Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 13.11.2011, 11:37   #61
JARU
 
JARU's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wrocław / Grenoble
Posty: 1,188
Motocykl: RD07a
Przebieg: ~60kkm
Galeria: Zdjęcia
JARU jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 9 godz 45 min 18 s
Domyślnie

Po pierwsze co to za zdjęcia z plaży Większych wielorybów nie znaleźliście?

Po drugie, w 1999 w Algavre woda w oceanie była bardzo zimna. Coś się zmieniło?
__________________
Jeśli coś warte jest zrobienia, warto to zrobić, choćby źle.
Gilbert K. Chesterton
JARU jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.11.2011, 15:27   #62
lena
 
lena's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
lena jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał JARU Zobacz post
Po pierwsze co to za zdjęcia z plaży Większych wielorybów nie znaleźliście?

Po drugie, w 1999 w Algavre woda w oceanie była bardzo zimna. Coś się zmieniło?

Mam syndrom "grubego dziecka", pocieszam się więc póki mogę. Ponadto , w październiku tłumu lasek z okładek Playboya nie zanotowaliśmy, a szkoda. Osobiście cieszy mnie fakt, że nikt się nie wstydził, nie chował, etc...pełen luz. Za chwilę będą bardziej rozebrane sesje, niekoniecznie w rozmiarze "s", ale kochanego ciała ponoć nigdy dość .

Nie wiem jaka była woda w oceanie w 99, teraz było ok, nawet bardzo - punktem odniesienia jest dla mnie" nasz " Bałtyk, gdzie dostaje się gęsiej skórki na całym ciele już po zanurzeniu palców u stóp . Co nie zmienia faktu, że tenże Bałtyk uwielbiam.
lena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.11.2011, 17:04   #63
lena
 
lena's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
lena jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
Domyślnie

Zgodnie z planem wracamy następnego dnia na Przylądek Św. Wincentego,żeby w ciągu dnia pocieszyć oko. Obszar ten jest częścią rezerwatu Parque Natural Suoloeste Alentejano e Costa Vincentina, utworzonego głównie ze względu na specyficzną roślinność. Można tu podziwiać karłowate odmiany roślin, endemiczne nadmorskie goździki, jałowce, narcyzy, etc.

IMG_2933.jpg

Bez problemu zjeżdżamy z asfaltu na kamienisto - piaszczyste dróżki, skąd rozpościera się widok na otaczające skały i morską toń.

IMG_2925.jpg

IMG_2931.jpg

IMG_2808.jpg

IMG_2844.jpg

IMG_2920.jpg


Jak widać, nie jesteśmy stosownie ubrani na pojeżdżawkę, kierujemy się
więc tam, gdzie gołe torsy są jak najbardziej na miejscu, czyli na plażę.
Po drodze z Sagres na Cabo de Sao Vincente znajdują się dwie plaże. Pierwsza z nich, doskonale widoczna z Fortalezy - Plajade Torcal - większa i bardziej znana, jest głównym miejscem lanserki surferów i tekstylnych ogólnie .


IMG_2950.jpg

Nuuuda jak widać, dobrze że otoczenie inspiruje. Natura jest wielka.

IMG_2958.jpg

IMG_2946.jpg


Po szybkim zlustrowaniu terenu jedziemy dalej do Plaja de Beliche, już tak z ciekawości. Po drodze mijamy ruiny zawieszone nad skalnym zboczem :

IMG_2909.jpg

z taaakim pejzażem :

IMG_2908.jpg


Pokonując galerię schodów w dół przekonujemy się,że było warto . Plaża jest zdecydowanie bardziej kameralna, otulona niemal pionowymi ścianami klifów.

IMG_2775.jpg


Na śniadanko można sobie wyłowić omułka tudzież małżyka .

IMG_2779.jpg

Bardzo mi się tu podoba. Klimacik jest, średnia wieku 40 + i pełen luz, bez napinki i ciasnych tekstyliów . Rozkładam się na piasku, odmawiając dalszej eksploracji okolic przylądka. Wojtek jedzie sam i przywozi z powrotem cieszące oczy zdjęcia :

IMG_2811.jpg

IMG_2823.jpg

IMG_2830.jpg

A ja cieszę się piękną pogodą i ciepłą wodą, starając się zasymilować z plażowymi sąsiadami. Jest pięknie .

IMG_2786.jpg

IMG_2855.jpg

IMG_2794.jpg

IMG_2854.jpg

IMG_2858.jpg

IMG_2867.jpg

IMG_2802.jpg


Po takim relaksie droga powrotna usiana kilkudziesięcioma schodami jest bolesna .

IMG_2897.jpg

Mój nastrój poprawia ceramiczne zagłębie, którego wnętrze wabi kolorami. Niestety te przeklęte kuferki motocyklowe nie są z gumy i mieszczę tylko kilka niewielkich "skorupek", które szczęśliwie udało mi się dowieźć w całości do domu .

