19.02.2012, 22:27 | #91 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,646
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 28 min 16 s
|
IMG_0844.jpg
Od tej symbolicznej bramy zaczynamy myśleć o powrocie. Spoglądamy na mapę, liczymy kilometry, kalkulujemy czas, jedzenie. Jesteśmy w dobrej sytuacji, bo jest dopiero sobota, kasy zostało... i jedziemy, póżniej zobaczymy. Póki co, w Satulung, w przydrożnym stoisku z pamiątkami kupujemy po flaszce regionalnej w plastiku. Nieco dalej, na rozdrożu, zatrzymuje nas znajomy drogowskaz: IMG_0847.jpg Gadka, wspomnienia majowe i wypatrzyłem na mojej mapie skrót, tak pomiędzy Baja Mare i Satu Mare. Miałem chytry plan, bo na mapie widoczny był bród . W razie co, dziewczyny popchają- pomyślałem. IMG_0852.jpg W Pomi okazało się, że woda na dwa metry i - "Pan, maszina nie pojdziot" Jak wyszło z worka, co knułem, dziewczyny straciły do końca wiarę w moją nawigację. Dzięki temu zahaczyliśmy o Satu Mare. Tankowanie, kawa.. Darek dzwoni, że już na granicy, mówi, że mają ciśnienie na Lwów i tam planują nocleg z soboty na niedzielę. Nam chyba Lwów nie po drodze. Wjazd na 19, skręt na 1C i żegnamy się z Rumunią. IMG_0856.jpg Wiele gorzkich słów można wyczytać o ukraińskich przygranicznych drogach, a raczej o tym, co z nich zostało. Krótko- trzeba uważać. Mijamy mukaczewski zamok: IMG_0860.jpg Dojeżdżając z Mukaczewa do M17, przy wjeździe na rondo zwalniam, patrzę w lewo, patrzę w prawo- nic nie jedzie- to jadę dalej. Skręcam na Użgorod- wylatuje na drogę Gajowy, zatrzymuje, zaciera ręce, że ho, ho! Obydwóch zaprasza na posterunek i z uśmiechem pokazuje ripley w monitorze. Znaczy, nie ma wyjścia, płacić! Dużo! Nie zatrzymaliście się na linii stop, przed wjazdem na rondo! -Ale patrz. Ja jechał tolko szto, tak cziut, cziut! Nikaka maszina nie jechała! - próbuję -Ale tebe nada było STOP zdiełat! - No dobra, ale u mnie tolko karta! - K..wa! U każdoho tolka karta i karta! Dawaj, skolko u tebe deneg! - No, u mnie ostali tolko bułgarskie dengi! - Wot, krasiwyje dengi. Skolko eto 20 lewa? - O,O!! -Tak ty ujezżaj! I smotri dalsze! Za 5km toże nasze stajat! - Szczastliwo! - Szczastliwo! Uważam, że sobota to kiepski czas na jazdę po Ukrainie. I był to mój jedyny mandat przez te ponad 4tys.km. IMG_0864.jpg Z Użgorod na północ, wzdłuż granicy UA-SK, później UA-PL prowadzi droga, którą bardzo lubię. Asfaltowa, wąska i bardzo kręta. Początkowo u nasady zbocza, przez lasy, później za Przełęczą Użocką- tym cyplem Polskich Bieszczad-wychodzi na połoniny. Wiedzie ich grzbietami odsłaniając coraz to nowe partie Polskich Bieszczad. Taka jazda z widokiem na Bieszczady od dupy strony. IMG_0869.jpg IMG_0877.jpg IMG_0887.jpg Dzień się kończy. Wjeżdżamy w inne masy powietrza, dociera do nas coraz bardziej przenikliwy chłód. Za Turką zatrzymujemy się i zakładamy ciepłe ubrania. Zmierzch w górach zapada błyskawicznie. Jest całkiem ciemno, kiedy mijamy Stary Sambor i Chyrów. Ula Z Mirkiem dziwią się, że tak dziurawa i nieoznaczona droga może prowadzić na granicę. A jednak. Przechodzimy granicę ekspresem i decydujemy nacierać do oporu. Sobotni wieczór, drogi puste, jazda! Krościenko, Przemyśl, Jarosław. Tankowanie, reszta ciuchów, kominiarki, kawa na rozgrzewkę. Jest rześko! Odpinam linkę prędkościomierza, bo wyje już od granicy. Sieniawa, Biłgoraj- coraz większe mgły. Już po północy. Do Lublina 40km, oczy się zamykają, ja odpadam. Mirkowi jedzie się dobrze i decydują jechać do końca. Asia i ja wjeżdżamy na jakieś rżyska i zasypiamy. IMG_0917.jpg Rano budzi nas słońce i pogodny dzień. Lublin, Nałęczów, Kazimierz, Garwolin. JECHALIM, JECHALIM AŻ DOJECHALIM! |
19.02.2012, 23:01 | #92 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
A my z Wami dojechali Szkoda, że już koniec! Ale dzięki za opowieść!!!
|
19.02.2012, 23:23 | #93 |
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: podwrocławskie zadupie
Posty: 835
Motocykl: '12 LC4 690 Enduro R
Online: 1 miesiąc 3 dni 21 godz 32 min 45 s
|
Piękna przygoda, piękne zdjęcia... Zazdraszczam :P
|
19.02.2012, 23:39 | #94 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,646
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 28 min 16 s
|
Wojtek, borys. Bardzo dziękuję, że dobrnęliście z czytaniem do końca. Bez Was opis byłby martwy.
Zdjęcia są wspólne: nie znaczyłem, które czyje bo i po co? Dzięki Mirek! Darek ma jeszcze swoje nie zgrane, może jakoś dorzucimy na Picassę? |
20.02.2012, 00:24 | #97 |
brawo ATomku!!! Świetna relacja! czytało sie wyśmienicie
__________________
AFRICA TWIN FOREVER!!!! |
|
20.02.2012, 00:42 | #99 |
majsterkowicz amator
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Galway/Wyrzysk
Posty: 2,262
Motocykl: XR650r & XRV750
Przebieg: ~50kkm+
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 4 tygodni 21 godz 6 min 18 s
|
Dzięki za troche słońca
miło się czytało.
__________________
-=TyMoN=- _______________________________________ Moje spalanie: Mój kanał YouTube Moja "TwarzoKsiążka" |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jak zostałem kloszardem | felkowski | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 17 | 26.08.2010 00:46 |
jak zostałem rajdownikiem czyli RR na żywca | felkowski | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 16 | 06.11.2009 01:50 |