![]() |
#61 | |
![]() Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: B.B /Bydgoszcz
Posty: 52
![]() Online: 1 dzień 23 godz 20 min 57 s
|
![]() Cytat:
A tu nagle "Feel"- Ty naprawdę czujesz co komu jest potrzebne. Takich gości na AT i TA trza ![]() Brunetko szybkiego powrotu do zdrówka życzę |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
![]() Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 385
Motocykl: Afryka RD03
![]() Online: 5 dni 3 godz 28 min 3 s
|
![]() Cytat:
![]() Ja już osobiście czuję się lepiej,ręka już mniej boli, ale jeszcze łopatka daje odczucie... Wiesz co nie wiem co jest ale cały czas boli mnie klatka piersiowa - górny odcinek żeber , jak oddycham, lub jak się nachylam ból pod piersiami (od środka - ból żeber) ale mam nadzieję że to tylko stłuczenie, bo niby nic nie wyszło na zdjęciach. Feel dziękuję za tak miły gest,wzruszona jestem !!!! W dzisiejszych czasach to chyba rzadkość, jednak są jeszcze tacy ludzie dla których nie liczą się wyłącznie pieniądze ![]() Chyba mój avatar czyni cuda na forum ![]() ![]() A tak poważnie, nie wiem jak Ci się zrewanżuję ![]() Pierwsze co masz to BIG blachę ciasta - i to specjalnie sama je upiekę ![]() ![]() ![]() Jeszcze raz chłopaki Wam dziękuję.... Mam nadzieję że mój trampiszonek zostanie "zreanimowany" jak najszybciej, mimo wypadku nie mam urazu do motoru , ale na pewno już inaczej będę do tego wszystkiego podchodzić. Jeszcze raz wszystkim dziękuję za kibicowanie przy moim powrocie do zdrowia !!! |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
świeżym warto być:)
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,241
Motocykl: RD07a
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 58 min 39 s
|
![]() Cytat:
Myku, też ma fajne cycki, i nikt go nie lubi, ale być może ktoś by mu pomógł, ale nie z powodu "cycków",...a umięśnionej pupci, bo rowerem tę/tą część ciała rower mu wyrobił podczas pewnej wyprawy...no może się rozpędziłem...nadal by mu nikt nie pomógł, bo to germaniec jest ![]() Jak naprawić żebra, już wiesz, jak naprawić trampka, też już wiesz, a z całą resztą nie ma co się "cyckać". Zdrowia i szybkiego powrotu do formy życzę ![]()
__________________
pozdrawiam Pan Bajrasz ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Chojnice/drogi Europy
Posty: 1,039
Motocykl: RD07a
Przebieg: hgw
![]() Online: 3 tygodni 2 dni 4 godz 28 min 20 s
|
![]()
Taaa..panie Bajrasz.. Trafiłeś pan w sedno tarczy..
dodam tylko, [...ciach] no dobra nic już nie dodam Życzę szybkiego powrotu do zdrowia ![]()
__________________
![]() Ostatnio edytowane przez Zoltan : 02.10.2010 o 20:38 |
![]() |
![]() |
![]() |
#65 | |
Amator podwórkowy
![]() Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 994
Motocykl: exRD04 '92, obecnie RD07A '98
Przebieg: >55kkm
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 2 godz 48 min 22 s
|
![]() Cytat:
Do wiosny muszę się z tym uporać. Choć zapewne zrobię to sporo wcześniej. A do wiosny, bo jak widzę pojawiające się relacje z zakończenia sezonu w Białej, to trochę mnie wnerwia że się tam nie pojawiliśmy na dwa motocykle.
__________________
Gdyby Bóg popierał przedni napęd, to ludzie chodziliby na rękach... |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 511
Motocykl: SH 150, Dominator 250
![]() Online: 1 tydzień 3 dni 22 godz 52 min 45 s
|
![]()
No jest czego żałować, bo dostałeś tam ponoć wyróżnienie....
![]() ale nie miał kto odebrać buziaka od prowadzącej... bo za wyróżnienia jeno całowali i to w dodatku tak zupełnie bez entuzjazmu... ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Amator podwórkowy
![]() Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 994
Motocykl: exRD04 '92, obecnie RD07A '98
Przebieg: >55kkm
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 2 godz 48 min 22 s
|
![]()
Wyróżnienie? Ja? A za co i od kogo? Bo nie kojarzę abym komukolwiek aż tak się przywazelinował abym był za cokolwiek chwalony.
