Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 29.09.2010, 01:09   #11
nicek27
 
nicek27's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Frankfurt/M
Posty: 987
Motocykl: Elefant 944ie
Przebieg: 54420
Galeria: Zdjęcia
nicek27 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 12 godz 4 min 21 s
Domyślnie

Za krejzolski uznałem wyjazd jednego z forumowiczów na rowerze do Danii(o ile dobrze pamiętam). Tutaj pompowany kajak.
__________________
Cagiva Elefant 944ie - jedyne co się może popsuć podczas jazdy to pogoda!
nicek27 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.09.2010, 01:20   #12
graphia
 
graphia's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Gdynia teraz
Posty: 3,429
Motocykl: kryzys.
Przebieg: 48 lat
Galeria: Zdjęcia
graphia jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 8 godz 52 min 33 s
Domyślnie

dobre. czekamy na dalej. może jakieś podforum kajakarskie tutaj założymy?
graphia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.09.2010, 10:56   #13
jorge
Autobanned.
 
jorge's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wawa
Posty: 5,240
Motocykl: Tesco
Przebieg: 45 555
jorge jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 7 godz 49 min 35 s
Domyślnie

Zazigi Ty dla mnie jesteś klasa człek . Czekam na super video - o Maroku oglądam min raz w miesiącu .
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.

Ostatnio edytowane przez jorge : 29.09.2010 o 11:28
jorge jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.09.2010, 22:11   #14
hans
 
hans's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Krk-NH
Posty: 381
Motocykl: XT 600E stage 2
hans jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 1 dzień 10 godz 32 min 11 s
Domyślnie

weź się chłopaku ogarnij i ocenzuruj te zdjecia.
Chyba, że masz przyzwolenie - to sorry...
__________________
Każdy dobry uczynek zostanie ukarany.
Przykładnie.
------------------------------------------------------------------

chroń mnie Boże przed przyjaciółmi,
z wrogami poradzę sobie sam...
------------------------------------------------------
Mój ból głowy, moja skrucha,
Moje kiszki, moja franca,
Moja wreszcie groza ducha,
Gdy Kostucha rwie do tańca!
hans jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.09.2010, 22:38   #15
Wegrzyn
 
Wegrzyn's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Monschau / Radoszewice
Posty: 1,684
Motocykl: RD07
Przebieg: 42000
Wegrzyn jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 4 dni 3 godz 13 min 0
Domyślnie

O tam zaraz cenzurować
Mi się marzy prześmignąć po Mazurach kajakiem, ale to dopiero wtedy jak nie będę mógł jeździć na moto
__________________
Wegrzyn jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.09.2010, 23:29   #16
krystek
ratownik
 
krystek's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Katowice
Posty: 637
Motocykl: RD07
Przebieg: 72800
Galeria: Zdjęcia
krystek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 1 godz 57 min 3 s
Domyślnie

A co powiecie na taki kajak
http://vimeo.com/11540206

gratuluje pomysłu i podpisuję się pod nim rękoma i nogami .
świetnie
__________________
Moja Galeria Picassa



CANEI-continuous and never-ending improvement
krystek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.09.2010, 23:30   #17
jochen
Kierowca bombowca
 
jochen's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kraków
Posty: 2,567
Motocykl: RD07a
jochen jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 16 godz 16 min 45 s
Domyślnie

Nie no, czasy cenzury to się na szczęście dawno skończyły. Uprasza się o dalszy ciąg tej niezwykle interesującej relacji, która posiada wielkie walory poznawcze i tak nas wszystkich, hmmm, ubogaca
__________________
AT RD07A, '98, HRC
jochen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.09.2010, 23:39   #18
Zazigi
lamer miesiąca
 
Zazigi's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wa-wa
Posty: 683
Motocykl: RD07
Zazigi jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 6 dni 21 min 23 s
Domyślnie

Drugiego dnia musieliśmy podjąć ostateczną decyzję: czy przepływamy na Farmenterę (około 10 km morza po krzywej) czy rezygnujemy z tego pomysłu. Sprawa rozwiązała się sama bo płynąc wzdłuż brzegu plaża nagle skończyła się, brzeg zrobił się stromy i skalisty a my znaleźliśmy się niemal na pełnym morzu. Naszą sytuację złudnie poprawiały wysepki rozrzucone między Ibizą a Farmenterą, które okazały się jednak wystającymi z morza skałami więc łatwiej byłoby się o nie roztrzaskać niż przycumować.

