25.03.2014, 21:18 | #111 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 51 min 11 s
|
ZUS to budżetówka .ZUS nie ma mieszkań(chyba) ZUS nie ma deputatów. Zus nie ma terenów z których goni podatnika.
Leśnik to też budzetówka. Średnie wynagrodzenie w ZUS to 3695 zł w 2012 średnie wynagrodzenie w lesnictwie 6987 w 2012 Do tego trzeba doliczyć wszelkie uboczne korzyści lesników cytuję "Oprócz solidnych uposażeń pracownikom Lasów Państwowych przysługują także różne dodatki â na przykład deputat opałowy wypłacany w naturze lub ekwiwalencie pieniężnym w wysokości 170 zł. Leśnikom nie przysługuje zaś mundurówka w gotówce. Zamiast tego otrzymują punkty wymienialne na elementy służbowego ubioru. â Mnie na przykład przysługuje jeden mundur na trzy lata i dwie koszule rocznie, ale pracownik Służby Leśnej z wieloletnim stażem może liczyć na mundur, kurtkę i parę butów rocznie â mówi Malinowska. Rzeczniczka wyjaśnia także, że prawo do mieszkania funkcyjnego przysługuje osobom zatrudnionym na stanowisku leśniczego i nadleśniczego, zaś wykup mieszkań pracowniczych, chociaż regulowany ustawą o lasach, nie zdarza się już tak często jak kiedyś. Jeśli jednak jakieś nadleśnictwo zdecydowałoby się zbyć nieruchomość mieszkalną, to wtedy pierwszeństwo zakupu ma aktualny najemca. Wielu leśników patroluje też lasy własnymi samochodami, w zamian za to otrzymują zwrot kosztów paliwa, czyli rozjazdówkę" Ellwood- powinieneś zmienić ukierunkowanie złości :-))) Nie masz babci/dziadka czy nie masz serca ,zeby im odebrać emeryturę likwidujac zus... |
25.03.2014, 22:05 | #112 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
Puszek. Jestem właścicielem lasu PRYWATNEGO. Podatku nie płacę -bo na VI klasie jestem zwolniony nawet z gruntów rolnych.
Masz problem że wygospodarowują zysk? Lesniczówki są liwkidowane i sprzedawane .dziś leśnik w ciągu 2h dojedzie terenówką gdzie potrzebuje. ZUS a lesnictwo. Lasy wygospodarowują zysk z tego co same zarządzają. a ZUS z MOICH bezpośrednio pieniędzy. Nie pomnażają a wydają. Lasom jak odbierzesz dziś lasy, to wciąż masz tyle samo. ZUS, jak wiadomo jest bankrutem. A górnicy? 13, i 14, ale nie z wypracowanego zysku, tylko mają dzięki temu, że ogromnymi dotacji budżetowymi? czyli z moich podatków ponad 500 mln zł rocznie. Węgiel i ropa nie jest dobrem narodu? Dlaczego kopalnie, nie dość że nie oddają do budżetu swojego zysku, to mimo wielkiej prywatyzacji tychże kopalń dopłacamy jako społeczeństwo? LP ograniczają zatrudnienie, ZUS zwiększa. W LP dobre pensje mają dzięki dobremu zarządzaniu. W ZUSie niezależnie od jakości zarządzania. Nie, Puszek - nie masz racji. Masz żal, że jako nieliczni w branżach zarabiają normalne pieniądze? Raczej należy mieć żal do pozostałych, że płacą 800 zł/miesiąc |
25.03.2014, 22:05 | #113 |
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Białystok
Posty: 39
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 3 dni 7 godz 31 min 10 s
|
To, że LP złożą daninę w postaci 1600 mln, a potem będą płacić 2% podatku jest jak najbardziej zrozumiałe. Skarb Państwa czyli właściciel upomniał się o swoje i jest OK. Kondycja LP umożliwia takie działania. Zresztą już wcześniej czynionych było wiele inwestycji wspólnych z gminami w zakresie infrastruktury bez szumu i medialnego zadęcia. LP na pewno przegapiły pewne sprawy. Jutro powstaną drogi z pieniędzy LP, będą media, przecinanie wstęgi, "sukces gospodarczy i polityczny ". Jak nastąpi dekoniunktura w handlu drewnem to drogi lokalne "staną" bo przecież LP nie zabezpieczyły kasy... Czy to dobre rozwiązanie? Czas pokaże.
