Honda CRF1100 - 2020??

[radiolog]

Napisał myku

Patrzac na to co było tutaj o bublu Hondy napisane ,mysle ze Niemcy wiedza ze nie ma sie czym podniecać. Nowe lampki i siedzenie a byc może to samo bublowate wykonanie. Nie jestem gieesiarzem ale Niemcy nie robią takiej szmiry. A ze kilku egzemplarzom cos sie przydarzy........ proszę!

Oj robią
-urywajce się lagi
-rozpadajce się rozrządy
-rozpadające się skrzynie

Sorrki, ale nie tylko lampki i siedzenie,bo rama, wahacz, silnik.
Honda poprawia to co bylo niedopracowane albo słabe, niemcownia do błędów sie nie przyznaje

[mdxmd]

Napisał radiolog

Oj robią
-urywajce się lagi
-rozpadajce się rozrządy
-rozpadające się skrzynie

Sorrki, ale nie tylko lampki i siedzenie,bo rama, wahacz, silnik.
Honda poprawia to co bylo niedopracowane albo słabe, niemcownia do błędów sie nie przyznaje

widzisz dlatego każdy z branży poleca BMU bo to dobry interes jest. Miałem kilka motocykli tej marki ale jakoś istotnych problemów z nimi nie było, a niektóre teraz mają już grubo ponad 100.000km. Moja CRF dobija już 90.000km i też nic się nie dzieje ale każdy kto spyta o przebieg to za głowę się łapie i jeszcze trochę i motocykl będzie nie do sprzedania.... chociaż wizualnie wygląda na praktycznie nowy. Consigliero ma ponad 200.000 i wierzcie mi na rynku jest trochę używek z jeszcze większym przebiegiem tylko ich naiwni właściciele mają na liczniku 60.000km i w Polsce ta magia licznika jest najważniejsza a nie fakyczny stan techniczny.