26.03.2014, 10:34 | #121 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 51 min 11 s
|
Najbardziej kompetentna grupą i zainteresowaną rozwiazaniem problemu kompleksowo powinni byc lesnicy. Chore prawo powoduje ,ze to oni sa na celowniku i jezykach zainteresowanych korzystaniem z lasów. Poza tym stwarza to pewne niebezpieczeństwo dla próbujacego interweniować leśnika czy straznika. Podejrzewam ze jak jest sam to raczej schowa się za drzewo niz bedzie próbowal zatrzymać grupe zamaskowanych kolesi na dzikach. A odwracajac sytuacje , nie będzie strzelał do ludzi na motorach czy kladach. Śmieszna sytuacja, ale Ci najbardziej agresywni przedstawiciele grupy offowej są bezkarni a ewentualne konsekwencje , czesto za nich, ponosza spokojni użytkownicy leśnych dróg. Zdecydowanie lesnikom by ulzyło jak daloby sie ten problem prawnie rozwiązac. I tak enduro bedzie jeździc po lasach a podejrzewam ,ze dodatkowa adrenalina co poniektórych nakręca . Gdyby to było mozliwe oficjalnie to presja wewnątrz grup offowych może wystarczyc by nie zjeżdżać z wyznaczonych szlaków. A jak ich nie ma...Pamiętacie jak ktos na podlaskim pochwalil się tyralierą po świeżo zaoranym polu? Mysle ,ze drugi raz tego nie zrobi.
|
26.03.2014, 10:40 | #122 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
Jakby naliczać podatki za las jak za tereny górnicze, to przy jego tempie wzrostu drzew i koniecznych nakładów, to należałoby dopłacać do ich utrzymania. Zwróć uwagę na niszczenie środowiska przez LP a górnictwo. I porównaj wielkość terenu z jakiej czerpie się te zł w przypadku górnictwa i leśnictwa.
Górnictwo - to ciągłe zmniejszanie dostępnych paliw kopalnych Leśnictwo - ciągle utrzymanie wielkości masy drzewnej, a nawet w ostatnich latach znaczne zwiększanie aerałów. Więc z pkt widzenia Narodu, LP zwiększają majątek. Jeśli zaś chodzi o siłę władzy. Jakoś ta nasza władza mści się na maluczkich zamiast dawać przykład, że nie rusza ich taki Stokłosa, Smorawiński itp. i każdego dopadnie ręka sprawiedliwości, a nawet bardziej (np. kary wg % dochodów). Ostatnio edytowane przez Ziarko : 26.03.2014 o 10:44 |
26.03.2014, 10:53 | #123 |
mistrzu
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,956
Motocykl: RD03
Przebieg: ?
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 5 godz 28 min 4 s
|
Czepiliście się tego przedsiębiorstwa Lasy Państwowe. Wg mnie powtarzam to drugi raz problemem jest że lasy prywatne, całkiem prywatne nie są i nie można z nich korzystać według własnego „widzimisię”. Zasady zagospodarowania lasów prywatnych reguluje ustawa o lasach, która obowiązuje we wszystkich lasach, bez względu na formę ich własności. Dlatego choć mam las w Bieszczadach, który jest mój, sadził go mój ojciec i ja sam to nie mogę zgodnie z prawem zaprosić Puszka i paru kumpli na motocyklach i sobie zrobić po nim rajd. Takie prawo blokuje powstawanie inicjatyw, powstawanie prywatnych tras i torów ofroadowych.
__________________
Enduro i ADV |
26.03.2014, 11:05 | #124 |
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Białystok
Posty: 39
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 3 dni 7 godz 25 min 13 s
|
LP robią szereg rzeczy jak ścieżki edukacyjne, ścieżki rowerowe, szlaki konne, izby edukacyjne, drogi lokalne, itd. Zwykle odbywa się to na zasadzie przychodzi lokalna grupa działania (gmina, branża turystyczna, inni ) do nadleśniczego lub piętro wyżyj i mówi uważamy, że ..... . Nadleśniczy zagląda w ustawę i jeżeli jest to możliwe to mówi ok, uzgadnia się szczegóły, ustala warunki przyszłego funkcjonowania (i finansowania).
W obecnej rzeczywistości gdzie leśnik ma stać na straży środowiska przyrodniczego raczej ciemno widzę, żeby temat zainicjowali leśnicy. |
30.03.2014, 22:59 | #125 |
mistrzu
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,956
Motocykl: RD03
Przebieg: ?
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 5 godz 28 min 4 s
|
Dzisiaj na poligonie w Rembertowie leśnicy robili nalot, zresztą tak samo jak tydzień temu.
W 3 samochody, uzbrojeni w radia, aparaty, kamery wideo ustawili się na "ciasnym gardle" a drugi samochód na bombach zajeżdżał od tyłu blokując możliwość ucieczki. trzeci samochód -cywilny- pełnił rolę koordynującą. Na cięższych sprzętach polecam odpuścić na razie poligon- bo był by duży problem uciec. Mandaty dawali 400- 500 zł. Osobiście uważam że zatrzymywanie pojazdów na poligonie przez Leśników za cyniczne, bezmyślne, złośliwe i bezsensowne bo: -Zatrzymują pojazdy które jeżdżą po czołgowisku i w miejscu gdzie droga jest wybetonowana w więc te pojazdy jeźdżąc tam na pewno nie robią krzywdy środowisku - W tym samym czasie po tej samej drodze jeżdżą potężne ciężarówki z jednostki wojskowej - oni na szczęście nie reagują na motocyklistów - Crosowcy "wypłoszeni" z czołgowiska rozjechali się po dzikich ostępach leśnych, mniej uczęszczanych i tam na pewno nie byli obojętni dla przyrody - leśnicy zatrzymywali na tej połowie poligonu która nie była zalana cuchnąca mazią powstałą po mieszaniu osadów z oczyszczalni z wodami opadowymi i gruntowymi a zalewającą połowę poligonu. W obliczu takiego kataklizmu ekologicznego który się tam na naszych oczach dokonuje zatrzymywanie enduraka wydaję się cyniczne i nie poważne.