W każdej dziedzinie życia racjonalność wydatków da się poprawić, a nadzór społeczny jest konieczny. LP w środowisku wiejskm są szczególnie na cenzurowanym gdyż bardzo często są jednym z poważniejszych pracodawców, a jak widzimy we wcześniejszych postach pieniądze w oczy kłują. Ale zarządzających należy rozliczać z realizowanych zadań, które przed nimi się stawia. A tu Lasom Państwowym trudno czynić zarzuty. Polskie lasy (znaczy się środowisko) znajdują się w bardzo dobrej kondycji. Jeszcze raz zachęcam do zainteresowania się w jakiej kondycji są lasy w krajach europejskich oraz jak tam wygląda zarządzanie. LP to nie jest budżetówka! To somofinansujące się Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe. Wiadomo, że lekarz ma zarabiać więcej od mechanika, a bankier od lekarza. Ale nie jestem w stanie wskazać na ile wycenić pensję leśnika? Ale jestem pewnien, że decyduje tu rachunek ekonomiczny przedsiębiorstwa. Jest tak jak Elwood pisał. Każdy ma dostęp do zawodu. Jego wybór. Pamiętajmy jednak, że do roku 1990 leśnik to był dziad skończony. Z samego leśnictwa nie sposób było żyć. |
25.03.2014, 22:40 | #114 |
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Białystok
Posty: 39
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 3 dni 7 godz 31 min 10 s
|
Wątek miał być o endurzeniu, a zszedł na LP.
Wiadomym jest, że ustawa o lasach poza drogami publicznymi tego zabrania. I trudno tu winić leśników, że realizują zapisy ustawy. Ale czy my jako motocykliści zrobiliśmy cokolwiek by było inaczej? Każdy przepis można zmienić. Jest to kwestia przyjęcia argumentacji i lobbingu. Wiadomo, że zjawisko będzie narastać. Do wyboru jest przyjęcie tego do akceptacji i próba sterowania przez skanalizowanie na pewnych obszarach/trasach lub zakaz i godzenie się, że prawo nie działa. Przecież są związki motorowe, kluby, stowarzyszenia, przemysł motoryzacyjny, turystyczny, .. Jest to chyba istotna grupa nacisku? Osobiście jako przyrodnik jestem przeciwko generalnemu endurzeniu w lesie ale wiem, że na każdym terenie można wskazać fragmenty środowiska o walorach mniej cennych przyrodniczo. Kto miałby to utrzymywać? Gmina, LP? Może wspólna inicjatywa? Wiem na pewno jednak, że inicjatorem tych działań powinni być motocykliści! Na wymarzonej Rumunii czu Ukrainie endurzy się po prostu, bo nie ma prawo lub olewa się jego egzekwowanie (nie wiem). Mnie bardziej przekonuje Hiszpania, gdzie można w Pirenejach pojeździć oznakowanymi traskami enduro (tablice w terenie oraz tracki w necie) zupełnie legalnie. Gdzie właściciele infrastuktury turystycznej jak też władze cieszą się z naszej obecności. Nikt nam nic nie poda na tacy. Ale zwykle łatwiej jest narzekać. Kiedyś trafiła nam się możliwość wydzierżawienia (prawie darmo) starego wyrobiska po żwirowni. Były plany fantastyczne. Tutaj tor motocrossowy, tam próbka enduro, dalej tor do superenduro. Ale zaraz zrodziły się wątpliwości. Kto będzie równał tor? A jak się ubezpieczyć? A co z innymi co będą endurzyć w okolicy po lesie, a cała zła opinia będzie przyklejana do nas? To już niech lepiej będzie jak było. Latem pojedziemy do Rumunii. |
25.03.2014, 23:13 | #115 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
Ja tam nie wiem, ale w "mojej" Puszczy Nadleśnictwo utrzymuje samodzielnie drogi, a nawet robi całkiem nowe, dobre - wszystko z własnych pieniędzy.
