Przeróbka stelaży Givi RAM na SW-motech

[wojcimierz]

Siemanko,

Moje Trekkery Outback wylądowały na złomie więc postanowiłem tym razem zainwestować w Traxy. O ile istnieją adaptery Motecha pod stelaże monokey to nie ma na rynku nic pod stelaże z mocowaniami RAM (CAM-side). Zostały mi stelaże po Givi ale pewnie bujałbym się jakiś rok ze sprzedażą (nie mam AT) więc postanowiłem je przerobić. Oprócz tego Givi mają też super system szybkiego zdejmowania stelaża. Wadą przeróbki jest konieczność wywiercania czterech dziurek ale zaletą jest to że mamy 2 systemy w jednym bo wystarczy zdjąć adapter i znów mamy Givi.

Kupujemy zestaw adapterów prosto od SW pod monokey. Cena około 320 PLN, czas oczekiwania mniej więcej 3 tygodnie.

Skręcamy dolne mocowania (pasują plug&play) żeby wymierzyć miejsce pod dziury górnych mocowań.

Wiercimy na wylot otwory pod górne mocowania.

Odkręcamy adapter i dokręcamy tulejki i zamek bo na przykręconych stelażach ciężko nam go będzie przykręcić.

Na koniec skręcamy wszystko do siebie na 2 górne i 2 dolne śruby. Warto dokupić dłuższe śruby żeby przeszły na wylot. Fabryczne dolne dziury w stelażach givi są gwintowane więc śruba na wylot będzie na pewno mocniejsza. Ja dodałem też kilka podkładek żeby wszystko się wypoziomowało i nie trzeba było wyginać stelaża.

Niby proste jak konstrukcja cepa ale warto dodać temat żeby może potomni mogli wyszukać rozwiązanie w google.

[Novy]

Lepiej się przyznaj jak załatwiłeś Trekker Outback, że poszły na złom

[Melon]

Jeśli cztery otwory zrobiłeś w rurce to jest mocno osłabiona,brak tulejek dystansowych,skręcanie ściska rurkę. Cała wytrzymałość rurki to profil zamknięty.Wg.mnie słabo to widzę.

[wojcimierz]

Bez przesady, to nie są cienkie rureczki tylko kawał żelastwa. Dziurki są dwie fi6 więc spokojna Twoja rozczochrana, nic im nie będzie.

Wysłane z mojego V2046 przy użyciu Tapatalka

Napisał Novy

Lepiej się przyznaj jak załatwiłeś Trekker Outback, że poszły na złom

Że tak powiem przez kilka lat przetestowałem ich wytrzymałość i nie rokują 🙃 Przeczesałem rynek i ze zdejmowalnych kufrów motechy wydają się najsolidniejsze ze względu na metalowe mocowania. Pojeździmy zobaczymy.

Wysłane z mojego V2046 przy użyciu Tapatalka

[ivolot]

Ja osobiście identycznie podszedłem do Tematu, natomiast zastosowałem tulejki dystansowe i nie wierciłem w tej ramce Srebrnej, po prostu ją zdjąłem.

20210728_123513.jpg

[wojcimierz]

Napisał ivolot

Ja osobiście identycznie podszedłem do Tematu, natomiast zastosowałem tulejki dystansowe i nie wierciłem w tej ramce Srebrnej, po prostu ją zdjąłem.

Bałem się że po czasie pogubię gdzieś te sprężynki czy jakieś inne części ale też z lenistwa bo później jest mniej roboty przy konwersji wstecz