Latarki Armytek

[Emek]

Dać się na pewno da. Latarka waży około 75g (wizard) + akus jakieś 45g. Trochę to waży. Nie umiem odpowiedzieć czy bieganie będzie komfortowe.
Mam latarkę dostępną do testowania. Wersja WR czyli z czerwonym światłem i diodą zimną. Jak ktoś reflektuje sobie potestować samemu to zapraszam do kontaktu.
Wersje na paluszki lub na 18350 są zdecydowanie lżejsze. Np. taki Elf C1.

120 g raczej dyskwalifikuje przy bieganiu. Teraz mam jakiegoś marketowego energizera, który waży 90g z bateriami, swieci nienajgorzej nawet, ale rozglądam się za czymś, bo te 90g to za dużo, a pędzone to jest 3xAAA. Do jakiej wagi można dojść z takim elfem?

[Emek]

Elf C1 z baterią około 86 gram. Latarki są z metalu a nie z plastiku stąd upadek z 10 metrów czy zanurzenie w wodzie ich nie boli. Odbija sie to na wadze.

[JarekO]

Napisał bukowski

120 g raczej dyskwalifikuje przy bieganiu. Teraz mam jakiegoś marketowego energizera, który waży 90g z bateriami, swieci nienajgorzej nawet, ale rozglądam się za czymś, bo te 90g to za dużo, a pędzone to jest 3xAAA. Do jakiej wagi można dojść z takim elfem?

Petzl actik core. Lekka, swieci lux. Do biegani i narciarstwa biegowego nadaje się lux. Tyle, ze jest plastikowa.

[voxan69]

Biegam z Nitecore o podobnej wadze ale lekko nie jest. Po dwóch godzinach czujesz już ją na sobie.

[ablos78]

Napisał Emek

Dziś greenmanowi ogarnąłem temat Wizard Pro WR z dwoma kolorami światła na ciepłej diodzie.

Dostałem ja na testy w zeszłym roku.
Ten model.
https://armytek.com.pl/pl/p/Latarka-...R-USB-warm/160
Cena u mnie na dziś 285 ziko z szipem. W komplecie jest akumulator i ładowarka.
Poglądowo z YT.

Mam od grudnia,mega robi robotę jako czołówka ale również jako światło do roweru,polecam.

[greenman]

W weekend więcej potestowałem latarkę bo akurat się trafiło ognisko, a potem sytuacja awaryjna bo jakiś mały ch*jek spuścił powietrze z dwóch aut. Przy czym musiał robić to kombinerkami bo jednego wentyla ukruszył.
Wizard Pro WR jako czołówka - super, ale ciężka. Coś za coś, takiego czasu i mocy świecenia z 2 paluszków nie zrobimy. Do biegania bym jej nie wybrał, za ciężka. Raczej jako standardowa czołówka do chodzenia, pracy czy na rower.
Czerwone światło w trybie moonlight czyli takim najsłabszym - idealne do jedzenia bułki z kiełbasą i nie świecenia kolegom po oczach.
Najmocniejszy tryb spokojnie zastępuje lampę błyskową:

[Mieciek]

Napisał bukowski

120 g raczej dyskwalifikuje przy bieganiu. Teraz mam jakiegoś marketowego energizera, który waży 90g z bateriami, swieci nienajgorzej nawet, ale rozglądam się za czymś, bo te 90g to za dużo, a pędzone to jest 3xAAA. Do jakiej wagi można dojść z takim elfem?

Poważnie 90g przeszkadza podczas biegania ?
Przecież nawet Ciuchy ważą więcej a nasiąknięte ludzkim chłodziwem to już w ogóle.

[JarekO]

Napisał Mieciek

Poważnie 90g przeszkadza podczas biegania ?
Przecież nawet Ciuchy ważą więcej a nasiąknięte ludzkim chłodziwem to już w ogóle.

Ciężar ciuchów rozkłada się na większej powierzchni niż mała (stosunkowo ciężka) latarka. Odpowiedź brzmi: tak, przeszkadza.

[matjas]

jak jest ciemno to się śpi, pije piwo alebo inne rzeczy robi. biegać po ciemku co jeszcze wymyślicie