Huberth szuka Moto w Szwecji.

[bigboykr]

Miałem dwie ST w życiu. Super motocykl. Wspomniana rama wymaga kontroli (u mnie w żadnej nie była uszkodzona). Gaźniki to zło. Można podobno zastąpić od Ducati. Gumy do airboxa też potrafią być sparciałe.
Ja bym 14 za to nie dał, ale nie wiem, jak się to ma do cen w Szwecji.
Włożę kij w mrowisko, ale za RD04 czy 07 też bym tyle nie dał. Rozumiem, jeśli ktoś jest miłośnikiem modelu i musi, bo zdechnie
Jakbym miał szukać budżetowo to np nowszego Suzuki v-strom.
Naprawdę nie ma się co łudzić, że stare ST lub RD04 będzie nadawało się do bezpieczniej jazdy bez naprawdę dużego pakietu startowego.

--
pozdrawiam
Radek BigBoy

[Mhv]

Napisał bigboykr

Naprawdę nie ma się co łudzić, że stare ST lub RD04 będzie nadawało się do bezpieczniej jazdy bez naprawdę dużego pakietu startowego.

I to niestety dużo prawdy, bo to są już leciwe sprzęty i zaczynają podchodzić pod zabytki. Nie tylko ze względu na dostępność części, ale też poziom techniczny układów bezpieczeństwa (zawias, hamulce).
Z drugiej strony może nie ma co przesadzać, ale albo:
- jesteś majsterkowiczem, masz narzędzia i czas (względnie kasę, kaprys i znasz dobry warsztat)
albo
- szukaj młodszego moto.
Stara AT to super motocykl..porównywanie ST do niego to wg mnie nieporozumienie na tylu polach, że ..jednak jedno i drugie to są już zabytki. Najmłodsze "stare " afry mają > 20 lat, a takie rzeczy też mają wpływ na radość z jazdy i używania, szczególnie na dystansach dłuższych.