__________________
Gdyby Bóg popierał przedni napęd, to ludzie chodziliby na rękach... |
![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 511
Motocykl: SH 150, Dominator 250
![]() Online: 1 tydzień 3 dni 22 godz 52 min 45 s
|
![]()
A tak wracając do tematu tegoż wątku, to zaczynam mieć osobistą i zupełnie w zasadzie niczym nie popartą teorię samego upadku w kałuży....
Zaczynając od początku... kupiliście trampka w bardzo ładnym malowaniu... stwierdziliście, że należy się "koleżce" metamorfoza i wyszło z trampka to co wyszło... jak się ten biedaczek zobaczył w kałuży to tak się tego czarnego wystraszył że poniósł biedną Brunecie na drzewo... ot i cała historia żółtej ciżemki się kończy... Zatem można by próbować wysnuć jakieś wnioski z całego tego zamieszania ale w zasadzie, najważniejsze jest to aby kobita do zdrowia powróciła i na przyszłość odrobiną pokory się wykazała bo ODWAGĘ jak Wszyscy zdążyli zauważyć, MA!! Pozdrawia Maćka Wiejska kaskaderka, co to na kałuży już się raz przejechała.... ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
![]() Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wawa
Posty: 253
Motocykl: EXC 200, EXC 250
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 dzień 13 godz 36 min 58 s
|
![]() Cytat:
![]() Maćka, kocham cię i w następnym wcieleniu sie z tobą normalnie ożenię! ![]() ![]() ![]()
__________________
Gdy cię facet wpędza w lata, olej dziada i kup Kata ![]() Lepiej kostką pole zryć, niźli Panią Domu być ![]() Ostatnio edytowane przez ucek : 04.10.2010 o 18:58 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Amator podwórkowy
![]() Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 994
Motocykl: exRD04 '92, obecnie RD07A '98
Przebieg: >55kkm
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 2 godz 48 min 22 s
|
![]() Cytat:
![]() ![]() Na szczęście B jest cała i dochodzi do siebie. Z perspektywy czasu domyślam się jaka była przyczyna tego zdarzenia. Ona ma jedną wadę. Rzuca się czasami na coś co ją przerasta. I chce dorównywać facetom ![]() ![]() Z resztą ona sama się przyznała. Otóż latem, jak z chłopakami walczyliśmy w kopnych piachach to lekarstwem na utrzymywanie motocykla w ryzach było odkręcenie manetki do końca. Ktoś miał z tym problemy, ktoś inny głośno doradzał. A B jako czujny obserwator z planami dosiadu własnego motocykla, chłonęła te rady i utrwalała w głowie. Gdy dopadła się do swego motocykla owe rady gdzieś tam zostały, owa DZIDAAAAA!!!!, kołatała się w jej głowie. I jak przy wyjechaniu z tej kałuży trafiła w koleinę, to usiłowała okiełznać motocykl dając gaz do oporu (tak jak to kiedyś zapamiętała). Miało być dobrze a wyszło to co wyszło. Żeby było śmieszniej owego feralnego dnia nie jechaliśmy żadnym ciężkim i podstępnym terenem. To była łatwa, utwardzona, leśna droga. Ot trafiło się kilka lajtowych kałuż. I za każdym razem B przejeżdżała je mniej więcej moim torem jazdy w podobnym tempie. Przed tą jedną, ostatnią zupełnie się zatrzymała. I przez chwilę "ustalała strategię" na jej pokonanie. ![]() ![]() Swą Barbarkę znam już kilka ładnych lat i wiem że nie powiesi kluczyków na kołku. Wiem że będzie chciała wrócić w tą samą kałużę i... Zaorać te miejsce jeżdżąc tam i nazad. Domyślam się także że jeszcze kilka razy czeka mnie jakieś mniejsze lub większe łatanie jej sprzętów.
__________________
Gdyby Bóg popierał przedni napęd, to ludzie chodziliby na rękach... |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Leo Vince z Trampka do BMW | anax | Wszystko dla Afryki | 23 | 21.12.2011 15:45 |