20.10.2011, 14:07 | #31 |
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 31
Motocykl: Dominator 250
Online: 6 dni 2 godz 18 min 48 s
|
A ja się Lena bardzo cieszę, że troszkę na relację poczekaliśmy, dzięki temu w szarej rzeczywistości znów mogę się przenieść ponad miesiąc wstecz, dziękuję za wprowadzenie mnie w ten nastrój (chociaż zaraz w pracy mnie uduszą za rozkojarzenie
ola |
20.10.2011, 17:04 | #32 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
|
To jest właśnie odpowiedni moment - jeżeli możesz. to wrzuć mapę jak Ci pasuje - albo całość ( z rozwidleniem na dwa kierunki po rozstaniu ), albo kolejno państwami - Francja, Hiszpania.....etc.
Liczę na relację z "Waszej części" łącznie z noclegiem a Andorze . Ostatnio edytowane przez lena : 20.10.2011 o 17:35 |
20.10.2011, 17:40 | #33 |
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 31
Motocykl: Dominator 250
Online: 6 dni 2 godz 18 min 48 s
|
Poczekam Lena aż skończysz (nie poganiam, może być kiedykolwiek i wkleję to co namazałam w zamkniętym wątku. Może do tego czasu najdzie mnie wena, żeby to uzupełnić o dłuższe opisy
|
20.10.2011, 19:24 | #34 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
|
Pogoda wreszcie dopisuje. Przed nami Bretania z wybrzeżem Morbihan i największym na świecie skupiskiem prehistorycznych megalitów w Carnac.
IMG_1702.jpg Alignements de Menec jest największym ( spośród trzech ) zgrupowaniem menhirów, obejmującym 1099 uporządkowanych głazów. IMG_1703.jpg IMG_1709.jpg Słynne menhiry pochodzą z okresu od 5000 - 3500 lat p.n.e. i wiąże się z nimi wiele legend. Jedna z nich głosi, że dzisiejsze głazy to rzymscy legioniści zaklęci przez świętego Conely'ego, którego to chcieli pozbawić życia . Bretański klimacik IMG_1701.jpg Lądujemy w okolicach Nantes, gdzie przy kolacji opracowujemy dalszą strategię. Kici, jako nie zrzeszony, stary (już ) kawaler, dwoi się i troi, żeby kolacja dla Oli była ładnie podana. IMG_1717.jpg Jako że Francuzi są estetami, nam również się to udziela - Wojtek łapie dół, w związku z fryzurą, jaka serwuje mu nowy kask (prezent 40 - stkowy od afrykańskiej braci ) Schuberth C3. Przypomina to w pewnym sensie przejazd kosiarką rotacyjną przez środek trawnika . Moim pierwszym skojarzeniem gdy to zobaczyłam był Wolverine - bohater z X-menów . Z czasem problem będzie narastał... Do tematu kasku jeszcze wrócimy Ostatnio edytowane przez lena : 20.10.2011 o 20:12 |
20.10.2011, 20:07 | #35 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
|
Krótka narada i decydujemy się obejrzeć kilka z licznej grupy zamków nad Loarą. Niektórzy mawiają, że Francja to **ujnia z patatajnią , nam jednakoż przypadła do gustu. Klimat, ludzie, widoki, fantastyczne jedzenie i ...wino , którego spożycie (zwłaszcza przez męską część teamu ) dawno przekroczyło formę degustacji.
IMG_1733.jpg IMG_1737.jpg IMG_1754.jpg IMG_4257.jpg Kici przywiózł zapewne drugie tyle korków po winie - bo wiecie, nigdy nie wiadomo komu, gdzie ani kiedy trzeba / można będzie wetknąć... Teraz właśnie degustujemy z Wojtkiem polecane przez forumowego kolegę kilka postów wyżej Porto z Biedronki . Zacne jest (19 %) i cena dobra. Wojtek tak się wypuścił na zakupy,że w rzeczonym markecie znalazł również importowane wino z Saint Emilion, o którym będzie mowa w dalszej części. Niestety nie było objęte cena promocyjną . Mamy zamiar chlapnąć troszkę, mam więc nadzieję że zamki nad Loarą nie rozmyją mi się zanadto w bezmiarze pamięci . |
20.10.2011, 21:16 | #36 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
|
Ze względów sentymentalno - patriotycznych najbardziej zależało mi na obejrzeniu zamku Montresor i nie zawiodłam się.
