awaria - Strona 2 - Africa Twin Forum

Marco Polo · 07.07.2011, 13:01

Poszło w jpg. Jak chcesz w innym formacie to napisz.

Transglobal · 07.07.2011, 17:16

jak trip mrugał to główny bezpiecznik przy przekaźniku albo co nie łączy jak trzeba w jego okolicy

balczezzz · 11.07.2011, 12:39

Pisałem wcześniej z trasy ale post gdzieś wcięło. Dzięki za Wasze sugestie dotyczące problemu, wszystko sprawdziliśmy.

Naprawiliśmy moto głównie dzięki Tomkowi i Jarkowi z W-wy, którzy akurat przejeżdzali tą samą trasą na swoich be-em-kach (tak ,tak dobrze czytacie). Problem był następujący: zwarcie w układzie elektrycznym usmażyło regler, bezpieczniki w puszce oraz całkowicie rozwaliło akumulator. Bezpiecznik główny był dobry, alternator i cewki na szczęście również. Moto reanimowaliśmy wymieniając regler, bezpieczniki oraz ... no właśnie skąd tu wziąć nowe aku do Afryki pośrodku mierzei na wschodzie Ukrainy? Pojechaliśmy do najbliższej wioski i cudem kupiliśmy DWA akumulatory od skuterów wodnych 7A 12V ... czyli łącząc je równolegle dostliśmy 14A 12V, W takim układzie, bez świateł stopu i zegarów udało się dojechać non stop w deszczu do Polski ... trasa to jakieś 1500km, masakra.

Chciałbym podziekować współtowarzyszowi całej 2.5 tygodniowej podróży Kubie (everybike) i jego małżonce (za wytrwałość) oraz dwóm fantastycznym chłopakom, którzy bezinteresownie pomogli i poświęcili swój czas i kawałek zdrowia aby pomóc nam dotrzeć do Łodzi. Opowiadać można długo ... wspomnienia pozostaną i nowe znajomości również.

dzięki i uważajcie na takie akcje.

Sławekk · 11.07.2011, 14:23

w którym miejscu miałeś zwarcie ?

calgon · 11.07.2011, 14:47

własnie ,czy to było na wtyczce? napisz cos?

balczezzz · 11.07.2011, 22:40

zwarcie było gdzieś w układzie przy klamce sprzęgła, dokładnie nie zlokalizowaliśmy ale po odpięciu kostki w tym miejscu, wymianie reglera i nowego aku wszystko wróciło do normy (poza paroma drobnymi szczegółami jak światła stopu) ... moto zapaliło i jechało bez problemów, co pozwoliło nam zdążyć do PL. Będę rozbierał i czyścił*w ciągu najbliższych 2 tygodni to postaram się opisać jak tylko coś znajdę - dziwny przypadek, ale pokazuje jak bardzo może zostać w przysłowiowej d***e gdy coś takiego się*stanie.

dodam jeszcze, że wszystkie kostki były czyściutkie jakby świeżo z fabryki ...

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Awaria tripa, wyświetla dane po wyłączeniu zapłonu	Daddy	Owiewki, osłony, szyby, kanapy, zegary i linki	1	15.01.2012 22:20

07.07.2011, 13:01	#11
Marco Polo Zarejestrowany: May 2009 Miasto: okolice Bydgoszczy Posty: 182 Motocykl: RD07A zostaje Przebieg: 120 000 Online: 2 miesiące 1 dzień 21 godz 31 min 38 s	Poszło w jpg. Jak chcesz w innym formacie to napisz.

07.07.2011, 17:16	#12
Transglobal Zarejestrowany: Jan 2009 Miasto: Racibórz Posty: 292 Motocykl: XR 650 R Online: 2 miesiące 16 godz 26 min 57 s	jak trip mrugał to główny bezpiecznik przy przekaźniku albo co nie łączy jak trzeba w jego okolicy

11.07.2011, 12:39	#13
balczezzz Zarejestrowany: Sep 2010 Miasto: Łódź Posty: 41 Motocykl: RD07a Przebieg: rośnie Online: 6 dni 9 godz 32 min 11 s	Pisałem wcześniej z trasy ale post gdzieś wcięło. Dzięki za Wasze sugestie dotyczące problemu, wszystko sprawdziliśmy. Naprawiliśmy moto głównie dzięki Tomkowi i Jarkowi z W-wy, którzy akurat przejeżdzali tą samą trasą na swoich be-em-kach (tak ,tak dobrze czytacie). Problem był następujący: zwarcie w układzie elektrycznym usmażyło regler, bezpieczniki w puszce oraz całkowicie rozwaliło akumulator. Bezpiecznik główny był dobry, alternator i cewki na szczęście również. Moto reanimowaliśmy wymieniając regler, bezpieczniki oraz ... no właśnie skąd tu wziąć nowe aku do Afryki pośrodku mierzei na wschodzie Ukrainy? Pojechaliśmy do najbliższej wioski i cudem kupiliśmy DWA akumulatory od skuterów wodnych 7A 12V ... czyli łącząc je równolegle dostliśmy 14A 12V, W takim układzie, bez świateł stopu i zegarów udało się dojechać non stop w deszczu do Polski ... trasa to jakieś 1500km, masakra. Chciałbym podziekować współtowarzyszowi całej 2.5 tygodniowej podróży Kubie (everybike) i jego małżonce (za wytrwałość) oraz dwóm fantastycznym chłopakom, którzy bezinteresownie pomogli i poświęcili swój czas i kawałek zdrowia aby pomóc nam dotrzeć do Łodzi. Opowiadać można długo ... wspomnienia pozostaną i nowe znajomości również. dzięki i uważajcie na takie akcje.

11.07.2011, 14:23	#14
Sławekk Zarejestrowany: Jan 2009 Miasto: Strzelin Posty: 1,677 Motocykl: RD04 Galeria: Zdjęcia Online: 2 miesiące 3 tygodni 11 godz 37 min 35 s	w którym miejscu miałeś zwarcie ?

11.07.2011, 14:47	#15
calgon Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wroclaw Posty: 2,383 Motocykl: RD04 Przebieg: 40.000 Online: 3 miesiące 2 dni 46 min 4 s	własnie ,czy to było na wtyczce? napisz cos?

11.07.2011, 22:40	#16
balczezzz Zarejestrowany: Sep 2010 Miasto: Łódź Posty: 41 Motocykl: RD07a Przebieg: rośnie Online: 6 dni 9 godz 32 min 11 s	zwarcie było gdzieś w układzie przy klamce sprzęgła, dokładnie nie zlokalizowaliśmy ale po odpięciu kostki w tym miejscu, wymianie reglera i nowego aku wszystko wróciło do normy (poza paroma drobnymi szczegółami jak światła stopu) ... moto zapaliło i jechało bez problemów, co pozwoliło nam zdążyć do PL. Będę rozbierał i czyściłw ciągu najbliższych 2 tygodni to postaram się opisać jak tylko coś znajdę - dziwny przypadek, ale pokazuje jak bardzo może zostać w przysłowiowej d*e gdy coś takiego sięstanie. dodam jeszcze, że wszystkie kostki były czyściutkie jakby świeżo z fabryki ...