Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14.10.2014, 16:43   #1
vtwin90
 
vtwin90's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Żory
Posty: 224
Motocykl: RD07
vtwin90 jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 19 godz 37 min 14 s
Domyślnie Porada co do Portugali Hiszpani noclegi

Witam w czerwcu roku 2015 wybieramy się do Portugali dokładnie do Fatimy do sanktuarium na AT i mam pytanie do globtroterów panowie chodzi nam o noclegi na "dziko" czyli wjazd w "kukrydze" i rozbicie namiotu- czy w Hiszpani i Portugali nie nadziejemy się na widły od gospodarza za taki numer z tego co czytałem Hiszpania i Portugali to raczej bezpieczne państwa .Jedziemy pierwszy raz w tamte rejony jak by ktoś mógł coś doradzić oprócz tych noclegó na co uważać itp.
vtwin90 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.10.2014, 19:43   #2
Miedziany
 
Miedziany's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Świątkowa Wlk.
Posty: 205
Motocykl: RD07a
Przebieg: 95 tys.
Miedziany jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 4 dni 10 godz 50 min 45 s
Domyślnie

Jeśli by się wam zachciało zahaczyć o Andaluzję to uwaga na wszelkiej maści "przyjezdnych" o szarej cerze. Ogólnie trochę niebezpieczniej się tam zrobiło przez imigrantów z północy Afryki, to samo tyczy się przedmieść i doków w większych miastach całej Hiszpanii.
Najlepsza trasa moim zdaniem to wzdłuż Camino del Norte - w Kraju Basków i Kantabrii sami spoko ludzie, jest dostęp do oceanu żeby się schłodzić a jednocześnie nie ma tyle "ziemi spalonej słońcem" co w interiorze Czerwiec to już nieźle grzeje, weźcie to pod uwagę.
Miedziany jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.10.2014, 21:22   #3
wojtekm72
 
wojtekm72's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Lubaczów
Posty: 926
Motocykl: RD07A, XR 400
Galeria: Zdjęcia
wojtekm72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 6 dni 9 godz 3 s
Domyślnie

Kilka razy zdarzyło Nam się spać na dziko. Żadnych problemów. Tylko zacznij wcześniej szukać noclegu aby miejsce było urocze. W drodze do Porto:
IMG_3755.jpg
IMG_3775.jpg
wojtekm72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.10.2014, 22:49   #4
Machalescu
 
Machalescu's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 31
Motocykl: Dominator 250
Machalescu jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 2 godz 18 min 48 s
Domyślnie

da się na dziko, np na starym nie używanym wysypisku śmieci (piękny widok na miasto w dole w nocy), albo pod wiatrakami (cichy usypiający szum)

(autor zdjęć - chyba Lena
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg t_img_2448_112.jpg (49.6 KB, 228 wyświetleń)
Typ pliku: jpg t_img_2458_174.jpg (21.4 KB, 227 wyświetleń)
Machalescu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.10.2014, 18:05   #5
vtwin90
 
vtwin90's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Żory
Posty: 224
Motocykl: RD07
vtwin90 jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 19 godz 37 min 14 s
Domyślnie

Dzięki za odpowiedź plan jest jechać do Fatimy autostradami a powrót do już drogami podrzędnymi aby coć sobie pooglądać i tak przejedziemy przez Lourdes i La Salette bardzo chetnie poczytam porady na co zwracać uwage co wziąść czy autostrady dla motocykli sa płatne w Francji Hiszpani Portugali Niemczech z tego co słyszałem to motocykle nie płacą -doradźcie jak macie chęć.
Z Żor do Fatimy wychodzi 3122km da się to przejechać w 3 - 4 dni oczywiście po wymianie kanapy w AT
Podłaczyłem mapę do posta z trasą przez Hiszpanie
Załączone Grafiki
Typ pliku: png MAPA.png (1.84 MB, 11 wyświetleń)
vtwin90 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.10.2014, 20:09   #6
Miedziany
 
Miedziany's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Świątkowa Wlk.
Posty: 205
Motocykl: RD07a
Przebieg: 95 tys.
Miedziany jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 4 dni 10 godz 50 min 45 s
Domyślnie

To trasa tranzytowa Europa-Portugalia = duuuuży ruch, sporo ciężarówek. No ale tempo sobie narzuciliście więc nie o widoki po drodze wam chodzi.

