![]() |
|
Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 | |
![]() Zarejestrowany: Jul 2019
Miasto: Dzierżoniów
Posty: 81
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 20k
![]() Online: 6 dni 15 godz 31 min 21 s
|
![]() Cytat:
https://www.olx.pl/oferta/husqvarna-...0c6cc;promoted 165mth, Zawieszenie przód 15 mth temu, wymiana oleju i uszczelniaczy, hamulce(klocki, tarcze) 15-18 mth, sprzęgło dokładnie nwm ile mth, 4 mth temu uleje i filtry, tubliss i opona tył 2-3 mth, łożyska w kołach kilka mth Ostatnio edytowane przez GrubyDDZ : 02.10.2020 o 20:00 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
![]() Zarejestrowany: Aug 2019
Miasto: Gorzów Wielkopolski
Posty: 139
Motocykl: NAT + VTR SP2
Przebieg: 16300
![]() Online: 6 dni 15 godz 19 min 14 s
|
![]() Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Napisze coś co się nie spodoba, nie kupuj enduraka pochodzącego z gór. Tam się napierdala nim po paryjach, to raz. Komplet after marketowych plastików kosztuje trzy stówki, więc oryginalne po zakupie lądują w pudełku i zakłada się je w dzień przed sprzedażą.
Skup się na endurakach z nizin bo tam się ich nie rzuca po skałach, nie roluje po stromiznach i nie ciśnie na odcince, Nie ma oczywiście reguły bo znam takich co pyrkają sobie po szuterkach, ale w większości w takich okolicznościach natury motorek nie ma lekko. A ćwiartka żeby fajnie w górach robiła to musi być na kresce przed odcinką a dla dużej grupy użytkowników zabiegi serwisowe kończą się na zatankowaniu. Szczerze to nie kupiłem nigdy, oprócz zabytków motocykla w PL i nigdy tego nie zrobię z zasady, ponieważ u nas nie ma kultury serwisowej jeśli chodzi o ten segment moto i robi się dopiero jak coś dupnie. Przez kilkanascie lat spędzonych w górskich paryjach i saharyjskich piochach widziałem dziesiątki enduraków zaniedbanych serwisowo ludzi, których zabierałem na wyjazdy. A spora część z nich wracała z tras do bazy na sznurku. Dziwne to trochę , ale ja swoim zawsze wróciłem na kołach. Wiele lat temu na forum opisywałem koszty utrzymania enduraka, 150 godzin jazdy w sezonie to wydatek rzędu 5/6 tys zł na serwis i eksploatacyjne rzeczy, które wykonywałem sam .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. Ostatnio edytowane przez Adagiio : 02.10.2020 o 21:00 |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
![]() Zarejestrowany: Dec 2017
Posty: 126
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 1 tydzień 2 dni 20 godz 33 min 44 s
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakonserwowany
![]() |
![]() Cytat:
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() |
![]()
Te modele maja pierwszy przeglad bodajze po 5u kolejne co 15 mth. Teoretycznie wiec powinien być w serwisie juz 4 razy. Druga opcja nie był bo gość sam sewisowal (częste u nas bo serwis nie tani) lub nie sewisowal wcale bo nie przeczytał instrukcji i nie słuchał dealera, myślał wiec ze wymiana oliwy po 30.000 km jak w jego Oplu. Te dwa warianty braku histori sa najbardziej ryzykowne przyz zakupie u handlarza ale nie muszą dyskwalifikowac motocykla. Jest jeszcze czwarta opcja - mial przeglądy co tych +/- 15 mth ale juz 20 czy więcej razy...
Edit: To nie są motorki do spokojnego prykania wokół komina. Nie, że się nie da, ale małe silniki niejpiekniej chodzą radośnie kręcone...
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. Ostatnio edytowane przez rrolek : 02.10.2020 o 20:04 |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2019
Miasto: Dzierżoniów
Posty: 81
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 20k
![]() Online: 6 dni 15 godz 31 min 21 s
|
![]()
I to jest konkret. Podobne wnioski wyciągam z filmiku jaki dostałem od właściciela . DZIĘKUJĘ
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() |
![]()
Jtd, nie patrz na to w ten sposób.
Ludzie kierują się emocjami i potrafią np. wydać cala kase na zabawkę, lub, równie ich zdaniem, pożyteczne np. ją przepić. Niektorzy nawet biorą kredyty. Kwestia wyborów. Moje na przykład, jak to ująłeś, chwilowe przyjemności, z małymi przerwami trwają 40 lat i jakoś z tym żyje, więcej, bez nich żyło by mi się ujowo. To nie jest pochwała wyczynowych motocykli. Tez uważam ze na start wrr czy crfl są zarabiste. A dalej to juz kwestia ogórków lub ogrodnika.... Pozdr rr
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Honda CB500x 2019 | Louis | Honda - inna niż AT & NAT | 450 | 14.06.2024 09:17 |