|
Układ elektryczny i zapłonowy Montaż, demontaż oraz kontrola elementów jak: alternator, akumulator, regulator napięcia, CDI, okablowanie, światła, bezpieczniki, przełączniki, światła stopu, czujnik nóżki bocznej, wiatraki, klaksony, tripmastery, kontrolki, rozruszniki i kierunkowskazy. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
04.12.2020, 12:40 | #152 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Musze przyznac, ze cos w tym, co Dzieju pisze jest.
Yuasa w NAT (4 lata, glownie pod chmura) nie dawala sie naladowac do wiecej niz 12,6. Pare dni na zwyklym prostowniku zrobilo jej na tyle dobrze, ze naladowala sie do 13V, teraz po paru dniach stania spadlo do 12,87 (z powodu immo i alarmu w NAT). Co prawda, po raz pierwszy robie to w cieplym, bo wstawiłem sobie NAT do pokoju dziennego [edycja] - 11.12 woltomierz pokazuje 12,81. Co oznacza, że spadek napięcia zdecydowanie wyhamował w stosunku do niedoładowanego aku (wcześniej spadało tak o 0,1 na dobę, teraz 0,05). Ciekawe, czy to ma związek z temperaturą, czy z poziomem naładowania akumulatora? [edycja2] - 18.12, napięcie spadło do 12.77V. Dwa wnioski: fabryczny alarm i immo pobiera ok. 0,05 V na dobę (wiadomo, że to się może różnic w zależności od stanu akumulatora, stopnia jego naładowania, temperatury, ale zawsze to jakaś wartość referencyjna). Drugi wniosek jest taki, że moj motor nie umie doładować porządnie akumulatora. [edycja3] - 27.12, napięcie spadło do 12,72. Wnioskuję, że pobór prądu przez ten alarm nie jest taki duży, problemem raczej jest fakt, że moja NAT notorycznie nie doładowała akumulatora. Normalnie po 2 tygodniach stania motor kręcił ledwo-ledwo (i jak nie odpalił z półobrotu to był koniec), po 3 tygodniach nie było co bez prostownika podchodzić. Teraz minął miesiąc i prądu jeszcze opór. [edycja4] - 9.01, napięcie 12,63V, czyli prąd dalej upływa w tempie +- 0,05V na dobę, można powiedzieć, że to doświadczalnie wyznaczony spadek napięcia w temperaturze 20 st.C. Za 100 dni należy się spodziewać zatem spadku z 12,8 na 12,3V, co powinno teoretycznie wystarczyć do zakręcenia rozrusznika. Podpiąłem dziś lidlową ładowarkę, przez jakies 2-3h dobiła aku do 12,88V i się przestawiła na podtrzymanie. Co jest o tyle ciekawe, że nie umiała tego dokonać z bardziej rozładowanego akumulatora, albo chodzi o to, ze zagęściłem jednak ten elektrolit przez dwudniowe ładowanie normalnym prostownikiem. Ostatnio edytowane przez bukowski : 09.01.2021 o 19:33 |
04.12.2020, 13:02 | #153 |
|
|
04.12.2020, 13:27 | #154 |
Pytanie w inną stronę:
W Garbatym Jednorożcu (to taki Terrano2 przerobiony na mobilną reklamę tureckiego burdelu) był dosyć dychawiczny alternator o mocy 70A. Założyłem zamiast niego 120A altek, do tego dołożyłem drugi akumulator. Dlaczego? Bo wyciągarka, bo ledy, bo pod drugim akumulatorem jest cała równoległa instalacja, której można używać gdy auto nie jedzie a silnik nie pracuje (ładowarki, oświetlenia, lodówki, pierdolety) Akumulatory spiąłem na sztywno przy pomocy kabla grubości palca i dałem pomiędzy nimi hebel aby ten dodatkowy akumulator odłączać i tylko jego wyładowywać na postojach (żebym się rano nie zdziwił) Teraz pytanie - jak taki system użytkować na co dzień? Do tej pory jeździłem ze spiętymi na stałe dwoma akumulatorami, ale przy krótkich dojazdach do pracy i ogólnie małej ilości kilometrów robionych poza wakacjami i sporadycznymi weekendami czy to dobre rozwiązanie? Może je rozpinać i drugi akus ładować tylko jak w trasę jadę? Jak to używać żeby akumulatory pożyły jak najdłużej? ps: akumulatory 2*96Ah.
