|
Układ elektryczny i zapłonowy Montaż, demontaż oraz kontrola elementów jak: alternator, akumulator, regulator napięcia, CDI, okablowanie, światła, bezpieczniki, przełączniki, światła stopu, czujnik nóżki bocznej, wiatraki, klaksony, tripmastery, kontrolki, rozruszniki i kierunkowskazy. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
09.11.2020, 19:24 | #1 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Cytat:
https://no.co/support/g3500-charging-modes Do LiFePO4 trza Noco G7200 |
|
09.11.2020, 19:58 | #2 | |
gsm: 512242193
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Rzuchów
Posty: 5,220
Motocykl: RD11a
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 miesiące 3 tygodni 4 dni 6 min 39 s
|
Cytat:
Przeczytaj co pisze w tym punkcie 6 !!! For charging 12-volt lithium-ion batteries, including lithium iron phosphate lithium iron phosphate to właśnie LifePo4 https://en.wikipedia.org/wiki/Lithiu...sphate_battery I nie wprowadzaj kolegów w błąd! |
|
09.11.2020, 15:36 | #3 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Cteka po prostu podepniesz do aku i zapominasz o temacie. Te laboratoryjne to już wymagają jakiejś wiedzy jak to ustawić. Ja się nie znam, nie mam zamiaru się z tematu doktoryzowac więc wziąłem CTEKa.
|
09.11.2020, 16:18 | #4 |
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Poznań
Posty: 1,227
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 3 godz 35 min 38 s
|
Łatwiej mi unikać dziwnych akumulatorów i ładować czym popadnie :-)
Prosząc o cierpliwość i wyrozumiałość: jaki zasilacz dla aku 100 Ah? Jaki prostownik? Jakaś żółta optima i kilka innych mniejszych. Mam coś takiego: https://sklep.prostowniki-akumulator...8aAsbUEALw_wcB Czy tym ogarnę temat czy muszę coś dokupić? |
09.11.2020, 16:50 | #5 | |
gsm: 512242193
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Rzuchów
Posty: 5,220
Motocykl: RD11a
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 miesiące 3 tygodni 4 dni 6 min 39 s
|
Cytat:
Małe aku ładujemy małym prądem. Ale duży naładujemy małym prądem także. Tylko tyle że dłużej troche. I to wszystko ja bym 460zł na ładowarke nie dał sugeruje ci choćby tęgo NOCOg3500lion z postu wyżej skoro chcesz automatu |
|
10.11.2020, 09:16 | #6 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
W zupełności. A kreować nowe potrzeby to zawsze przeciez możesz ale ładowaniem bym sie nie martwił bo ładowarka weri gód.
|
11.11.2020, 08:46 | #7 | |
O ładowaniu aku słów kilka
Cytat:
Mnie tam kiedyś zwracali uwagę, żeby w nowoczesnych pojazdach dawca ma mieć wyłączony silnik inaczej może się posrać jakiś ważny moduł elektroniczny. Mnie kiedyś po 1 takim użyczeniu coś się poprzestawiało tylko -na szczęście i na chwile |
||
11.11.2020, 09:06 | #8 |
Administrator
|
To kara za elektronikę , na wszystko uważać bo łatwo popsuć ku radości producenta , sklepu i warsztatu.
Nie widzę logiki w takim działaniu ale jeśli ma to uchronić dawcę to czemu nie. Tak przy okazji , kable które mają napisane 400A nadają się co najwyżej do motocykla ponieważ na długości w jakiej są sprzedawane dadzą może połowę. Nie mogąc odpalić w garażu wspomnianego autka podłączyłem drugi naładowany 100Ah akumulator kablami 400A. Pomyślałem że dwa akumulatory sobie poradzą , niestety efektu nie było a silnik tylko ciut lepiej kręcił. No to podłączyłem kolejne dwa kable , myślę że dwa komplety to już puszczą ten prąd. Nic z tego. Dopiero podłączenie drugiego akumulatora bezpośrednio pod klemy dało efekt natychmiastowy. Tak duże straty są na kupnych kablach z fikcyjnym amperażem. Dlatego też kable zwykłe są na tyle wąskim gardłem dla prądu że trudno przepchnąć przez nie szkodliwy prąd dla biorcy zwłaszcza przy nie pracującym silniku dawcy o ile do odpalenia w ogóle dojdzie.