A teraz najlepsze; 2% z sprzedaży ma iść na drogi lokalne? Zapomnijcie. Ustawa o "schetynówkach" wciąż obowiązuje i tam pójdzie zdecydowana ilość pieniądzy jak nie wszystkie. jest tam ścisły katalog dróg do sfinansowania. Moje drogi lokalne, powiatowe, gminne jak były zapomniane przez Państwo tak będą dalej. Wg, niektórych, ile powinien zarabić fachowiec? By dostać do lasów trzeba mieć conajmniej mgr inż, najlepiej po studiach leśnych. Polacy ile chcieliby takiemu zapłacić? 1200 brutto? Tego niechce nawet sprzątaczka. Jak z komuny, że traktorzysta w PGR zarobił więcej niż Główny Księgowy? Zamienić "Anioła" na "Cichockiego" będzie lepiej? Jak dla kogo. Ostatnio edytowane przez Ziarko : 25.03.2014 o 23:15 |
25.03.2014, 23:42 | #116 | |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 51 min 11 s
|
Cytat:
I jak teraz wyglada to "usprawnienie" zarzadzania i zyskowność? Nie mam żalu ,że tam ktoś zarabia...mam co najwyżej żal ,że LP placą bylym swoim pracownikom lub ich potomkom to rzeczone 800zł/miesiac za tę sama robotę co ją kiedys wykonywali.Dzisiaj musieli by placic deko wiecej..więc sru ich do firm obslugujacych.{zarobki 800 zł wziąłem z Twojego tekstu} Dla czystości relacji dodam,że nie mam z drzewem nic wspolnego i zajmuje się transportem miedzynarodowym-drewna nie wożę. Dyskutuje ..bo lubię. :-)) Ostatnio edytowane przez puszek : 25.03.2014 o 23:46 |
|
26.03.2014, 08:25 | #117 |
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Białystok
Posty: 39
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 3 dni 7 godz 31 min 10 s
|
Miała być "jazda po lesie" jest "jazda po Lasach". Cz nie warto założyć nowego wątku?
PS puszku, z całym szacunkiem ale wszystko spłycasz. Chętnie bym z Tobą podyskutował, ale pisanie tu o ewolucji polskiego leśnictwa na tle przemianach gospodarczych ostatnich trzydziestu lat jest grubo ponad to co zamierzam robić. |
26.03.2014, 08:38 | #118 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 51 min 11 s
|
Masz racje...dość tych dyskusji okolo lasowych. Jeśli od lasów nie wyjdzie inicjatywa zmiany dzisiejszego prawa to uzytkownicy eduro, turysci i inni zainteresowani nie mają szans by to zmienić. Pamiętać trzeba,że po drugiej stronie jest lobby wojujących ekologów którzy chętnie by zaostrzyli istniejące przepisy. Leśnicy zapewne sami się ich obawiają .
|
26.03.2014, 09:41 | #120 |
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Białystok
Posty: 39
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 3 dni 7 godz 31 min 10 s
|
Rowerem na pewno lepiej, ale jest duża grupa społeczna, która chce to robić na motorach. Nie sposób tego załatwić zakazem bo to się już dzieje. Można zjawisko starać się ucywilizować i coś zaproponować lub udawać, że jest OK jak jest teraz.
Inicjatywa taka raczej nie wyjdzie od leśników gdyż odbiór społeczny byłby bardzo negatywny. Sądzę, że siła tkwi w lokalnych grupach działania na poziomie gmin i powiatów. Na pewno LP (przy zmianie ustawy w tym zakresie) byłyby w stanie zaproponować pewne grunty czy obszary z przeznaczeniem na ten cel. Kluczem do rozwinięcia tego typu inicjatyw jest jednak działanie na poziomie krajowym przez artykulację oczekiwań i lobbing (zmiana przepisów). |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Prawo a jazda po lesie. | Elwood | Kwestie różne, ale podróżne. | 109 | 17.05.2013 10:41 |
Motorkowa zielen czyli w lesie i w trawie.. | puszek | Polska | 6 | 20.03.2012 00:00 |