Poszukuję wsparcie przy robótkach ręcznych:)

[mirkoslawski]

Pisałem też na TA (tam jestem pod tym samym nickiem) ale nie ma nikogo z Kielc i oklicy, który mógłby mi pomóc
zabrałem się za moje moto a właściwie za gaźniki itp. ale chyba przeceniłem siebie...jest ktoś w okolicy kto mógłby do mnie przyjechać (ja przywiozę i odwiozę - no chyba, że popijemy przy tym ) kto przy moim udziale będzie nadzorował przebieg prac? Chciałbym mieć kogoś, kto będzie pilnował mnie i ewentualnie dawał opr jak coś nie teges zrobie Warsztat, browarki są, opłata za usługę (jesli ktoś będzie sobie takowej życzył ) - do uzgodnienia, cel:diagnoza, czemu nie odpala po wymianie króćców i filtra powietrza i czy ewentualnie trzeba jakieś regulacje. Narzędzia (oprócz specjalistycznych, typu wakumetr itp) też są. Termin - byle do wiosny i do uzgodnienia. Rola bedzie "kierownicza" i mentorska więc nawet się nie ubrudzicie - ja będę Waszymi ręcami - potrzebuję tylko instruktażu.

Z góry dzięki

Kontakt - na e

[Marcin.111]

Ja mam trochę za daleko więc nie pomogę ale po przeczytaniu przypomniał mi się przypadek mojego kolegi któremu motocykl nie zapalał po podobnym zabiegu. Czasem najprostsze rzeczy nie przechodzą przez myśl. Kiedyś koledze w górach prawie motocykl zaczęliśmy rozkręcać bo nikomu nie przeszło przez myśl że nie może mu zapalić bo zapłonu nie włączył. Był tak wykończony fizycznie że zapomniał Jak się okazało ten kolega od gaźników nie odkręcił kranika a kilka dni przy tym grzebał i już załamany był że nie wie co może być źle Jak nie nie rozbierałeś gaźników tylko wymieniałeś króćce to nie za bardzo miałeś co popsuć. Jeżeli gaźniki dobrze siedzą na króćcach, ssanie jest poprawnie podpięte to upewnij się że dochodzi tobie do gaźników paliwo. Do wężyka paliwowego możesz podpiąć jakąś butelkę z benzyną (ja zakładam lejek na wężyk i zalewam bezpośrednio do lejka jak kręcę bez baku). Jak będziesz pewny że masz paliwo w gaźnikach i dalej nie pali to sprawdź czy masz iskrę. Jak jest iskra to wtedy można zacząć szukać problemów