__________________
www.kolejnydzienmija.pl 2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 2015: Veni Vidi Wypici 2016: Muflon na latającym gobelinie 2017: Garbaty Jednorożec 2018: Czarny Jaszczomp 2019: Rodzina 50ccm plus 2020: Żółwik Tuptuś 2021: Chiński Syndrom 2022: Nie lubię zapierdalać 2023: Statek bezpieczny jest w porcie, ale nie od tego są statki 2024: Uwaga bo ja fruwam |
|
04.12.2020, 14:33 | #155 |
Panel na dach?
|
|
04.12.2020, 15:28 | #156 |
Myślałem o tym, ale na dachu mam namiot rozkładany, więc na nim odpada, a obok trzy kufry na których szpej wożę, więc nie ma miejsca.
__________________
www.kolejnydzienmija.pl 2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 2015: Veni Vidi Wypici 2016: Muflon na latającym gobelinie 2017: Garbaty Jednorożec 2018: Czarny Jaszczomp 2019: Rodzina 50ccm plus 2020: Żółwik Tuptuś 2021: Chiński Syndrom 2022: Nie lubię zapierdalać 2023: Statek bezpieczny jest w porcie, ale nie od tego są statki 2024: Uwaga bo ja fruwam |
|
04.12.2020, 19:11 | #157 |
Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Zgierz
Posty: 1,377
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: duży :)
Online: 2 miesiące 3 tygodni 1 dzień 6 godz 25 min 16 s
|
Na ten przykład:
https://www.zbigniewskalski.pl/sklep...mulatora-sla80 Wysłane z mojego Hammer_Energy_18x9 przy użyciu Tapatalka
__________________
GS über alles!!! |
04.12.2020, 19:21 | #158 |
Problemem takiego urządzenia jest fakt, że nie przepuści dużego prądu z akumulatora dodatkowego do podpiętej pod główny akumulator wyciągarki.
Sprawdziłoby się idealnie jakby windy nie było. Są separatory tego typu offroadowe, ale ceny zaczynają się od 800 zł :/ Jak nic innego nie wymyślę, to trzeba będzie wydać.
__________________
www.kolejnydzienmija.pl 2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 2015: Veni Vidi Wypici 2016: Muflon na latającym gobelinie 2017: Garbaty Jednorożec 2018: Czarny Jaszczomp 2019: Rodzina 50ccm plus 2020: Żółwik Tuptuś 2021: Chiński Syndrom 2022: Nie lubię zapierdalać 2023: Statek bezpieczny jest w porcie, ale nie od tego są statki 2024: Uwaga bo ja fruwam |
|
04.12.2020, 19:39 | #159 |
Zarejestrowany: Feb 2015
Miasto: Maków Podhalański
Posty: 1,792
Motocykl: XRV750->XR400
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 17 godz 56 min 37 s
|
Ten separator to po prostu stycznik sterowany napięciem akumulatora głównego i bezpiecznik?
Bo ten opis inteligentnego działania można podsumować. A te ofrołdowe co na szybko znalazłem na aledrogo to ma zamiast normalnego stycznika mają chyba stycznik od rozrusznika Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk |
04.12.2020, 19:51 | #160 |
Dlatego właśnie poszedłem w zwykły ręcznie rozłączany hebel - taki jak w żuku był
__________________
www.kolejnydzienmija.pl 2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 2015: Veni Vidi Wypici 2016: Muflon na latającym gobelinie 2017: Garbaty Jednorożec 2018: Czarny Jaszczomp 2019: Rodzina 50ccm plus 2020: Żółwik Tuptuś 2021: Chiński Syndrom 2022: Nie lubię zapierdalać 2023: Statek bezpieczny jest w porcie, ale nie od tego są statki 2024: Uwaga bo ja fruwam |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
1 kask - kilka nazw | bouli | Kaski | 3 | 30.04.2015 18:47 |
Kilka wskazówek - kilka dni w Alpach | flippy | Przygotowania do wyjazdów | 4 | 23.08.2014 00:28 |