|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
21.02.2013, 18:12 | #1 |
Cały czas się uczy
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Płock
Posty: 123
Motocykl: Varadero
Przebieg: 50000
Online: 1 miesiąc 4 dni 3 godz 25 min 14 s
|
A może do Indonezji ?
"W miniony weekend w Indonezji odbyła się impreza o nazwie „Balikpapan 2 Days Enduro". Okazuje się, że europejskie Hell's Gate czy Erzberg Rodeo to przy niej spacerek po parku. Do wczoraj 90 uczestników uważano za zaginionych.
W imprezie brało udział łącznie 805 motocyklistów, a najcięższą trasę, która prowadzi przez lasy Tahura, wybrały 193 osoby. Z tej grupy na metę dotarło 113 osób, a 90 uważano za zaginione. Wczoraj pojawiła się informacja, że liczba ta zmalała do 20 uczestników, wciąż nieodnalezionych. Wyścig zakończył się pechowo dla 35-letniego zawodnika z Australii, który zmarł w niedzielę z powodu odwodnienia organizmu. W poszukiwania zaangażowane są służby ratownicze przeczesujące lasy i dżunglę według trasy wytyczonej przez organizatorów. W terenie pracują również wojsko i policja. Główna nagroda to 500 tysięcy rupii oraz motocykl. Impreza odbywa się co roku na dystansie 300 kilometrów." http://www.youtube.com/watch?v=WDhy6...embedded#at=23 http://www.youtube.com/watch?v=l6HmX...layer_embedded _________________ Jeżeli ty lub twoje dziecko jeździ na motocyklu, wiedz , że coś sie dzieje ! Ten tekst został skopiowany z posta napisanego przez FRIDGE na www.motoplock.fora.pl link: http://www.motoplock.fora.pl/ciekawe...261.html#21889 |
21.02.2013, 23:44 | #2 |
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Frankfurt/M
Posty: 987
Motocykl: Elefant 944ie
Przebieg: 54420
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 2 dni 12 godz 4 min 21 s
|
Jakoś cienko widzę porównanie tego do Erzbergu.
W Austrii wyzwanie polega na tym, żeby ogarnąć tamtejsze podjazdy itp., nie żeby się gdzieś w jakieś dupie nie zgubić i z odwodnienia nie umrzeć. Może to ino tylko taka organizacja super, że tyle ludzi się pogubiło i nie wiadomo czy nie więcej tych ofiar.
__________________
Cagiva Elefant 944ie - jedyne co się może popsuć podczas jazdy to pogoda! |
22.02.2013, 04:33 | #3 |
Jak kółka to tylko dwa , a jak chcesz cztery - kup dwa motory :-)
Zarejestrowany: May 2012
Miasto: Lancaster UK
Posty: 756
Motocykl: 2x RD07A CRF1100 Adventure Sport
Przebieg: 90 tys
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 15 godz 48 min 21 s
|
te maszyny ......
te ubrania....... ...... gosciu na "enduraku" z dwoma amorami z tylu w dzinsach i gorskich butach ....... faktycznie wymagajaca impreza. |
22.02.2013, 09:08 | #4 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 40 min 35 s
|
Mysle podobnie jak nicek.Zerowa organizacja i brak pojecia o imprezach tego typu.Takie zawody maja nie tylko wylonic zwyciezce,ale i przyniesc duzo zabawy.Idac za ciosem,pewnie niedlugo takie zawody odbeda sie w Amazonii
|
22.02.2013, 09:25 | #5 |
Sprzęty klasy naszych WSK ..... ale najważniejsze, że zapału do walki sporo.
|
|
22.02.2013, 10:03 | #6 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,502
Motocykl: CRF1000, RD04
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 6 min 2 s
|
Wg mnie fajna impreza, fajnie, że im się chce spróbować/powalczyć, a nie marudzić. Każdy orze jak może... Podejrzewam, że warunki na trasie dały by nie jednemu z nas w kość...300km po dżungli w glinie...
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!! Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650 |