To jedyny z grupy zamków nad Loara, należący do polskiej rodziny Branickich. Hrabia Ksawery Branicki kupił ów zamek w 1849 roku i zgromadził w nim cenne dzieła sztuki. Dziś zamek pozostaje w rękach potomków Ksawerego po kądzieli - Marii z Potockich Rejowej i jej syna Konstantego. Tuż za bramą wjazdową piękną polszczyzną przywitały nas dwie starsze damy, członkinie rodu Branickich, mieszkające obecnie w służbówce obok zamku. Wnętrza zamku zachowały niemal niezmieniony charakter od czasów Ksawerego - skrzypiące podłogi , pamiątki po królach polskich : Zygmuncie III i Janie III Sobieskim, a także po Adamie Mickiewiczu, trofea myśliwskie, kolekcje broni, sztandary, etc. Taki dom z duszą. 1. Widok na zamek od strony wsi. IMG_1765.jpg IMG_1760.jpg 2. Brama wjazdowa, na tle której ustawili się teamowcy. IMG_1823.jpg 3. Służbówka. IMG_1820.jpg 4.Panorama z zamkowego ogrodu. IMG_1818.jpg 5. Montresorski skarbiec. IMG_1810.JPG 6.Przytulny salonik. IMG_1774.JPG 7. Partytura z zapisem nutowym F. Chopina. IMG_1801.JPG 8. Dzieło Artura Grottgera, który sprzedał je hr. Branickiemu aby opłacić własne wesele. IMG_1787.jpg 9. Piękne siodło. IMG_1802.JPG W pięknej, złotej ramie znaleźliśmy coś ciekawego - epitafium jednego z członków rodu . IMG_1812.jpg Eksplorując montresorskie zakamarki nie byliśmy praktycznie niczym ograniczeni ( poza prośba nie siadania na sofach ) - mogliśmy zajrzeć w każdy kąt, nie było rozciągnietych sznurków, ani szklanych zapór uniemożliwiających bliższe obejrzenie wybranych eksponatów. Stare, rodzinne fotografie, bibeloty, zastawa stołowa..., sprawiały wrażenie, jakby mieszkańcy zamku wyszli tylko na chwilę. |
20.10.2011, 22:40 | #37 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
|
Przed nami największy z zamków nad Loarą - chateau Chambord.
IMG_1846.jpg IMG_1860.jpg Ukryty pośród rozległych lasów jest przykładem francuskiego renesansu. Budowany przez szereg lat przez trzech kolejnych królów Francji, ma również swój polski epizod. W latach 1725 - 33 mieszkał w nim zdetronizowany król polski Stanisław Leszczyński. Łatwo się tu zgubić w plątaninie klatek schodowych i krużganków. 440 komnat zamkowych ogrzewa 365 kominków, a 75 klatek schodowych musiało przyprawiać o bóle nóg ówczesną służbę. "Świetlik" . IMG_1905.jpg Piękne żyrandole, tapety, meble - niestety mało klimatycznie ze względu na ogromne przestrzenie. Hulające przeciągi "urywają głowę". IMG_1879.JPGIMG_1878.JPG Widok z dachu. IMG_1912.jpg IMG_1915.jpg IMG_1913.jpg Stylizowana obsługa. IMG_1902.jpgIMG_1922.jpg Armatura łazienkowa . IMG_1884.JPG Trafiliśmy na pokaz kucia podków. Panowie byli tak zsynchronizowani w ruchach, aż miło było popatrzeć. IMG_1862.jpgIMG_1863.jpgIMG_1864.jpg Okoliczni hodowcy beagli i ogarów prezentowali swoich podopiecznych i ich umiejętności. IMG_1893.jpg IMG_1929.jpgIMG_1935.jpg |
21.10.2011, 10:31 | #38 |
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 760
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 6 dni 20 godz 59 min 59 s
|
Mapka poglądowa przelotu przez francję.
__________________
Pas zieleni to także pas Ostatnio edytowane przez Kici : 17.02.2017 o 14:28 |
21.10.2011, 11:13 | #39 |
wondering soul
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
|
Pięknie się czyta i ogląda Lena - w dobty rytm wpadłaś, nie wypadaj z niego przypadkiem
__________________
Ola |
21.10.2011, 13:02 | #40 |
świeżym warto być:)
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,242
Motocykl: RD07a
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 52 min 48 s
|
Pidżamka faktycznie "słitaśna".
__________________
pozdrawiam Pan Bajrasz |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Krym po raz pierwszy, wrzesień 2011 | mikelos | Trochę dalej | 50 | 04.12.2013 15:58 |
Dookoła Morza Czarnego by Złom [Wrzesień 2011] | Złom | Trochę dalej | 88 | 24.04.2013 22:30 |
Wyprawa na Kołymę [Czerwiec-Wrzesień 2011] | deny1237 | Trochę dalej | 117 | 02.04.2012 11:21 |
Maroko kameralnie [Wrzesień 2011] | kajman | Trochę dalej | 3 | 21.09.2011 23:14 |