|
Silnik, sprzęgło, skrzynia Montaż i demontaż elementów silnika: sprzęgła i skrzyni , wymiana łańcuszków rozrządu, demontaż głowic i zaworów, pomiary kompresji, ciśnienia oleju, serwisowanie zaworów i gniazd, tłoków i pierścieni. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
05.03.2019, 06:56 | #11 |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: TYCHY
Posty: 428
Motocykl: SD02
Przebieg: 000000
Online: 2 miesiące 10 godz 22 min 17 s
|
Jesli bedzie opcja zdjecia glowicy, do sobie wymienisz odrazu uszczelniacze zaworow.
__________________
Kiedyś Tygrysek |
05.03.2019, 07:57 | #12 |
Do wymiany uszczelniaczy nie trza zdejmować glowicy
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
05.03.2019, 08:20 | #13 |
Zarejestrowany: Dec 2013
Miasto: Bilczyce k/Gdowa
Posty: 31
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 dni 6 godz 43 min 0
|
Dzięki wielkie za wszystkie rady.
Rozmawiałem wczoraj z Adamem Dukałą z Krakowskiego Moto-Top (Adam to dla mnie Majster - od niem. meister, czyli mistrz warsztatu motocyklowego) i pierwsze co mi polecił spróbować pokrywa się z radą Kazmira (nawet przez mgnienie oka podejrzewałem że to nick Adama na FAT :-); sorki Kazmir). Czyli na pierwszy ogień idzie gwintownik M12x1.25, grubo smaru, ostre odkurzanie przez otwór "drugiej" świecy i delikatnie gwintuję. Potem sprężone powietrze z butli przez otwór "drugiej" świecy i czego odkurzanie nie wciągnęło to wichura wydmucha (proszę, bardzo proszę...). Oczywiście wszystko przy zamkniętych zaworach. Potem z modlitwą na ustach delikatnie wkręcę świecę paluszkami, a na koniec dynamometrycznym max 12Nm. Na koniec, wedle starego góralskiego porzekadła, jak będzie na twardo to się cieszyć, a jak popłynie to... sraczka. Dam znać jak się to skończyło w moim przypadku. Pozdrawiam, Tomek. |
05.03.2019, 09:03 | #14 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Ilu ja juz takich fachowcow widzial w warsztatach itp to glowa boli. Najlepsze sa reakcje jak pacjetowi zwrocisz uwage ze tak sie nie robi .....
|
16.03.2019, 22:04 | #15 |
Zarejestrowany: Dec 2013
Miasto: Bilczyce k/Gdowa
Posty: 31
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 dni 6 godz 43 min 0
|
Hej, w ramach podziękowań za wszystkie rady i na pocieszenie wszystkich tych, którzy będą mieli ten sam problem (choć im tego nie życzę).
Pierwszy sposób, którego spróbowałem to ponowne przegwintowanie gniazda świecy - gwintownik M12x1.25. Podczas gwintowania na gwintownik wrzuciłem full smaru, a przez drugie gniazdo świecy wprowadziłem rurkę podłączoną do odkurzacza (ciąg ile fabryka dała). Po przegwintowaniu w cylinder wpuściłęm huragan sprężonego powietrza z butli (nie jakiś tam kompresorek tylko butla 200barów). Wszystko było by cacy i zapewne by zadziałało, gdyby nie fakt, że przejechałem gwint nie osiowo/po skosie. Świecę dało się wkręcić ale przy dokręcaniu zaczynała płynąć i po odpaleniu silnika był mały przedmuch . Wygląda na to, że to podejście mogłoby zadziałać, gdybym nie spierdolił wykonania :-(. Po przepłynięciu wzdłuż i w szerz morza informacji o innych opcjach natknąłem się na firmę Moto Mag (https://motomag.auto.pl/). Po bardzo rzeczowej rozmowie telefonicznej z Panem Marcinem Pośpiechem (właścicielem, a jednocześnie jedynym pracownikiem fimry Moto Mag) wskoczyłem na Afrykę i po przejechaniu 100km do Dąbrowy Górniczej (po tej trasie gniazdo świecy było już mocno "załzawione") zrobiliśmy Afryczce piercing. Teraz Afryka ma śliczną, szczelną tulejkę w gnieździe świecy i lata jak szalona . Jak się okazało na tym samym cylindrze miałem też niedokręconą drugą świeczkę (też nieco łzawiła). Cała operacja kosztował mnie 250zł. Był to pierwszy raz gdy musiałem wbić z moto do mechanika (jeżdżę od 10lat) do tej pory wszystko robiłem sam, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz. |
17.03.2019, 00:17 | #16 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
200 barow czyli taki zarcik
|
17.03.2019, 09:16 | #17 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Pisałem wcześniej że byś to oddał komuś kto ma fach i czucie w ręku.... Dobrze ze juz jest git.