__________________
AT03 |
11.11.2020, 15:06 | #9 | |||||||
gsm: 512242193
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Rzuchów
Posty: 5,220
Motocykl: RD11a
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 miesiące 3 tygodni 4 dni 6 min 39 s
|
Cytat:
Czy prąd ładowania 80A bedzie zdrowy dla akumulatora 64Ah to juz odpowiedz sobie sam. Cytat:
Jako ze w chwili podpięcia dawcy z biorca czyli naładowany akumulator i rozładowany zgodnie z zasadami fizyki przewodami płynie prąd dążący do wyrównania potencjału czyli dawca sie rozładowuje a biorca ładuje. Jaki to prąd? Właściwie nigdy nie mierzyłem bo miernika cęgowego DC nie posiadam. Ale ograniczony jest tylko poziomem rozładowania biorcy i mocą rozruchowa dawcy jeśli 650A moze śmiało tamtędy popłynąć czasem zdąża sie ze kable rozruchowe sie spala. Grzanie kabli napewno wielu zauważyło. a przecież jeszcze nie przekręcono rozrusznika. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||||||
12.11.2020, 08:36 | #10 |
Administrator
|
O ile mnie pamięć nie myli to 10% jest zalecane przy formowaniu nowego akumulatora a podczas normalnej eksploatacji kwasowa bateryjka spokojnie znosi więcej jeśli akurat chwilowo potrzebuje z resztą sama sobie reguluje ile weźmie.
Jak będziesz miał przyrząd którego nie masz to zrób pomiar ile A weźmie rozładowany akumulator i jak szybko pobór prądu spadnie do mniejszych wartości. Na przestrzeni lat trochę odpaleń różnych było ale żeby spaliło kable jeszcze się nie zdarzyło ale może wszystko przede mną Strata kilkunastu KM z powodu alternatora No to policz ile W daje alternator przelicz na KM i podaj wynik bo mi wyszło przy 100A jedynie 1.36KM. Wyłączanie ładowania dla zysku 1,36KM to idiotyzm konstrukcyjny ale brawo dla producentów ma się co psuć. Oczywiście że producent kabli może pisać co chce , może też zamiast je polutować do żabek -przykręcić lub tylko zagnieść co powoduje dodatkowe straty. Motoświat schodzi na psy ( bez urazy dla psiaków) , nie można dać prądu bo się zepsuje , nie można wziąć bo też się zepsuje , laweciarze zacierają ręce a warsztaty już liczą kasę. Taka mała dygresja do magicznych automatycznych ładowarek , znany mi jest osobiście przypadek iż ładowarka uznawała zbyt wcześnie że akumulator jest już naładowany i przechodziła w tylko sobie znany program. Akumulator mimo długiego ładowania słabo kręcił. Po podłączeniu normalnego transformatorowego akumulator wreszcie się doładował do pełna , wróciło mu życie i jeździł sobie jeszcze długo i szczęśliwie a właściciel tejże ładowarki ponoć ciepnął ją w kąt by zbierała na siebie kurz. Jedyny plus automatów to że jest szansa że nie przeładuje akumulatora ( no chyba że coś nawali i przeładuje albo wcale nie naładuje) a mały minus zwykłego prostownika że trzeba kontrolować stopień naładowania czyli napięcie. No ale kto mówił że przy ładowaniu nie można myśleć ? Ten co wymyślił elektroniczne .
__________________
AT03 |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
1 kask - kilka nazw | bouli | Kaski | 3 | 30.04.2015 18:47 |
Kilka wskazówek - kilka dni w Alpach | flippy | Przygotowania do wyjazdów | 4 | 23.08.2014 00:28 |