__________________
Enduro i ADV |
31.03.2014, 12:07 | #126 |
Turysta DualSport
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chorzów
Posty: 584
Motocykl: KTM 1200 6T
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 tygodni 2 dni 4 godz 17 min 43 s
|
Cytując stare radzieckie powiedzenie: ,,kontroler eto nie profiesija, eta charaktier''.
No i muszą wykazywać statystyki, bo inaczej na auta, broń i kamery nie dostaliby kasy. A tak mają swoje ,,atrybuty władzy''. Bezmyślność i arogancja do kwadratu.
__________________
Sowizdrzał KTM 750 6T Nie wierz, nie bój się, nie proś! Ostatnio edytowane przez sowizdrzal : 31.03.2014 o 12:09 |
31.03.2014, 12:25 | #127 |
Planuję sobie majówkę po trasach wg przewodnika Skody Yeti. Został on wydany jakiś czas temu i tak się zastanawiam na ile jego legalność jest jeszcze aktualna.
Ma ktoś doświadczenia w tym względzie? |
|
31.03.2014, 12:55 | #128 |
Witam,
Czytam wątek z zainteresowaniem, bo mieszkam na wsi, pod lasem i niejednokrotnie mam (nie)przyjemność obserwować poczynania zmotoryzowanych w lesie. Nadmienię, że kilka kilometrów dalej jest dawna żwirownia z torem motocross/enduro za free, gdzie można się sponiewierać na maksa. Zastanawiam się, co to za przyjemność jechać na pełnej pycie przez las? Popyrkać sobie można, są koło mnie w lesie drogi które są legalnymi drogami gminnymi umożliwiającymi przejazd ze wsi do wsi, ale frajda jest jak się taką drogę przejedzie sensownie, korzystając z przyrody i lasu, a nie pełnym ogniem łomocząc z wydechów i zostawiając za sobą wyryte koleiny. Co ma powiedzieć następny jadący samochodem przez takie czołgowisko? A dojechać do domu musi... Jazda dzidą pod lasem ale i pod płotami domów, gdzie są dzieciaki i zwierzaki domowe to słaby pomysł, no ale obok jest las więc dla tych jeźdzców jest to przecież super enduro, cross czy adventure... Zdarzało mi się zatrzymywać (po przyjacielsku, w końcu sam jeżdżę) dzidujących na moto czy quadach i wskazywać im delikatnie, iż można się poupalać do bólu na pobliskim torze w żwirowni. Część dziękowała za info, część w pełnej ignorancji szła ogniem prosto w las. Przykład z minonego weekendu - 1 quad, do tego 1 tatuś na crossie i 1 dzieciak na mini crossie. Jechali powolutku, generalnie super, wjechali do lasu w leśną drogę i też sobie tam popyrkali. Myślę spoko goście, jeżdżą na nielegalu a leśniczy gania - ich sprawa, ale jadą grzecznie więc luz. Dzisiaj rano byłem w lesie - rozryte drogi dokładnie tam gdzie jechali, na skrzyżownaniu dróg leśnych wyryte koła od kręcenia bączków quadem, wszędzie obok poryte kostką z crossa, a wkoło tego ślady po oponie mini-crossa. Jak to skomentować? Masakra... Będziemy postrzegani tak, jak będziemy się zachowywać. Czasem wystarczy trochę pomyśleć.
__________________
pozdrawiam! Kisiel ------ RD04 -> ATAS |
|
31.03.2014, 13:05 | #129 |
Fazi przez Zet
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 6,253
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 1 tydzień 2 dni 2 godz 25 min 10 s
|
Kisiel, mysle ze pomyliles sie w swojej ocenie kto poryl te drogi. To pewnie byli Ci ludzie z tymi szybkimi traktorami od zrywki. Na motorach nie da rady tak zryc drogi, aby miec trudnosci z przejazdem...
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. |
31.03.2014, 13:15 | #130 |
Fazik, masz rację, na pewno się pomyliłem. Szczególnie, że traktorek do zrywki w mojej okolicy jeździ razem z dwuosiową przyczepą z HDSem, na przepięknych, balonowych kołach, Dzięki tym balonikom nie tonie w błocku, natomiast nie ma takiej gustownej kostki bieżnika jak TKC... a ich rozstaw też nieco wiekszy niż w quadzie.
Szkoda, że ludzie uwielbiają robić gnój nie u siebie pod domem czy blokiem, ale kawałek za miastem, na wsi, bo przecież to wiocha czy las, tu można wszystko... To samo jest ze śmieciami w lesie po weekendzie na działkach. Jaki kraj, taka mentalność i odwrotnie.
__________________
pozdrawiam! Kisiel ------ RD04 -> ATAS |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Prawo a jazda po lesie. | Elwood | Kwestie różne, ale podróżne. | 109 | 17.05.2013 10:41 |
Motorkowa zielen czyli w lesie i w trawie.. | puszek | Polska | 6 | 20.03.2012 00:00 |