Zdarto żagle, ster prysnął, ryk wód, szum zawiei,
Głosy trwożnej gromady, pomp złowieszcze jęki,
Ostatnie liny majtkom wyrwały się z ręki,
Słońce krwawo zachodzi, z nim reszta nadziei.

dzien2.jpg

Morze wznosiło się i opadało tak, że czasem nie było widać lądu spomiędzy fal. Niektóre załamywały się nad kajakiem i wody przybywało dosyć szybko. Musieliśmy czujnie ustawiać się pod wiatr, żeby nie zaliczyć wywrotki. W najszerszym miejscu między skałami pojawił się kolejny problem. Szedł tędy szlak promowy dla dużych statków z Barcelony, które miały nas serdecznie gdzieś.

Wicher z tryumfem zawył. a na mokre góry
Wznoszące się piętrami z morskiego odmętu
Wstąpił genijusz śmierci i szedł do okrętu,
Jak żołnierz szturmujący w połamane mury.

Balearia_Passio per Formentera_2.jpg

W ferworze walki z falą i statkami nie spostrzegliśmy się jak zniosło nas w stronę pełnego morza.

Ci leżą na pół martwi, ów załamał dłonie,
Ten w objęcia przyjaciół żegnając się pada,
Ci modlą się przed śmiercią, aby śmierć odegnać.


pano1.jpg

Ostatkiem sił i na granicy zwątpienia dotarliśmy ostatecznie do Espalmador, małej bezludnej wysepki, od Farmentery oddzieloną wąskim przesmykiem, który można pokonać piechotą po szyję w wodzie.

Jeden podróżny śledział w milczeniu na stronie
I pomyślił: szczęśliwy, kto siły postrada,
Albo modlić się umie, lub ma z kim się żegnać.

IMG_9076.jpg
IMG_9090.jpg
IMG_9102.jpg

Tego dnia zasnęliśmy głodni i zmęczeni jako, że okazało się, że nasze zapasy żywności i wody nie były zaplanowane na więcej niż jeden dzień w kajaku.

"Burza" Adam Mickiewicz
__________________
Życie jest podróżą.

Ostatnio edytowane przez Zazigi : 04.10.2010 o 20:02
Zazigi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.09.2010, 23:42   #19
Zazigi
lamer miesiąca
 
Zazigi's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wa-wa
Posty: 683
Motocykl: RD07
Zazigi jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 6 dni 21 min 23 s
Domyślnie

Ktoś wie WTF ze zdjęciami bo ja nie?
__________________
Życie jest podróżą.
Zazigi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30.09.2010, 01:26   #20
krystek
ratownik
 
krystek's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Katowice
Posty: 637
Motocykl: RD07
Przebieg: 72800
Galeria: Zdjęcia
krystek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 1 godz 57 min 3 s
Domyślnie

dajesz dalej Zazigi
podobuje mi się
nie kumam co to WTF
przetłumacz skrót

pozdrawiam
__________________
Moja Galeria Picassa



CANEI-continuous and never-ending improvement
krystek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Piotr Kuryło płynie kajakiem Wisłą.... graphia Kwestie różne, ale podróżne. 47 04.08.2013 12:50
kilka pytań o słowackim raju arturro2622 Przygotowania do wyjazdów 2 03.02.2013 17:12
Krym-mołdawia-rumunia 6,08,2010-15,08,2010 joker Umawianie i propozycje wyjazdów 6 10.08.2010 08:01
Kebab w Stambule - 03.07.2010 do 20.07.2010 Jan van der Saar Umawianie i propozycje wyjazdów 4 13.06.2010 12:45


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:51.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.