IMG_2998.jpg

IMG_3000.JPG

IMG_2938.jpg
lena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.11.2011, 18:01   #64
lena
 
lena's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
lena jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
Domyślnie

Powrót na kemping jest leniwy. Nic nas nie goni tego dnia, wiec chętnie zbaczamy z głównej drogi, żeby lepiej poznać / obejrzeć okolicę. Szukamy poczty...i nawet znajdujemy, ale okazuje się,że interesujące nas znaczki możemy kupić być może za 3 dni , od ręki tylko do UK .
Naszym oczom ukazuje się jedno z pól golfowych, z których słynie rejon Algarve. Wymuskane otoczenie wraz z "zapleczem"mieszkalnym .

IMG_3022.jpg

IMG_3021.jpg

IMG_3003.jpg

IMG_3023.jpg

IMG_3028.jpg

IMG_3029.jpg

Miejsce wydaje się idealne na organizację zlotu Afrykanerów, nieprawdaż .

Żeby te obrazki nie wydały się Wam zbyt idylliczne spójrzcie na widok po drugiej stronie drogi :

IMG_3013.jpg

IMG_3014.jpg

IMG_3030.jpg

Jak noc i dzień, a wszystko tuż obok siebie.
lena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.11.2011, 02:02   #65
baggins
 
baggins's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 404
Motocykl: KTM 640 advR
Przebieg: rosnący
baggins jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 3 godz 53 min 20 s
Domyślnie


ale tak jajca na piach... to bardzo niezdrowo
czytam i milczę, cacucho jest. dzięki
__________________
baggins jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2011, 11:41   #66
lena
 
lena's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
lena jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
Domyślnie

Portugalia wielu z nas kojarzy się głównie z produkcją wina i korków do "winnych" butelek . Fakt, jest korkowym potentatem, ale ilość i rodzaj produktów wyrabianych z tego surowca bardzo nas zaskoczyła - np. w Sintrze widzieliśmy mini wystawę korkowych produktów, takich jak damskie torebki, etui, paski, okładki notatników, etc.
Drzewa korkowe są niepozorne, zwracają uwagę dopiero po okorowaniu :

IMG_3157.jpg

IMG_3153.jpg


A tak wygląda składowanie kory:

IMG_3155.jpg


IMG_3285.jpg


Ale Portugalia to również kraina gajów cedrowych, rozsiewających cudowny zapach.

IMG_3085.jpg

Gaje oliwne:

IMG_3067.jpg

IMG_3073.jpg


Trafiliśmy również na plantację bawełny :

IMG_3064.jpg

IMG_3066.jpg

Z żalem przychodzi nam opuszczenie tego pięknego kraju. Przed nami ponownie Hiszpania, na którą też się radujemy - trasa "białych miast", Ronda, El Chorro, Gibraltar, najwyżej położona droga Europy i zdobywanie Pico Veleta (2 co do wysokości szczytu Hiszpanii), Barcelona...
Ech, żal że to wszystko już za nami.

Ostatnio edytowane przez lena : 16.11.2011 o 08:06
lena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.11.2011, 07:53   #67
lena
 
lena's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
lena jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
Domyślnie

Południowa Hiszpania wita nas chmurami. Kierujemy się do Rondy. Nie możemy wybrać drogi "na skróty", ponieważ przez Parque National de Donana takowe nie prowadzą. Decydujemy się na podróż drogą "białych miast" (pueblos blancos).Trasa wiedzie z Arcos de la Frontera, przecinamy ją mniej więcej w połowie długości w El Bosque, skąd dalej po A 372 kierujemy się na wschód.Naszym celem jest Ronda - najbardziej atrakcyjne "wiszące, białe miasto".
Wszyscy fani winkli będą zachwyceni (choć ponoć jeszcze bardziej krejzolska dojazdówka jest od miejscowości Zahara do Grazalemy ) ! Bonusem są fantastyczne widoki, poruszamy się bowiem po terenie Parque Natural Sierra de Grazalema.

IMG_3128.jpg

IMG_3132.jpg

IMG_3134.jpg


Mijamy polecane przez przewodniki "białe miasteczka" :El Bosque, Benamahomę i Grazalemę - są niczym przyklejone do skalnych ścian, lub "wciśnięte" w niewielkie dolinki między wzniesieniami.


IMG_3108.jpg

IMG_3117.jpg

IMG_3138.jpg

IMG_3142.jpg

IMG_3143.jpg

IMG_3148.jpg

IMG_3276.jpg

IMG_3284.jpg

Jesteśmy w kraju corridy, czego można doświadczyć nawet na "zadupiu" - mijamy kameralną arenę i jej gwiazdy .


