto jak pisano powyżej: wdzięczne i trwałe. m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
05.09.2017, 15:38 | #50 |
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Yamaha XTZ Super Tenere vs Honda Africa Twin | spider2you | Inne - dyskusja ogólna | 59 | 19.10.2014 02:07 |