Regulacja osiowości łańcucha

[mdxmd]

niby dość oczywista i prosta sprawa... ale

postanowiłem się temu przyjrzeć bliżej, zawsze tylne koło ustawiałem na znaki do tego przeznaczone ale przy wymianie napędu zauważyłem, że zębatka przednia z jednej strony jest lekko zryta a z drugiej nie tknięta...

więc coś nie halo jest z tymi fabrycznymi znakami...

zmierzyłem odległość od podstawy śruby regulacyjnej i okazało się, że kiedy wszystko jest ustawione idealnie na znaki z lewej strony mam 1.4mm mniejszą odległość niż z prawej... co jeszcze nic nie znaczy bo przecież nawierty pod śruby regulacyjne nie muszą być identyczne...

więc wziąłem laser i okazało się, że gdy tylne koło jest na znaki to mija się ono z przednim... niewiele .. ale równo nie jest!!!

wiosek z tego prosty, fabryczne znaki są przynajmniej u mnie lekko zje...ne

gdyby komuś przyszło do głowy ustawianie według lasera montowanego na zębatkę to w CRF średnio to się nadaje ponieważ tylna zębatka jest dość luźno ustalona w piaście koła i nawet jak nie ma żadnych zużyć to rękoma można sobią ną gibać na boki po 1-2mm i nie jest to problem łożysk czy zużytych gum.... flansza zębatki w piaście koła ma duuuuży luz montażowy....

[Artek]

Wydaje mi się, że najważniejsza jest współosiowość koła przedniego z tylnym.
Przekoszenie zębatek przy napędzie łańcuchem nawet 2 mm, nie ma dużego znaczenia. jak sam zauważyłeś zdawcza jest "pływająca".
Aczkolwiek ideał byłby pożądany.

[mdxmd]

Napisał Artek

Wydaje mi się, że najważniejsza jest współosiowość koła przedniego z tylnym.
Przekoszenie zębatek przy napędzie łańcuchem nawet 2 mm, nie ma dużego znaczenia. jak sam zauważyłeś zdawcza jest "pływająca".
Aczkolwiek ideał byłby pożądany.

dokładnie współosiowość kół najważniejsza... tyle, że przy ustawieniu na znakach osiowości nie ma, sprzęt "fabrycznie prosty" i nie bity do nieprzytomności...

postaram się sprawdzić całą geometrię i zobaczymy gdzie jest problem, ale wszystko wskazuje na to iż znaki do naciągu łańcucha są źle naniesione na wahacz!

[fassi]

Żeby ustawić przednia zębatki, to musiałbyś silnikiem kręcić a nie tylnim kołem. Wynika to geometrii takiego układu napędowego. U mnie też jest zezarta wewnętrzna strona przedniej zebatki, bo jest po prostu na niej luz.

Ustawianie tylniego koła działa tylko na ustawienie zębatki tylniej.

[mdxmd]

Napisał fassi

Żeby ustawić przednia zębatki, to musiałbyś silnikiem kręcić a nie tylnim kołem. Wynika to geometrii takiego układu napędowego. U mnie też jest zezarta wewnętrzna strona przedniej zebatki, bo jest po prostu na niej luz.

Ustawianie tylniego koła działa tylko na ustawienie zębatki tylniej.

przednia raczej musi być właściwie ustalona... nie wyobrażam sobie aby było inaczej, jeżeli tylna jest źle ustawiona przednia będzie wytarta właśnie z jednej strony

[fassi]

Jakbyś tylnie koło przesuwał na boki (po jego osce) To masz wpływ na zmiany kąta natarcia przedniej zebatki.

Zrób próbę. Ustaw tylnie koło ekstremalnie w pozycji tak aby przednia zębatka była atakowana z drugiej strony i się karnij próbnie. Nic się nie zmieni.

Zakładam że zębatka od strony silnika wytarta?

[Melon]

Odkąd wypiaskowałem i proszkowo pomalowałem wahacz,tylne koło ustawiam listwą.Moje spostrzeżenia,łańcuch w osi,brak nie stabilności w szybkiej jeździe na wprost,nie wspominając o zakrętach.

[mdxmd]

Napisał melon1968

Odkąd wypiaskowałem i proszkowo pomalowałem wahacz,tylne koło ustawiam listwą.Moje spostrzeżenia,łańcuch w osi,brak nie stabilności w szybkiej jeździe na wprost,nie wspominając o zakrętach.

Mam identyczne spostrzeżenia... rożnica w prowadzeniu moto jest ogromna...

Napisał melon1968

tylne koło ustawiam listwą.

Listwą, czyli jak? Prosze tak bardziej łopatologicznie dla niekumatego ;-)

[Melon]

Listwa np.z profila aluminiowego(ok.2,5-3m) przykładasz do tylnego koła i najpierw musisz ustawić przednie koło prostopadle do listwy.Następnie pomiary z jednej strony(odl.listwy od przedniego koła pożniej powtórka z drugiej strony.Wiadomo że przednie koło węższe. Trochę zabawy ale jak się nie ma lasera