IMG_3092.jpg

IMG_3091.jpg

Bliskie spotkanie trzeciego stopnia z rogacizną arenową może skutkować stałą miejscówką w takim wiecznym, białym miasteczku :

IMG_3110.jpg

Późnym popołudniem naszym oczom ukazuje się Ronda.

IMG_3161.jpg

Ostatnio edytowane przez lena : 16.11.2011 o 08:16
lena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.11.2011, 08:16   #68
puntek
 
puntek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Raczyce/Wrocław
Posty: 2,015
Motocykl: RD04
Przebieg: 3 ....
puntek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 21 godz 53 min 22 s
Domyślnie

:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d
__________________
AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa
puntek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.11.2011, 09:15   #69
majki
 
majki's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,502
Motocykl: CRF1000, RD04
majki jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 6 min 2 s
Domyślnie

Te jajca na piachu mnie rozwaliły...cóż za reporterskie podejście, no może bardziej paparazzi.
majki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.11.2011, 09:42   #70
lena
 
lena's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
lena jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
Domyślnie

Ronda rozciąga się nad wąwozem El Tajo o głębokości 100 m, prowadzącym do rzeki Guadalevin. Nowy Most (Puente Nuevo) łączy starą i nowszą (z XVIII wieku) część miasta. Jest jedną z najczęściej fotografowanych i najbardziej obleganych atrakcji miasta.

IMG_3169.jpg

IMG_3185.jpg

IMG_3206.jpg

IMG_3166.jpg


Wędrując uliczkami miasta oglądamy ratusz, kościół Santa Maria la Mayor zbudowany na miejscu meczetu, minaret oraz fragmenty starych arabskich murów z podwójnymi bramami : mauretańską Puerta de Almocabar i renesansową Puerta de Carlos V. Zdjęć z tych miejsc nie zamieszczam, bo będziecie narzekać, że same starocie i kościoły .
Miasto tętni życiem. Nawet poza sezonem sporo tu turystów. Spotykamy wiele urokliwych kawiarenek i restauracji, z tarasów których można podziwiać panoramę wokół Rondy - a jest na co popatrzeć . Mamy ochotę gdzieś przycupnąć i napawać się widokiem pięknie zachodzącego słońca :

IMG_3223.jpg

IMG_3217.jpg

IMG_3218.jpg

IMG_3165.jpg

Kawiarnie kusza, nogi bolą i trudy całego dnia dają się we znaki. Mimo wszystko nie ulegamy pokusie, jeszcze za dnia chcemy obejrzeć jak najwięcej.

IMG_3171.jpg

IMG_3183.jpg

IMG_3202.jpg

IMG_3208.jpg

IMG_3211.jpg

Postanawiamy poszukać noclegu w okolicy i wrócić na rekonesans wieczorem, co też czynimy.
Jako że rozkładanie namiotu opanowaliśmy do perfekcji, więc nie zajmuje nam to dużo czasu, choć tym razem procedurę musimy wykonać dwukrotnie. Okazuje się bowiem,że mamy na parceli stado mega mrów i trzeba wiać. Również podłoże okazuje się niesprzyjające - nawet młotek niewiele pomaga . Nie idziemy na łatwiznę, choć przez moment kluje nam się w głowach plan zjedzenia kolacji w pobliskiej knajpce - ruszamy na nocną szwendaczkę .

IMG_3240.jpg

IMG_3250.jpg

IMG_3253.jpg

IMG_3265.jpg


Nagle przypomina nam się smak podlaskiego smalczyku i Szymkowych ogórków

IMG_3261.jpg

IMG_3245.jpg


Posilamy się spokojnie, jednak nie możemy poprawić trawienia, bowiem i kierowca i pasażer muszą być trzeźwi . Lufkę strzelamy więc na dobranoc.
Poranek budzi nas rześki.


IMG_3266.jpg


Śniadanko w dobrych nastrojach...


IMG_3273.jpg


Niestety okazuje się,że rozstajemy się z Kicim i Olą. Oni planują podróż do Angory, my chcemy zobaczyć wschodnie wybrzeże z Barceloną, Marbellą i Monaco.

W drogę...


IMG_3118.jpg



Kierunek - Gibraltar.


IMG_3075.jpg
lena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Krym po raz pierwszy, wrzesień 2011 mikelos Trochę dalej 50 04.12.2013 15:58
Dookoła Morza Czarnego by Złom [Wrzesień 2011] Złom Trochę dalej 88 24.04.2013 22:30
Wyprawa na Kołymę [Czerwiec-Wrzesień 2011] deny1237 Trochę dalej 117 02.04.2012 11:21
Maroko kameralnie [Wrzesień 2011] kajman Trochę dalej 3 21.09.2011 23:14


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:53.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.