Co do opłat to Francja, Hiszpania, Portugalia nado platit (http://www.motoautostrada.pl/dokumen...gowe-w-europie) i to niemało
Miedziany jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.10.2014, 20:22   #7
Neno
 
Neno's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Zambrów
Posty: 1,282
Motocykl: CRF1000L
Przebieg: 64321
Neno jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 15 min 6 s
Domyślnie

Francja, Hiszpania - drogie paliwo i bardzo drogie autostrady.
We Francji jak zjedziecie z autostrad to można zatankować nawet taniej niż u nas, w Hiszpanii nieco tylko drożej (stacje przy marketach).
Autostrady w Portugali - znośnie, paliwo droższe niż w Hiszpanii. Za to tu chyba najłatwiej o nocleg na dziko
Dojazd w 4 dni: realny, warunek - przewaga autostrad. Jak się uprzecie to kosztem komfortu i spalania w 3 dni też się da, zwłaszcza z południa PL.
Już Wam zazdroszczę bo to piękne rejony są!
Neno jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.10.2014, 21:28   #8
vtwin90
 
vtwin90's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Żory
Posty: 224
Motocykl: RD07
vtwin90 jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 19 godz 37 min 14 s
Domyślnie

Widoki też są ważne tylko plan był taki aby do Sanktuarium w Cova da Iria dojechać mniej "zmęczony" a powrót to już laicik ale z tych waszych podpowiedzi korygujemy trasę i omijamy autostrady we Francji,Hiszpani,Portugali -Czechy idźe przelecieć autostradą wjeżdżając w Żorach na A1 wciepujesz 5-ty bieg i przez CZ do granicy z DE autostradką bez opłat.
Jaki ekwipunek brać doradźcie przyjaciele aby kilogramów nie wieźść na daremno. Namiot dzisiaj przywiózł kurier mały lekki ,śpiwory są,mata termiczna również zamiast karimat .Butle małą turytyczną nabój brać nie brać? itp. Do tej pory nawiedzaliśmy Sanktuaria w Polsce ale to inna historia u siebie człoweczyna jest a tak z ciekawoski znamy dwa języki ja Polski moja żona Polski jedziemy na wariata
vtwin90 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.10.2014, 21:39   #9
bigboykr
 
bigboykr's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2014
Miasto: Kraków
Posty: 657
Motocykl: nie mam AT jeszcze
bigboykr jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 3 dni 17 godz 58 min 18 s
Domyślnie

Moje odczucia są takie:
Czechy, Niemcy - tylko autostrady.
Francja - jak brak czasu to autostrady. Problemy są dwa: pierwszy, że pierońsko drogie a drugi to taki, że na 90% bramek, gdzie płaciłem to tylko karta. Karta Kredytowa (autoryzacja bez PIN), bo karty płatnicze (maestro, visa electron) były odrzucane. Automatów na gotówkę też wiele nie widziałem.
Hiszpania - jest sporo dróg (krajówek) niewiele gorszych od płatnych autostrad i za darmo. Same autostrady dość drogie.
Co do języków. Przynajmniej jakieś podstawowe zwroty warto by znać. We Francji i tak z większością się nie dogadasz, bo nawet jak znają angielski to nie powiedzą w tym ani słowa.
Kuchenka z małym nabojem nie zaszkodzi.
Spać na dziko wszędzie się da. Gdzieś w necie była strona www z rozpiską, w których rajach to legalne a w których nie.
O Portugalii się nie wypowiadam, bo byłem tam 16 lat temu
W tym roku do Hiszpanii, do Santa Pola jechałem (autem niestety) z Krakowa Przez Niemcy, Francję, Hiszpania przez Barcelonę i dalej autostradą. 2750km w 27h z godzinnym postojem. Więcej tego powtarzać nie będę. Byłem jedynym kierowcą.
Powrót przez Lazurowe Wybrzeże, później przez Włochy na północ, Słowenię i Austrię.

EDIT!!
W Hiszpanii kilkakrotnie spotkałem się z fotoradarami robiącymi zdjęcia od tyłu na wjazdach i WYJAZDACH z parkingów/stacji przy autostradach. Ograniczenie do 30/40 i fotoradar. Są w takich szarych skrzynkach wyglądających jak jakieś stacje trafo, czy inne telekomunikacyjne złomy.
__________________
Wolniej ale dalej
Cierpliwości

Ostatnio edytowane przez bigboykr : 15.10.2014 o 21:41
bigboykr jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.10.2014, 10:06   #10
lena
 
lena's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
lena jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 15 min 47 s
Domyślnie

Na przełomie czerwca/lipca w Prowansji kwitną lawendowe pola - żal byłoby lecieć autostradą i ominąć taaaakie widoki. Zazdroszczę, pozytywnie naturalnie .
lena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
motokuszetka do Hiszpani lub Portugali Andrzej_Gdynia Przygotowania do wyjazdów 3 13.07.2013 19:29
porada o napęd mad_leaf Rama, zawieszenia, napęd 1 14.06.2012 22:28
Porada łańcuchowa pilnie potrzebna ... paku Rama, zawieszenia, napęd 3 10.08.2009 10:51


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:25.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.