![]() |
#111 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Wrocek
Posty: 302
![]() Online: 3 tygodni 15 godz 5 min 45 s
|
![]()
Cynciu, fotkę zrobił drugi dziadek
![]() Brakowało Twojego trunku, oj brakowało, w tej pogawędce....
__________________
...a jednak można żyć bez powietrza... |
![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Wrocek
Posty: 302
![]() Online: 3 tygodni 15 godz 5 min 45 s
|
![]()
No to lecę…….
Do samolotu muszę mieć bagaż nie przekraczający 20 kg. A ja przecież jestem długowłosą blondynką i jako taka bez suszarki się nie ruszam, ( jest przecież wielofunkcyjna i niezbędna np. do wysuszenia filtra po praniu ![]() ![]() A tu jeszcze namiot, śpiwór, kuchnia, narzędzia, apteka, aparat foto, urządzenia ( spot, Irydium, Gps) dające poczucie bezpieczeństwa moim bliskim i kłębowisko kablowych wężowideł, z ładowarkami wszelkiej maści. Jakimś cudem jestem pięknie zapakowana do standardowej torby Louisa, ale ….. jadę ubrana w masywne buty enduro z metalowymi klamrami, motocyklową kurtkę z kompletem obszernych ochraniaczy ( jak to w bemwe) i spodnie, też z ochraniaczami, w ręku zamiast torebki kask ( a w nim cały zapas zimowych moto- rękawic ) w drugiej ręce wypakowany do granic możliwości tankbag. Co się dzieje, gdy tak ubrana laska, z porządnie wyposażonym centrum dowodzenia światem (tankbag) ), trafia na kontrolę security przed lotem do Stanów? Hi, hi, hi, miny panów oficerów bezcenne, w trakcie pojawiających się kolejnych elementów na taśmie oczy im rosły i rosły, a brwi przesuwały na tył głowy, ja miałam przynajmniej rekompensatę za ubiorne (tak tak od "upiorne") niewygody w podróży ![]()
__________________
...a jednak można żyć bez powietrza... |
![]() |
![]() |
![]() |
#113 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Wrocek
Posty: 302
![]() Online: 3 tygodni 15 godz 5 min 45 s
|
![]()
nieatualne
__________________
...a jednak można żyć bez powietrza... Ostatnio edytowane przez Roomyanek : 28.11.2012 o 11:34 |
![]() |
![]() |
![]() |
#114 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2011
Miasto: Wrocław
Posty: 59
Motocykl: Na gościnnych występach
![]() Online: 16 godz 39 min 10 s
|
![]()
Roomyanek jeszcze raz gratuluje i nie wieże - Ty naprawdę piszesz relację
![]() ![]() PS. Dzięki za kartkę wiś w honorowym miejscu obok tej z Nowej Zelandii. |
![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Wrocek
Posty: 302
![]() Online: 3 tygodni 15 godz 5 min 45 s
|
![]()
Teraz już wiem, że albo relację piszę na bieżąco , albo jej nie będę obiecywać.
Moje szybko kiełkujące podróżnicze pomysły noszą mnie po świecie i emocje związane z byłą wyprawą w porównaniu z nowymi eskapadami w sposób oczywisty bledną . A pisanie bez emocji - sami wiecie trochę bez sensu. Przepraszam więc jeśli będzie nudno… ale przynajmniej będą foty ![]() Tradycyjnie, również na tę wyprawę zabrałam swoją „tabliczkę”, uroczyście przykleił mi ją przed startem mój kanadyjski Anioł – Paweł Chciałam się jakoś wyróżniać ![]()
__________________
...a jednak można żyć bez powietrza... |
![]() |
![]() |
![]() |
#116 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Wrocek
Posty: 302
![]() Online: 3 tygodni 15 godz 5 min 45 s
|
![]()
Pierwszy dzień wyprawy był prawdziwą katastrofą, przygotowana na zimną Alaskę znalazłam się w moich grubaśnych motocyklowych ciuchach w 30-sto stopniowym upale Calgary. Nastąpił całkowity kryzys fizjologiczno- elektroniczny. Wszystko co mogło się zepsuć się zepsuło, ręcę bez rękawic , poparzone pięknie słońcem na czerwono i ta myślowa gonitwa, co ja głupia tutaj robię……
Ale podobno kobitki i misie mają małe rozumki więc martwiłam się krótko. ![]() Tym bardziej, że na mojej drodze bardzo szybko wyrosły Góry Skaliste i….. ku mojemu zaskoczeniu najprawdziwsze misie! Myślałam, że one gdzieś głęboko w przepastnych kniejach Jukonu, a nie tak sobie na drodze - 3 mile za miastem (Jasper). Pasą się przy drodze, nie zwracając zupełnie uwagi na egzaltujących się turystów.
__________________
...a jednak można żyć bez powietrza... |
![]() |
![]() |
![]() |
#117 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Wrocek
Posty: 302
![]() Online: 3 tygodni 15 godz 5 min 45 s
|
![]()
Zupełnie nieskrępowane wyłaziły znienacka z leśnych odmętów na drogę.....
![]() trochę mnie to zaniepokoiło, skoro łażą po drodze to i do namiotu pewnie będą chciały... Postanowiłam poznać przeciwnika ![]() ![]() i odpowiednio się zabezpieczyć, wybrałam się do sklepu na niedźwiedzie i zrobiłam przegląd dostępnych narzędzi, aha, gwizdek na niedżwiedzie już miałam dzwonki pieprzowe gaśnice strzelby i wybrałam coś adekwatnego do moich wyobrażeń o wrogu ![]() niestety jak to zwykle bywa, kasy było za mało więc nabyłam coś bardziej odpowiedniego dla kobiety ( w poprawnym lejdisowym ubarwieniu ![]()
__________________
...a jednak można żyć bez powietrza... |
![]() |
![]() |
![]() |
#118 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Koło
Posty: 253
Motocykl: XTZ 660 3YF
![]() Online: 2 tygodni 4 dni 20 godz 54 min 52 s
|
![]()
Cześć Roomyanek
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#119 |
Mam przerąbane :)
![]() Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
|
![]()
No bo znowu cię nie będzie tyle czasu a my tu nuda
Nuda panie
__________________
Motto nr 1: Uważać na mokre pieńki i siekiery |
![]() |
![]() |
![]() |
#120 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chwałowice/Wrocław
Posty: 459
Motocykl: RD07
Przebieg: 99 000
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 godz 31 min 42 s
|
![]()
Hej ! No już się zastanawiałem gdzie jest Roomyanek !!
Ale będzie podróż, szykuje kanapki ! |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Gruzja - w tym roku jak widzę do znudznia [Sierpień 2012] | duzy79 | Trochę dalej | 42 | 27.12.2021 22:56 |
Azja Centralna sierpień/wrzesień 2012 | gancek | Umawianie i propozycje wyjazdów | 20 | 21.07.2013 22:23 |
Przez Bośnię i Hercegowinę do Czarnogóry [Sierpień 2012] | ATomek | Trochę dalej | 47 | 21.04.2013 00:28 |
Ukraina (Krym)-Rumunia sierpień/wrzesień 2012 | sagattic | Umawianie i propozycje wyjazdów | 10 | 10.04.2012 17:38 |
Rock, sand & heat, czyli babska wyprawa na Dziki Zachód [Sierpień 2011] | jagna | Trochę dalej | 72 | 21.09.2011 22:58 |