Cytat:
|
|
26.03.2019, 16:39 | #18 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 40 min 31 s
|
Zwykła butla z azotem 200 bar nic nadzwyczajnego lub nurkowej z powietrzem nawet 230 bar 😜. Sama istota dmuchania 200 bar to chyba tylko przez chwile było.😜😜😜😜 Kolega chyba jednak walił przez reduktor czyli pewnie 40 bar a może 60 bar😜😜😜😜.
__________________
Agent 0,7 |
03.05.2019, 14:18 | #19 |
Zarejestrowany: Dec 2013
Miasto: Bilczyce k/Gdowa
Posty: 31
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 dni 6 godz 43 min 0
|
Cześć. Niestety tulejka z czasem zaczęła łzawić - nie pomogło ponowne osadzenie na Loctite 638. Przyszedł czas na radykalne rozwiązania! Ściągnąłem głowicę i zawiozłem ją do Watykanu, to znaczy do Papieża (kto z Krakowa i okolic to wie :-). Stary otwór został zaspawany, a nowy ślicznie wykonany :-). Manewr wymagał demontażu zaworów, więc przy okazji zostały sprawdzone (wszystko w porządku) i na nowo przeszlifowane. Również dolna powierzchnia montażowa głowicy został delikatnie szlifnieta. Wczoraj skończyłem składać silnik do kupy (oczywiście momenty według zaleceń: 14mm 47Nm, 12mm 23Nm, 8mm 12Nm). Przy okazji wyczyściłem i zsynchronizowałem gaziory, założyłem nowe krućce ssące, a nawet pomalowałem kolektory :-), nie wspominając już o wymianie uszczelek (kolektorów). Pod głowicę poszła Athena osadzona na oleju. Dzisiaj z rana wskoczyłem na moto i . .. niestety w jednym miejscu na łączeniu głowicy z korpusem pociekły (mi również) łzy płynu chłodniczego . Przetarłem to, przejechałem kolejne 40km i wygląda na to że jest sucho. Jakie są wasze doświadczenia? Czy po założeniu nowej uszczelki może coś takiego nastąpić? Czy uszczelka potrzebuje czasu/pracy silnika/wygrzania, by się ułożyć? Poza tym Afryka śmiga jak marzenie :-) Czy waszym zdaniem nie ma się co łudzić i czeka mnie "powtórka z rozrywki"?
|
03.05.2019, 15:44 | #20 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Słupsk
Posty: 720
Motocykl: CRF1000
Przebieg: od zera
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 godz 51 min 28 s
|
Pod głowicę daje się zawsze oryginał nie to żeńskie dziadostwo wielu ludzi robiło i później narzekało jeździć obserwować a jak dalej będzie pociekało to czeka rozbiórka tylko nie oddawaj do żadnego szlifierza tej głowicy bo w at się tego nie robi
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
[S] Mocowanie gniazda USB do AT | redneck | Dział Producentów i Dostawców | 32 | 17.04.2018 02:58 |
montaz fajki od swiecy | Skydiverek | Regularne czynności serwisowe | 7 | 18.05.2012 00:46 |
Orle gniazda i Błędowska | torak | Umawianie i propozycje wyjazdów | 15 | 08.07.2011 08:35 |
Ciekawa propozycja montażu gniazda zapalniczki | Cwiru | Wszystko dla Afryki | 13 | 02.04.2011 21:24 |